godziny doszkalające

[Tancerz]

Do moderatora :arrow: szukałem takich tematów i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania tak więc prosze o nie zamykanie tego tematu :D Tak więc moja sprawa jest taka.... jeżeli ktoś przegląda często to forum i śledzi posty to pewnie wie że czekam na egzamin państwowy (praktyka) który mam za lekko ponad 5 tygodni :evil: już nie mówię że to skandal bo każdy o tym wie....ale nie o to chodzi....moim zdaniem dobrze prowadzę samochód, i czuję się w nim pewnie, nie boję się wykonywać manewrów itd itd itd mam jeszcze tylko czesem kłopoty z rondami ...ale to nie ważne...mój instruktor który jednocześnie jest też właścicielem OŚK powiedział żebym sobie wykupił ok 10 godzin :shock: wszyscy jak to słyszą to pukają się w czoło i mówią tak "albo ty nie umiesz jezdzic albo on chce sobie zarobić na tobie" jeszcze jedna rzecz...jak do niego dzwoniłem powiedział mi coś takiego "Chcesz zdać to wykup 10 godzin sobie i spokojnie wtedy zdasz.....wolisz zdawać kilka razy to nie wykupuj...." sam już nie wiem co mam zrobic....słyszałem ze wiele osób wykupuje tylko z dwie godz przed egzaminem....i zdają... następna sprawa bardzo przykra dla mnie :( zaczynam wątpić w to że jeżeli nawet ktoś jest super przygotowany to zda...bo moim zdaniem 50% zależy od egzaminatora i jego humoru.... :( jeszcze raz przepraszam moderatora....bo może być tak że gdzies już to było...ale z ręką na sercu mówię że zanim założyłem ten temat to szukałem :) pozdrawiam wszystkich ciepło :)

[fafal]

Mowisz ze umniesz jezdzic itd czyli nie rozumiem po co masz wykupowac te godziny. Wychodzi jasno na to ze chca na Tobie zarobic i to nie male piniadze za 10 godzin troche zaplacisz :)
Ja bym nie wykupywal niech znajda sobie kogos innego ktorego beda naciagac na kase.
Umiesz jezdzic to zdasz i tyle.

[Tancerz]

ehhh w sumie masz rację...wiem ze to głupio zabrzmi.... ale z tego co wiem to on ma układy na odlewniczej....boje sie ze jak u niego nie wykupie godzin to spowoduje to że nie zdam egzaminu :roll: :roll: może to i głupie co pisze ale tak sobie pomyślałem... :? chcę tylko dodać jeszcze że on jest naprawde bardzo dobrym instruktorem i dobrze mnie przygotował przez te 30 godzin w trakcie trwania kursu...dlatego tak mnie dziwi to 10 godzin :shock:

[fafal]

Kolego jak bedziesz dobrze jechal to zdasz nie ulega to chyba zadnym watpliwoscia. A jak cos pojdzie nie tak, wiadomo bledy sie zdarzaja nerwy i te sprawy to zawsze masz odwolanie jesli nie bedziesz sie zgdzal ze zdaniem egzaminatora.
Za byle co tez Cie nie obleja no chyba ze naprawde trafisz na jakiegos dziada.
Mowie ja na Twoim miejscu bym nic nie wykupowal bo po co dorabiac jakiegos pajaca.
Trzeba byc dobrej mysli jak tak bedziesz myslal jak obecnie to nic z tego dobrego nie bedzie, nerwy maga wziasc gore i bedzie klops.
Wiec spokojnie i szystko napewno bedzie dobrze.

[kropek64]

ja też miałem ok 5 tygodni przerwy od ostatniej jazdy do pierwszego egzaminu...instruktor mi nie kazał nic wykupywać, powiedział tylko, ze dobrze jakbym pojezdzil ze 2 godzinki przed samym egzaminem, co tez zrobiłem. Niestety tego egzaminu nie zdałem (zagapiłem się ale to mój błą), drugi egzamin miałem 5 dni pozniej i tym razem juz nic nie wykupywalem, po prostu pojechalem na farta i zdalem ale jezdzilem ze starszym pol godzinki przed :D

ja bym na twoim miejscu nie wykupywał tych 10 godzin, najwyzej 2 godzinki i to w dniu egzaminu albo dzien wczesniej :P jezeli rzeczywiscie dobrze jezdzisz :wink:

[Agawa]

Tancerz, jesli sam czujesz sie na siłach na zdanie egzaminu to nie dokupuj dodatkowych godzin. 10 godzin to wydatek rzedu 350-400 zł. Ten właściciel OSK chce Cie ewidentnie naciągnąć na wykupienie dodatkowych godzin.
Ale jesli nie czujesz sie na siłach to może popytaj wśród znajomych, może poleca Ci jakiegoś dobrego innego instruktora (nie naciągacza) u którego dokupisz sobie kilka godzinek i bedziesz sie czuł juz na 100% pewnie.

Pozdrawiam i zycze powodzenia :D

[ella]

Na pewno po pięciu tygodniach będziesz potrzebował coś na przypomienie sobie jak jeździ samochód :lol: ale czy ci będzie potrzebne aż 10..... to sam najlepiej wiesz. Jeżeli czujesz sie pewnie za kółkiem i nie robisz błędów to chyba aż tyle ci nie trzeba.

ale z tego co wiem to on ma układy na odlewniczej....boje sie ze jak u niego nie wykupie godzin to spowoduje to że nie zdam egzaminu

Zawsze możesz się odwołać, jeżeli cię nie słusznie obleje.

[Tancerz]

Dziękuję wam za zainteresowanie się moim problemem :) macie napewno rację i napewno nie wykupię tylu godzin, bo dla mnie to chore, i nie czuję się wcale zle za kółkiem....mam jeszcze pare rzeczy nad którymi muszę popracować ale na to mi nie trzeba 10 godzin tylko max 3 :) także już wiem co mam robić :) jeszcze raz dziękuję wszystkim i pozdrawiam was ciepło :)