WORD Zielona Góra TRAGEDIA

[reniek31]

to co tam sie wyrabia to szkoda pisac ale podam Wam przyklad na 150-200 osob dziennie 10%zdaje egzamin.Co tydzien egzaminatorzy wprowadzaja sobie jakies swoje chore zasady np.jaki olej wlewamy do silnika?wiecie jaki?odp.zalecany przez producenta! lub zatrzymanie auta na łuku w kopercie niewazne jak a za tydzien idealnie w srodku albo sprawdzanie swiatel:jeden kaze sprawdzic po kolei a inny kaze sprawdzic 3 na raz.Przeciez to jest parodia,kto sprawdza swiatla i wlacza 3 jednoczesnie?Akumulator po tygodniu do wymiany!Ale WORD na jednym kurancie ma juz akumulator!To jest wszystko po to by jak najwiecej kursantow oblac.ONI nie egzaminuja ONI doluja!Pozdrawiam i zycze wszystkim stalowych nerwow i polamania kol na egzaminie :wink:

[Grauko]

Myślę, że to nie jest odosobniony WORD w naszym pięknym kraju. Egzaminatorzy między sobą ustalają "kryterium" egzaminu np. w najbliższym tygodniu. U mnie jest tak, że owalają za byle co, ponieważ samochody w chełmskim WORD-zie nie posiadają kamer (i tak np. wymuszenie pierwszeństwa czy zmyła w stronę osoby egzaminowanej). Nie oznacza to także, że wprowadzenie kamer w samochodach spowoduje jakąś drastyczną zmianę poziomu zdawalności, ale zawsze można się wykłócać posiadając nagranie z auta :D