Dzisiaj poszedłem odebrać upragniony dokument, oczywiście gdzież by inaczej urzędasy pogubił sie w niestandardowej sytuacji, patrze na dokument a tam wpisane tylko jedna kategoria, która posiadam od 2 lat tj. A1, o B ani słowa, urzędniczka patrzy w papiery w których wszystko jest jak powinno, więc prawo jazdy poszło do reklamacji i przyjdzie dopiero za tydzień.
Niestety ale potrzebuje jeździć i moje pytanie brzmi czy mogę? Mam dokument ale bez wpisanej kategorii i mam uprawnienia tylko przez czyjś debilizm są niewpisane. Co w przypadku kontroli? Mam się liczyć z mandatem? Jeżeli takim to jakim i za co?