Dzień dobry,
Podczas egzaminu na kategorie B egzaminatorka zaczęła w pewnym momencie machać do jakiegoś, znajomego jej, przechodnia.
Zwracam się z pytaniem, czy jest to powód, dla którego można złożyć skargę na nią/ na przebieg egzaminu, argumentując, że rozproszyła tym moją uwagę?
Byłabym bardzo wdzięczna za informacje, jak to wygląda w praktyce.
Z góry dziękuję za odpowiedź.