Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez szerszon » czwartek 02 listopada 2017, 21:27

Cyryl napisał(a):
no nie wiem, czy piesi powinni zapisywać się w kolejce, z kartkami jak za komuny, czy udzielać tego pierwszeństwa według urody, wieku, zarobków, może zajmowanej funkcji?

Pieszy ma pierwszeństwo na PdP, które jest zazwyczaj namalowane na jezdni, a nie na chodniku.
Mamy nie narazić pieszego będącego na PdP lub na nie wchodzącego. Stojący nie jest będącym ani wchodzącym.
Wymyslili sobie egzaminatorzy własne przepisy. Ok-jak jest wiadomo o co chodzi to się za mocno nie czepiam. Ale nie jest to ustąpienie pierwszeństwa,.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez Cyryl » piątek 03 listopada 2017, 06:11

sprawa interpretacji to jest jedno, ale moim zdaniem ważnie (o ile nie ważniejsze) jest to, aby WROD miał jedno i to samo stanowisko względem jakiegoś przepisu. żeby nie było, że jeden egzaminator ocenia to tak, a inny inaczej. wtedy nie wiadomo jak uczyć, a egzaminowany nie wie jak zachować się podczas zdawania.
robi się spotkanie, ustala stanowisko i sprawa jest jasna.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez gumik » poniedziałek 06 listopada 2017, 21:13

Cyryl napisał(a):sprawa interpretacji to jest jedno, ale moim zdaniem ważnie (o ile nie ważniejsze) jest to, aby WROD miał jedno i to samo stanowisko względem jakiegoś przepisu. żeby nie było, że jeden egzaminator ocenia to tak, a inny inaczej. wtedy nie wiadomo jak uczyć, a egzaminowany nie wie jak zachować się podczas zdawania.
robi się spotkanie, ustala stanowisko i sprawa jest jasna.

Fajnie jeszcze jakby WORDy mogly sie ze soba nawzajem dogadac. ;-)
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez skov » poniedziałek 06 listopada 2017, 21:53

gumik napisał(a):Fajnie jeszcze jakby WORDy mogly sie ze soba nawzajem dogadac. ;-)


co nie byłoby konieczne gdyby prawo było klarowne
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 listopada 2017, 22:09

skov napisał(a):
co nie byłoby konieczne gdyby prawo było klarowne
I wielu przypadkach jest.
Tylko niestety egzaminatorzy czasami wymyślają własne.
A bo to raz było,że u jednego egzaminatora opeer za manewr, który był wręcz wymagany przez drugiego ?
Nie na darmo padają teksty o uczeniu pod dany WORD. Chyba w Poznaniu sygnalizuje się zjazd z ronda "kwadratowego" jak warszawskich Polonez, czy Wojnara. :lol: :lol: :lol:
A dlaczego ? Bo na egzaminie na egzaminatora wymagana jest znajomość na blachę co do słowa przepisów i co gorsza nie tych związanych z PoRD
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez skov » wtorek 07 listopada 2017, 19:32

i w wielu też nie jest a trzeba się z tym zmierzyć w realiach egzaminacyjnych. Ale skoro jest wątpliwość to oceniać tego się nie powinno ale można za to wytłumaczyć osobie zdającej w czym jest problem.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez szerszon » wtorek 07 listopada 2017, 21:28

Ja to wiem,że nie powinno się oceniać, czy też nie jechać w miejsca, gdzie oznakowanie i organizacja ruchu nie jest do końca jasna, albo jest sknocona. Tylko niektórzy egzaminatorzy o tym nie wiedzą.
I tu jest problem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez Badura » czwartek 09 listopada 2017, 22:34

Apropo....
padło tutaj pewne hasło
Pieszy ma pierwszeństwo na PdP, które jest zazwyczaj namalowane na jezdni, a nie na chodniku.


Tak się składa, że mamy w mieście pewne PdP, które jest namalowane już na chodniku.
Obrazek

Interpretuję to w ten sposób, że jeżeli osoba idąca po chodniku nadepnie stopą na białą zebrę namalowaną na chodniku, to traktuje się tę osobę jako znajdującą się na PdP. Zgodzicie się z tym?


inna para kaloszy, że takie PdP jest sprzeczne z art2. 11)
który mówi, że PdP to powierzchnia jezdni [...]

a chodnik nie jest elementem jezdni
Badura
 
Posty: 54
Dołączył(a): niedziela 27 grudnia 2015, 23:01

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez szerszon » czwartek 09 listopada 2017, 23:20

Radosna twórczość zarządcy, albo malowacze byli po imieninach suto zakrapianych.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez Badura » czwartek 09 listopada 2017, 23:55

codziennie tamtedy przejezdza niemalze kazdy egzamin, jest to droga polozona w poblizu word. Jak byscie uczyli kursantow w takiej sytuacji?

btw. dla czepialskich, zdj jest robione w czasie remontu tej drogi (takie znalazlem w sieci), aktualnie nie ma tam zakazu dla pieszych. Ale bubel w postaci pasow na chodniku pozostal :D
Badura
 
Posty: 54
Dołączył(a): niedziela 27 grudnia 2015, 23:01

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez gumik » poniedziałek 20 listopada 2017, 17:50

Nic tu magicznego. Znaki poziome przejscia dla pieszych stosuje sie na jezdni. To malowidlo na chodniku nie jest przejsciem dla pieszych. Nikt nie zabroni tworzyc malowideł na chodniku wg. własnego uznania. Mogłyby tam byc również kółeczka, czy nawet kwiatuszki. Nic by to nie zmieniło.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez igor32 » czwartek 30 listopada 2017, 14:08

Czytam i nie wierzę. Otóż drodzy forumowicze, prawda jest taka że w relacji kierowca- pieszy, przepis ten czy tamten zawsze jest zwykłą martwą literą prawa. W sytuacji gdzie jest przejście lub jego brak, najważniejszy jest czynnik ludzki oraz myślene zarówno kierowcy jak i pieszego. Pieszego gdyż niejednokrotnie nie oglądając się wpycha na przejście i uważa iż w każdej sytuacji kierowca ma się zatrzymać natychmiast, nie rozeznając prędkości kierowcy, nieraz taki za przeproszeniem matołek sam się naraża gdyż brak mózgu sprawia że nie rozumie iż auto jadące z dużą prędkością nie zatrzyma się na baczność gdyż potrzebuje tych kilkudziesięciu metrów. Kierowcy natomiast niejednokrotnie bez żadnej wyobraźni zaiwaniają w terenie zabudowanym, myśląc że każdy pieszy przestrzega przepisów i żaden mu nie wlezie przed maskę, głupota i totalny brak mózgu. Np, niejednokrotnie widziałem sytuację w której obok przejścia idzie sobie małe dziecko a kierowcy widząc z daleka potencjalne zagrożenie, nie zwolnią nawet o te 10 km na godzinę, liczęc że 5 latek oczywiście ma rozum i się nie narazi. Przykładów w jedną i drugą stronę można mnożyć w nieskończoność, dlatego egzaminatorzy oceniając zachowanie kierowców na egzaminie, sprawdzajcie ich myślenie oraz przewidywalność a nie tylko martą literę prawa.
igor32
 
Posty: 34
Dołączył(a): poniedziałek 02 stycznia 2012, 20:03

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez Blacksmith » sobota 02 grudnia 2017, 03:46

Zgadzam się z Igor32 w pełnym zakresie w tym temacie :thumb2:
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Nie zdała, bo wpuściła pieszych na pasy?

Postprzez skov » sobota 02 grudnia 2017, 14:49

igor32 napisał(a): dlatego egzaminatorzy oceniając zachowanie kierowców na egzaminie, sprawdzajcie ich myślenie oraz przewidywalność a nie tylko martą literę prawa.


pobożne życzenia...



II SA/Gl 709/16 - Wyrok WSA w Gliwicach ( dotyczący głośnej sprawy sygnalizowania na rondach)

"...Nawet jeśli uzna ( egzaminator), że wykonanie określonego zadania jest nieprawidłowe z punku widzenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego, natomiast wykonanie to nie pozostaje sprzeczne z wzorcem ustanowionym przepisami prawa, to fakt taki nie może stanowić podstawy do negatywnej oceny egzaminu. Zatem nieprawidłowe wykonanie zadania to wykonanie niezgodne z normą prawną..."
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości