Zdałem!

[Slawek]

Dziś zdałem egzamin na kat. A prawa jazdy (tzn. na motocykl). Niech przemilczane zostanie, który to był raz, ale niedługo dosiadam Honde Magne (poj. 750) :D :D :D

[leila]

no to congratulations!!!a tak spytam(nie wnikam za którym razem zdałeś-grunt że zdałeś) to czy na motor też jest tak trudno zdać?przecież nie macie takich wygibasów na placyku...nie wiem w sumie jak wygląda taki egz praktyczny bo chyba nie jedzie z tobą "przyssany"do pleców egzaminator :lol: niom to świętuj...ja mam nadzieję że za jakiś czas będzie mi dane zdać na B...

[Slawek]

Na placyku to są dopiero "wygibasy", bo trzeba jeździć w małej ósemce kilka razy i każde najechanie na linię, czy podparcie powoduje oblanie. Poza tym jest jeszcze banalna górka i slalom. A na mieście, to rzeczywiście jest lepiej, bo egzaminator jedzie w samochodzie z tyłu i nie patrzy mi na ręce.

[Sławek_18]

no to cool, teraz powiedz co wolisz motor czy samochod ?

[Slawek]

Ogólnie motorem jeździ się dużo lepiej (brak korków itp.), ale jednak na zła pogodę lepiej mieć samochód. No a w zimie to już zupełnie nie ma o czym mówić.

[guli]

eeee jak to jest? jedzisz sobie na egzaminie jak chcesz po miesice? czy wczesniej ustalasz trase z egzaminatorem? A moze sie komunikujecie jakos telepatycznie? :)

gratuluje zdanego egzaminu.

[Slawek]

No na mieście jest o tyle łatwiej, że jest stała trasa egzaminacyjna, a egzaminator może ja jedynie skrócić lub kazać mi jechać kilka razy po danym kawałku trasy. A porozumiewamy się za pomocą krótkofalówek - tzn. ja nic nie mówię, ale mam słuchawkę i słyszę jego polecenia.