Oblany egzamin - technika jazdy ??

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez adamf92 » piątek 02 lutego 2018, 15:56

Dzisiaj podchodziłem do egzaminu praktycznego, którego nie zdałem. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że nie uważam żebym w jakikolwiek sposób się do czego przyczynił... Wyjechałem z placu i jadę po drodze, tak jak zawsze podczas 30-godzinnego kursu nauki jazdy, gdzie żaden z instruktorów z którymi jeździłem nie mówił że jadę nieprawidłowo, wręcz przeciwnie, mówili że jest dobrze i tak powinienem jeździć. Natomiast na egzaminie zaraz po wjechaniu na drogę, co chwilę słyszę "Nieprawidłowa technika jazdy, błąd". Dojeżdżam do świateł, hamuję dokładnie tak jak mnie uczyli - "Nieprawidłowe hamowanie". Z tego powodu po jakimś czasie przerwał egzamin z wynikiem negatywnym, zaznaczając przy tym, że wszystkie inne manewry jakie zdążyłem zrobić, były prawidłowe...
Podczas kursu, na jednej z pierwszych lekcji, zacząłem przed skrzyżowaniem hamować silnikiem, redukując biegi - wtedy instruktor powiedział mi, że kiedyś tak się robiło, ale teraz się od tego odchodzi i jest to nieprawidłowe i żeby tak nie robić. Posłuchałem, przez cały kurs dojeżdżałem do skrzyżowań tak jak mnie uczyli - na tym samym biegu, tylko zdejmując nogę z gazu, następnie hamulcem i wciskając sprzęgło dopiero pod sam koniec przy bardzo niskich obrotach. Dzisiaj na egzaminie z tego powodu oblałem. Egzaminator powiedział, że powinno się redukować biegi i hamować silnikiem. Jestem wręcz wściekły na szkołę jazdy, gdzie przez 30-godzin instruktorzy uczyli mnie techniki, która jest nieprawidłowa... Czy jest możliwość, aby starać się dostać od szkoły jazdy zwrot kosztów egzaminu, przez świadome wprowadzanie w błąd przez instruktorów ?
adamf92
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2018, 15:30

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez rpa » piątek 09 lutego 2018, 16:45

Droga sądowa byłaby bardzo trudna, ponieważ nie masz dowodów na to, że instruktor źle cię uczył, a nie ty byłeś oporny. Ogółem sytuacja dość dziwna, od niedawna ecodriving to wręcz podstawa na kursie i egzaminie, a szkole też zależy, żebyś zdał za jak najniższą liczbą podejść, bo ma wtedy lepsze statystyki. Możesz spróbuj skontaktować się najpierw ze swoim instruktorem.
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez szerszon » piątek 09 lutego 2018, 22:07

Egzaminatora trzeba nauczyć jeździć. Gdzie taki cuda ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez JAKUB » sobota 10 lutego 2018, 23:08

Egzaminatora poniosło...
Pisz skarge do Dryrektora WORD na wynik egzaminu.

Uzadadnij: technika jazdy z programu szkolenia kierowców jest zalecana, jednak nie obowiązkowa na egzaminie.

Ciekawy jestem co wtedy nadzór WORD odpisze.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez Cyryl » niedziela 11 lutego 2018, 06:29

moim zdaniem nim zaczniemy się nad tym zastanawiać, dobrze byłoby poznać faktyczną przyczynę oceny negatywnej, czyli co jest wpisane w protokół egzaminacyjny. może jakiś skan?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez ks-rider » wtorek 13 lutego 2018, 11:45

szerszon napisał(a):Egzaminatora trzeba nauczyć jeździć. Gdzie taki cuda ?


No jak widac wiedza tego pana zarzymala sie tak mniej wiecej w latach 1990 - tych, dla przypomnienia dodam, ze mamy 2018 - ty, swiat poszedl dalej.

Jak widac Polska life ! :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez rpa » wtorek 13 lutego 2018, 13:23

Nie rozumiem o co wam chodzi. Czyż nie wymaga się obecnie, by dojeżdżając do świateł albo innego "źródła zatrzymania", gdzie wiadomo, że i tak staniemy (pomijając stawanie jako pierwszy przed znakiem stop - bo to już raczej spowalnianie ruchu) możliwie często używać sekwencji 4-3-2-0? Mnie tak uczono już prawie 10 lat temu i korzystam po dziś dzień.
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez szerszon » wtorek 13 lutego 2018, 21:27

Ok. Można też tak hamować, ale nie na 100 metrach. Poza tym w momencie zmiany biegu na niższy nie masz hamowania silnikiem bo sprzęgło w podłodze. Technika zaprezentowana w pierwszym poście również jest prawidłowa i czepianie się przez egzaminatora jest trochę dziwne.
I jeszcze jedno-hamowanie poprzez redukcję często wgląda tak,że ma 60 na liczniku wrzuca dwójkę i strzał ze sprzęgła.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez ks-rider » środa 14 lutego 2018, 15:05

rpa napisał(a):... możliwie często używać sekwencji 4-3-2-0? Mnie tak uczono już prawie 10 lat temu i korzystam po dziś dzień.


Jezeli uczono Cie tego na kategori C to jest to jak najbardziej prawidlowe, wszystko inne to przerost formy nad trescia.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez Annxious » środa 14 lutego 2018, 16:27

Ja jestem dość świeżo po kursie i mnie od początku wpajano zasady tzw. eco-driving'u, czyli hamowanie silnikiem. Oczywiście mówię o sytuacjach gdy wiesz, że będzie trzeba się zatrzymać lub zmniejszyć prędkość. W awaryjnych sytuacjach jak zmiana światła czy jakieś wymuszenie pierwszeństwa to wiadomo, że trzeba hamować jak najszybciej z nożnego, nie ważne na którym biegu.
Eco-driving jest teraz ponoć oceniany na egzaminie. I nie chodzi tylko o samo hamowanie biegami, ale też dostosowanie biegów do prędkości (czyli żeby nie jechać cały czas na 2'ce itd.)
Annxious
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 14 lutego 2018, 14:38

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez Cyryl » środa 14 lutego 2018, 17:59

mamy parę sposobów hamowania silnikiem:
- noga z gazu,
- redukcja biegów,
- hamulec silnikowy (kat. C, C+E) i zwalniacz (kat. D).
przed zatrzymaniem do zera wystarczy zdjąć nogę z gazu i to będzie wystarczające.
jeżeli mamy możliwość lub nadzieję na kontynuowanie jazdy redukcja do właściwego biegu dla danej prędkości jest wskazane.
trzeba pamiętać, że hamowanie silnikiem jest również podczas pokonywania zakrętów, tutaj osoby posiadające kat. B z dużym doświadczeniem, oraz kierowcy zawodowi z kat. C i C+E na kursie kat. D często redukują przed zakrętem, aby zakręt pokonać z wciśniętym sprzęgłem, puszczając je dopiero gdy trzeba przyspieszyć, takim zachowaniem oznajmiając, że dla nich silnik służy tylko do pchania pojazdu.

tutaj redukcja przy hamowaniu do zera nie jest żadną oszczędnością, bo mając zdjętą nogę z gazu zamykamy paliwo, a redukując biegi w czasie gdy sprzęgło jest wciśnięte, musimy dostarczyć paliwa, aby silnik utrzymał jałowe obroty.
faktycznie oszczędzamy kocki hamulcowe, ale w zamian zużywamy zespół sprzęgła, różnica w cenie znacząca.

hamowanie do zatrzymania poprzez redukcję jest niezbędne podczas hamowania na śliskiej nawierzchni: na lodzie, śniegu, podczas intensywnych opadów deszczu, czy jesienią gdy na jezdni mamy warstwę mokrych liści.
no i przy zjazdach, ale to osobna sprawa.

kolejna sprawa eco-drivingu to utrzymywanie silnika na odpowiednich obrotach i tutaj jeżeli w pojeździe kat. C, C+E i D obroty powinny być między 1000 a 1500, jeżeli zdający będzie zmieniał 800-1300 lub 1200-1700 nic się nie stanie, ale jeżeli czasami ma za niskie obroty, a innym razem za wysokie niezbyt fajnie to wygląda.
tak samo w pojazdach kat. B jeżeli zdający utrzymuje niższe obroty, ale zawsze, OK taki jego urok, jeżeli wyższe, ale zawsze też nic się nie stanie, ale jeżeli w identycznych sytuacjach raz silnik ma niższe, raz wyższe obroty, to już sprawia nie ładne wrażenie.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Oblany egzamin - technika jazdy ??

Postprzez malgorzata25 » sobota 03 marca 2018, 16:39

Nie ma szans:) szkoły na tym zarabiaja właśnie na oblanych egzaminach bo pozytywny zaplacil raz nie wroci a negatyw oblal i wraca drugi, czwarty piaty raz oplaca ten sam egzamin. Bez sensu sie szarpac. Polecam zmienic intruktora najlepiej na takiego z polecenia a na egzaminie jednak troche pomaga gadanie naprawde. Np egzaminator mowi: ,,prosze skrecic w prawo na najblizszym skrzyzowaniu'', ja bym odpowiadała na te polecenia typu: ,,ok, dobrze jedziemy, ok tylko ustąpie pierwszenstwa temu np czerwonemu'':) mi to pomogło bo raz ze sie odstresowujemy troche a dwa ze egzaminator przynajmniej słyszy ze cos o teorii wiemy
malgorzata25
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 03 marca 2018, 16:31


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości