Siemka,
troche zaniedbalem temat, bo zmienilem szkole, niestety i w tej nowej dopadla mnie ta sama publika / klietela.
Sytuacja przedsatwia sie obecnie tak.
Syryjczycy lub inni kulturalno dobogacyjycy kulturowo niemieckie spoleczenstwo, ktorzy mieli jakis pojazd ( poza oslem - zwierze o 4 konczynach ) i ktorzy jako tako w swojej ojczyznie jezdzili, jakims trafem pozdawali egzaminy w Niemczech i zaczeli jezdzic.
Wszystko bylo by fajnie, gdyby nie fakt, ze wwiekszosci przypadkow aby w Niemczech posiadac auto, topo prostu trzeba pracowac aby modz je utrzymac. Ich zony siedza wiec w domu z gromadka bahorow, ktore trzeba dostarczyc czy to do przedszkola, szkoly, czy lekarza. I tu zaczyna sie problem, bo one widza, ze Niemki robia to autami a one .... a , ze sa wygodne wiec im to jakos nie pasi.
Nauka takich dam, jest niesamowicie problematyczna. Pomijam juzbariere jezykowa, ale one po prostu nie ogarniaja tej kuwety !
Opisze ostatnie dwa przypadki.
Baba zAlbani ( calkiem mila ) ale niestety, gdy jedzie egzamin, jest zezarta przez streß. Ostatni przejechala na czerwonym swietle.
Ostatni egzamin z tego Piatku, laska wymusila pierszenstwo na lewoskrecie. Generalnie egzaminator mial ja oblac wydal polecenie wjazdu na parking. Cos go jednak szczelilo i kazal zaparkowac miedzy dwoma autami. Manewr zostal rozpoczety juz blednym ustawieniem pojazdu do samego parkowania, zatrzymanie bylo zbyt bliskie w stosunku do zaparkowanego pojazdu i w dodatku za krotkie.
Mimo tego zaparkowala naprawde dobrze. Egzaminator pozwolil jej wiec na dalsze kontynuowanie. Doszlo parkowanie rownolegle, wykonane bezblednie i b. dobrze. Wyjazd z 30 ZONE na droge z pierszenstwem.
I ti zaczyna sie ZONG z podobnej sytuacji z naprzeciwka wyjezdza inne auto a z prawej nadjezdza nastepne. Baba nie widziala zadnego, po prostu wyturlala sie na droge z pierszenstwem.....
Potem pyta egzaminatorai, dlaczego przerwal jej egzamin, ten odpowiada, ze wymuszenie a ona, ze przeciez tam nie bylo zadnego auta.....
I za kazdym razem gdy jakis Alien oblewa egzamin jest standard'owy text
NIECH MI PAN DA JESCZCZE JEDNASZANSE ! ! !
Nosz qurfa, ile tych szans ma byc ? Zygac sie czlowiekowi chce, oni mysla, ze sa na bazarze a nie na egzaminie !