Pytanie o tą kartkę po egzaminie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Pytanie o tą kartkę po egzaminie

Postprzez waldek_x » piątek 08 lutego 2008, 00:02

Witam w trakcie egaminu egzaminator powiedział mi że egzamin skończe oceną negatywną, czy jeżeli tak to powinienem dostac tą kartke po egzaminie??
waldek_x
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 08 grudnia 2007, 16:29

Postprzez DEXiu » piątek 08 lutego 2008, 00:05

Tak.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez waldek_x » piątek 08 lutego 2008, 00:22

a jak jej nie dostałem??
waldek_x
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 08 grudnia 2007, 16:29

Postprzez ella » piątek 08 lutego 2008, 00:24

To zadzwoń do WORD i sie upewnij.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez spokogosc » piątek 08 lutego 2008, 03:26

Egzaminator po egzaminie z wynikiem negatywnym, zobowiązany jest do dania karteczki na której będzie napisane za co owy egzamin został oblany. Jeżeli takiej karteczki nie było zadzwoń i się dowiedź, być może egzamin jednak jest z wynikiem pozytywnym wtedy tak owa karteczka niebyła by potrzebna :).


Pozdrawiam.
Oj Oj
Avatar użytkownika
spokogosc
 
Posty: 55
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2007, 12:40
Lokalizacja: Łódź

Postprzez sowaa5 » piątek 08 lutego 2008, 16:59

ja tez uslyszalam w trakcie egzamniu ze niestety wynik negatywny a na koniec gosc haslo: "gratuluje, wynik egzaminu pozytywny,bardzo dobrze sobie pani radzi w warunkach drogowych"..i zadnej karteczki nie dostalam:P :>
5 luty 2008>> trzecie podejscie udane:D:D:D
sowaa5
 
Posty: 14
Dołączył(a): czwartek 15 listopada 2007, 16:52
Lokalizacja: z krzesla:P

Postprzez waldek_x » sobota 09 lutego 2008, 17:19

W tym problem że mnie pytał czy już jedziemy do wordu czy jeszcze nie zadzwonie to się dowiem
waldek_x
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 08 grudnia 2007, 16:29

Postprzez barbra » sobota 09 lutego 2008, 18:47

sowaa5 napisał(a):ja tez uslyszalam w trakcie egzamniu ze niestety wynik negatywny a na koniec gosc haslo: "gratuluje...

Zapewne negatywny wynik-z konkretnego zadania,które była szansa powtórzyć np.parkowanie,albo zawracanie,o ile nie było bezpośredniego zagrożenia.

W tym problem że mnie pytał czy już jedziemy do wordu czy jeszcze nie


Jednak sugerowanie powrotu przed czasem,wymaganym do przeprowadzenia
egzaminu,jest niestety mniej obiecujące...,ale to już WORD zapewne wyjaśni.
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez sowaa5 » sobota 09 lutego 2008, 20:09

Zapewne negatywny wynik-z konkretnego zadania,które była szansa powtórzyć np.parkowanie,albo zawracanie,o ile nie było bezpośredniego zagrożenia.


owszem uslyszalam to po parkowaniu rownoleglym, ( w drugiej probie troszke za daleko od kraweznika i to po korekcie:/)ale chodzilo o egzamin:" czy rozumie pani dlaczego egzamnin konczy sie wynikiem negatywnym?"

a jednak zdalam... w aucie nie bylo kamery..a jednak : (2008-02-08) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne....
wiec chyba wszystko ok...
5 luty 2008>> trzecie podejscie udane:D:D:D
sowaa5
 
Posty: 14
Dołączył(a): czwartek 15 listopada 2007, 16:52
Lokalizacja: z krzesla:P

Postprzez waldek_x » sobota 09 lutego 2008, 20:19

A pytał ciebie czy chcesz jeździć dalej?? Czy co?? i co czego była druga próba?? a co na pierwszej nie tak??
waldek_x
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 08 grudnia 2007, 16:29

Postprzez sowaa5 » niedziela 10 lutego 2008, 00:13

to byla druga proba parkowania rownoleglego, pierwsza zakonczyla sie tak ze nawet korekty juz nie mialam jak zrobic.....po 2 probiekazal wysiasc z auta i zapytal czy jestem zadowolona z manewru, powiedzialam ze nie bo auto bylo za daleko od kraweznika, troszke wystawalo na jezdnie( nie powodujac zadnego zagrozenia, ale jednak wystawalo..)

potem to pytanie: czy rozumie pani dlaczego egzamnin konczy sie wynikiem negatywnym?" no to mowie ze"tak".. bo przeciez mogl mnie za to oblac...
bylam poprostu przekonana ze mi tylko pozwolili dojechac do WORDU i tyle... a tu o dziwo jezdzilismy dalej, potem kolejne parkowania( prostopadle i skosne, chyba ze 4 zawracania, z wykorzystaniem infrastruktury( dwa razy) na rondzie i na skrzyzowaniu...potem jakies jednokierunkowe uliczki...jezdzilam dobra godzine i wrocilismy do wORDU......niezle mnie tam "przetrzepal", tylko sie dziwilam po co, skoro juz mnie oblal..:>

"
A pytał ciebie czy chcesz jeździć dalej??


o nic mnie nie pytal... poprostu pojechalismy dalej...
5 luty 2008>> trzecie podejscie udane:D:D:D
sowaa5
 
Posty: 14
Dołączył(a): czwartek 15 listopada 2007, 16:52
Lokalizacja: z krzesla:P

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 lutego 2008, 00:39

sowaa5 napisał(a):tylko sie dziwilam po co, skoro juz mnie oblal..:>

Po to, że według obecnych przepisów egzamin ciągnie się do końca mimo nawet przesądzonego wyniku negatywnego (z wyjątkiem sytuacji bezpośredniego zagrożenia, kiedy jest przerywany i od razu zamiana miejsc). Szkoda, że idąc na egzamin, nie znasz jego zasad.

Ale co do tematu głównego - jak na mój gust, to po prostu wynikła jakaś pomyłka (np. przez bajzel w papierach), na której skorzystałaś i masz wynik pozytywny. Ciekawie natomiast może być, kiedy zapis Twojego egzaminu zostanie odtworzony - stwierdzą, że słusznie oblałaś, i tyle. :D I nikomu nie przyjdzie do głowy, że w jakichś tajemniczych okolicznościach jednak prawko zostało Ci wydane.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez AgaG » niedziela 10 lutego 2008, 14:19

scorpio44 napisał(a):Po to, że według obecnych przepisów egzamin ciągnie się do końca mimo nawet przesądzonego wyniku negatywnego


Zgadza się.Jak ja źle wykonałam dwa razy ten sam manewr(zapomniałam o kierunkowskazach przy zawracaniu na trzy :oops: ) egzaminator powiedział,że nie może mi tego zadania zaliczyć i wynik jest negatywny ale jeżeli chcę to możemy kontynuować jazdę żebym zobaczyła jak mi pójdzie dalej a jeżeli nie to się przesiadamy i wracamy do MORD-u.W pierwszej chwili powiedziałam,że nie chcę jechać ale namówił mnie i nie żałuję bo dostałam jeszcze sporo cennych wskazówek i jakby nie patrzeć dodatkową jazdę(oczywiście słono opłaconą :wink: )

Kiedy wróciliśmy już z powrotem to dał mi kartkę na,której było zaznaczone przez co oblałam :( i poszłam zapisać się na kolejny egzamin!
Lepiej zadzwoń i dopytaj się żeby potem nie było problemów!
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez sowaa5 » poniedziałek 11 lutego 2008, 11:34

Po to, że według obecnych przepisów egzamin ciągnie się do końca mimo nawet przesądzonego wyniku negatywnego (z wyjątkiem sytuacji bezpośredniego zagrożenia, kiedy jest przerywany i od razu zamiana miejsc).


przepisy przepisami ale nijak sie to ma do rzeczywistosci..... zgodnie z przepisami to ja powinnam miec kamere w aucie, ktorej jak juz wczesniej napisalam nie bylo...
drugi przyklad: koeldze dwa razy zgaslo auto na skrzyzowaniu, nikt go nie pytal czy chce dalej jechac..od razu przesiadka i powrot do WORDU... to chyba nie bylo zagrozenie??
trzeci przyklad: dziewczyna oblewa na wzniesieniu\, wiec ma prawo jechac na miasto, egzaminator na jej "prosbe" o to : "nie mam czasu, mam jeszcze duzo osob do oblania.."...

"Szkoda, że idąc na egzamin, nie znasz jego zasad."


znac zasady a ich przestrzegac to dwie rozne sprawy, lamia je wszyscy lacznie z egzaminatorami i wlascicielami WORDOW, MORDOW, PORDOW itp...


Kod: Zaznacz cały
Ale co do tematu głównego
-
tzn to pytanie waldka tak? :P

Kod: Zaznacz cały
 jak na mój gust, to po prostu wynikła jakaś pomyłka (np. przez bajzel w papierach), na której skorzystałaś i masz wynik pozytywny
.

sorry ale co ma bajzel w papierach do tego ze egzamintor zaliczyl egzamin...na kartce byly prawie same P...



Ciekawie natomiast może być, kiedy zapis Twojego egzaminu zostanie odtworzony - stwierdzą, że słusznie oblałaś, i tyle. :D I nikomu nie przyjdzie do głowy, że w jakichś tajemniczych okolicznościach jednak prawko zostało Ci wydane.


nie zostanie odtworzony bo w aucie nie bylo kamery, jak sie dowiedzialam pozniej w samochodzie numer8 od dawna jej juz nie ma...ludzie na nim zdaja, prawka otzrymuja ..... i gdyby tyle ludzi musialo powtarzac egzamin na koszt WORDU to poniesliby niemale straty....

"ale jeżeli chcę to możemy kontynuować jazdę żebym zobaczyła jak mi pójdzie dalej a jeżeli nie to się przesiadamy i wracamy do MORD-u.W


nie wszyscy maja to szce3scie ze trafiaja na egzaminatorow, ktorzy sumiennie wykonuja swoja prace... przyklady wyzej :P


Kod: Zaznacz cały
Lepiej zadzwoń i dopytaj się żeby potem nie było problemów!


to do mnie czy waldka?.... skoro trwa postepowanie administracyjne to ja czekam na dokument i nigdzie nie dzwonie...


PS Scorpio czy to nie ty przypadkiem sie czepiales na forum "gazety" ze to prowokacja ? :P
5 luty 2008>> trzecie podejscie udane:D:D:D
sowaa5
 
Posty: 14
Dołączył(a): czwartek 15 listopada 2007, 16:52
Lokalizacja: z krzesla:P

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 11 lutego 2008, 13:51

Nie bywam na takich pseudoforach. :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości