ŁUK NA EGZAMINIE-lusterka, szyba-jak patrzyliście?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

ŁUK NA EGZAMINIE-lusterka, szyba-jak patrzyliście?

Postprzez fibi » niedziela 28 stycznia 2007, 14:18

Mam pytanie- jak to u Was wygląda- czy w Waszych WORDach można oblać egzamin za patrzenie w lusterko przy robieniu łuku? Wiem, jak stanowią przepisy ale zazwyczaj jest tak, że przepisy jedno a widzimisie egzaminatora to drugie. Chciałabym się nauczyć wykonywać łuk patrząc tylko i wyłącznie przez tylną szybę, ale mój instruktor twierdzi, że nie ma takiej potrzeby, że mogę spokojnie sobie patrzeć w lusterka. Wszystko świetnie ale znam przypadki, że ktoś np w Katowicach oblał właśnie za spogladanie (mówię o sporadycznym, a nie ciągłym gapieniu sie tylko i wyłącznie w lusterko) w lusterko. Stąd moje pytanie: jak się uczyliście wykonywać łuk i jak to wyglądało na egzaminie w Waszym mieście?
fibi
 
Posty: 163
Dołączył(a): czwartek 07 grudnia 2006, 13:52

Postprzez blizz » niedziela 28 stycznia 2007, 14:32

Muszę Cie rozczarować, u mnie (Bytom) tylko i wyłącznie łuk robi się przez szybę, byłem 3 razy i za każdym razem jechałem patrząc przez szybę, jak zdawałem pierwszy raz to chciałem po lusterkach najpierw a potem szyba ale egzaminator wyraźnie zaznaczył żebym patrzył do tyłu.

Tak więc nie słuchaj instruktora i ucz się przez szybę.
blizz
 
Posty: 44
Dołączył(a): sobota 27 stycznia 2007, 15:35

Postprzez ania18 » niedziela 28 stycznia 2007, 15:04

Muszę sprostować. U mnie (też Bytom) można spoglądać również w lusterka.
U kogo zdawałeś blizz? Ja spoglądałam w lusterka i nic mi nie mówili. To zależy od egzaminatora jakie ma na to spojrzenie.
A więc fibi naucz się jeździć patrząc tylko przez szybe. Z lusterkami jest o wiele prosciej. Potem jak już ci to będzie dobrze wychodzić połącz szybe +lusterka.
Celowo sobie utrudniając nauczysz się pokonywać łuk perfekcyjnie.
Zawsze jest tak że gdy ktoś przesadza z lusterkami, egzaminator podchodzi i każe powtórzyć łuk. Więc na egzaminie spoglądaj na lusterka(tak jak to można robić) a w wypadku gdy trafisz na jakiegoś frajera który powie że tylko i wyłącznie szyba, nie będziesz miała z tym żadnych problemów. To moja strategia :wink:
Mam już dość myślenia o prawku
ania18
 
Posty: 157
Dołączył(a): niedziela 07 maja 2006, 17:10
Lokalizacja: Bytom

Postprzez kwito » niedziela 28 stycznia 2007, 15:22

ja akurat uczyłem się w czasie zmian przepisów, i przez pierwsze godziny uczyłem się po staremu, a potem musiałem się przestawić na szybę - było mi łatwiej, ale jak już się nauczyłem pokonywać łuk, to najpierw patrzyłem przez boczną szybę żeby weidzieć kiedy zacząć kręcić, a potem na zakręcie tylna szyba, plus zerkanie w prawe lusterko by lepiej konrtolować odległość od linii, i na egzaminie zrobiłem tak samo

egzaminator stojący poza samochodem może nawet nie zauważyć kiedy jadąc do tyłu odwróconym do szyby, czasem rzucisz okiem na lusterko, przecież to trwa ułamek sekundy, a z zewnątrz tak tego nie widać...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez blizz » niedziela 28 stycznia 2007, 16:27

ania 18 być może ale jak za 1 razem powiedział mi przez szybę to za 2 i 3 razem tak samo robiłem, tak jak mówisz to pewnie zależy od egzaminatora. Co do spoglądania przez chwile na lusterka jak kwito pisze, to mi osobiście takie coś nie leży, jak wiadomo auto musi się toczyć a gdy patrzysz na pachołki i chociaż na ten ułamek sekundy spoglądniesz na lusterko i znowu na szyby mogą Ci się troszkę pomerdać pachołki, albo auto wyjedzie za bardzo na zewnętrzną i masz już kredki- dlatego ja od początku do końca uczyłem się jednym sposobem.

Aniu18 egzamin zdałem w piątek;d po sygnaturce widzę że też podchodzisz 3 raz, oby Ci się udało, będę trzymał kciuki:) Mój opis egzaminu masz podwieszonym poście -ZDANE.
blizz
 
Posty: 44
Dołączył(a): sobota 27 stycznia 2007, 15:35

Postprzez m4gdzi4 » niedziela 28 stycznia 2007, 17:18

Też niedawno zdawałam w Bytomiu i Ja też patrzyłam w lusterka :) a dokładnie to jedno, prawe. W lewe w ogóle.Ale dopiero po wyjściu z łuku. Po wyjściu z łuku przez tylną szybę ;) i co jakiś czas do prawego lusterka, żeby zobaczyć odległość. I zrobiłam. Zdałam ;)
m4gdzi4
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 24 stycznia 2007, 10:57
Lokalizacja: Bytom

Postprzez studi » niedziela 28 stycznia 2007, 22:52

Witam,
Ja jak zdawałem na Odlewniczej w Warszawie, to mimo, iż przepisy, tak ładnie wyeksponowane w gablotach mówią inaczej, instruktor na odprawie przed egzaminem z całą grupą powiedział wyraźnie "cofamy na łuku wyłącznie techniką przez tylną szybę", więc nie pozostało nic innego jak to zrobić, tak na wszelki wypadek co by nie dawać powodu do oblania, choć nie ukrywam, że trochę zezowałem w prawe obserwując wnętrze łuku, ale ręka na zagłówku fotela pasażera i odwrócona głowa nie dawały szans na jakiekolwiek wątpliwości egzaminatorowi ;)
ObrazekObrazek

No i jestem dwuliterowy AB ;-)
Avatar użytkownika
studi
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek 22 stycznia 2007, 02:04
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Saroonia » niedziela 28 stycznia 2007, 23:32

Z tego jak mnie uczyli (Elblag) to zero patrzenia w boczne lusterka na luku, i ze najlepiej zrezygnowac tez z patrzenia na pacholki. Jazda na wyczucie przede wszystkim. I z tego co wiem na egz tez tak wymagaja. O ile dobrze kojarze instruktor chyba mi mowil ze potrafia oblac za patrzenie w boczne lusterka.
Saroonia
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 14 stycznia 2007, 17:34

Postprzez Ad_aM » niedziela 28 stycznia 2007, 23:59

Patrzeć zawsze możesz! Tak samo jak przy zmianie pasa ruchu :wink: Tylko sęk w tym aby patrzeć przez tylną szybę a lusterkami sobie pomagać. I nie da się przejechać łuku bez patrzenia na pachołki! (a nawet dlaczego niby nie patrzeć?!?)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Saroonia » poniedziałek 29 stycznia 2007, 00:24

Adam oczywiscie ze się da :> ja od poczatku chcialam sie nauczyc jezdzenia na wyczucie, wkrecilam sobie faze, ze co bedzie jesli na placu egzaminacyjnym jakis pacholek bedzie stal 20 cm w innym kierunku i potem przez to nie zdam. Wiem ze to absurdalne bo w koncu wymogi i ustalenia odnosnie tych nieszczesnych pacholkow istnieja ... no ale da sie przejechac na wyczucie. Chociaz przyznam ze jak jezdze teraz sama to podczas trudniejszych manewrow przy jezdzie do tylu (szczegolnie na moim super waskim zaslupkowanym parkingu) posluguje sie tylko lusterkami, latwiej i tyle.
Saroonia
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 14 stycznia 2007, 17:34

Postprzez Ad_aM » poniedziałek 29 stycznia 2007, 01:19

Ależ Sarooniu, ja nie miałem na myśli techniki "3/4 obrotu przy takim pachołku", tylko o zupełnym braku patrzenia na słupki i jazdy na totalne wyczucie - bo tak zrozumiałem twoją wypowiedź :wink: takie drobne nie porozumienie :)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kwito » poniedziałek 29 stycznia 2007, 01:50

Saroonia napisał(a):Z tego jak mnie uczyli (Elblag) to zero patrzenia w boczne lusterka na luku, i ze najlepiej zrezygnowac tez z patrzenia na pacholki. Jazda na wyczucie przede wszystkim. I z tego co wiem na egz tez tak wymagaja. O ile dobrze kojarze instruktor chyba mi mowil ze potrafia oblac za patrzenie w boczne lusterka.

no to chyba z innego elbląga jesteśmy, bo ja problemów żadnych nie miałem ze zdaniem, a zerkałem w prawe lusterko pokonując sam zakręt, i potem jadąc po prostej też... ale dyskretnie i szybko...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Saroonia » poniedziałek 29 stycznia 2007, 11:32

Kwito jesli to ten z ex-różowym budynkiem sądu to ten sam :lol: a odnosnie jazdy na egz to mysle ze tez zalezy to od egzaminatora, czy jest wyjatkowo czepialski czy da sobie troche na luz. Ja mówie jak ja sie uczyłam i jaka byla sytuacja podczas mojego egzaminu. TY mozesz miec inne doswiadczenia przeciez. Ale jesli oficjalnie jest wymog ze nie patrzy sie w boczne lusterka tylko w tylna szybe to mysle ze lepiej i bezpieczniej tego sie trzymac. pozdrawiam
Saroonia
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 14 stycznia 2007, 17:34

Postprzez kamiles » poniedziałek 29 stycznia 2007, 20:53

Saroonia napisał(a):Ale jesli oficjalnie jest wymog ze nie patrzy sie w boczne lusterka tylko w tylna szybe to mysle ze lepiej i bezpieczniej tego sie trzymac.

tylko w tym sęk, że takiego wymogu nie ma - w rozporządzeniu jest mowa o tylnej szybie i lusterkach
...a ja na moim egzaminie cofałam na łuku patrząc w lusterka, a po wyjeżdzie na prostą odwróciłam się tak, żeby móc kontrolować sytuację i w prawym lusterku i poprzez tylną szybę - egzaminator nie miał żadnych zastrzeżeń
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Saroonia » poniedziałek 29 stycznia 2007, 21:24

kamiles napisał(a):
Saroonia napisał(a):Ale jesli oficjalnie jest wymog ze nie patrzy sie w boczne lusterka tylko w tylna szybe to mysle ze lepiej i bezpieczniej tego sie trzymac.

tylko w tym sęk, że takiego wymogu nie ma - w rozporządzeniu jest mowa o tylnej szybie i lusterkach


Az spojrzalam w magiczna ksiazeczke "Jak zdawac egzamin w WORD" i faktycznie pisze tak jak twierdzisz. Zwracam honor, ale szczerze przyznam ze bylam przekonana tylko o tej tylnej szybie. No nic, w czas mi te informacje hehehehe
Saroonia
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 14 stycznia 2007, 17:34

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości