Hejka. Miałam dzisiaj egzamin i był bardzo przyjemny., Zdałam teorie, przeszłam przez placyk, no ale na mieście było super. Tyle, ze 2 razy zgasło mi autko no i przyczepił się, ze dwa razy zapomniałam uzyć kierunkowskazu, ale były to sytuacje niejednoznaczne. Uczono mnie, że w takich sytuacjach nie trzeba włączac kierunkowskazu, no ale okej. Na przyszłośc będe włączała zawsze i wszedzie:) A tak w ogóle było super. Byłam bardzo zadowolona ze swojej jazdy. pozdrawiam
PS>Moja rada - bądżcie pewni na egzmainie. ja nie za bardzo to pokazywałam i uwazam, że miało to duży wpływ na mój wynik końcowy. Buxka :P