Zdałem czy nie bo nie wiem...

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez asser » wtorek 12 września 2017, 16:35

Siema dzisiaj miałem egzamin panstwowy w Wordzie praktyczny i no nie wiem czy zdałem..
Przyszedlem do domu , poinformowalem wszystkich ze oblałem , po 10 minutach przychodzi mama i mowi ze na dole nad pieczatka egzaminatora i POZYTYWNY.
Myslalem ze nie zdalem z tego jak mnie styrał egzaminator na placu po zakonczeniu jazdy..
Mowil ze przez polowe poczatku drogi jezdzilem zbyt malo dynamicznie itp...
Wiec mysle dobra podejde jeszcze raz...
Patrze i nie wiem czy zdalem ....
asser
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 12 września 2017, 16:12

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez eragon » wtorek 12 września 2017, 17:40

Wrzuć skan arkusza - szklane kule nam sie skończyły..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez radomir » środa 13 września 2017, 16:52

Jeśli egzaminator napisał Pozytywny to oznacza że egzamin zaliczony na plus.
Co do gadania o dynamice to już inna bajka....
radomir
 
Posty: 10
Dołączył(a): sobota 19 sierpnia 2017, 16:33
Lokalizacja: Chełm

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez oskbelfer » niedziela 17 września 2017, 16:19

asser napisał(a):Myslalem ze nie zdalem z tego jak mnie styrał egzaminator na placu po zakonczeniu jazdy..



Tak właśnie większość przyjmuje konstruktywną krytykę. Styrał, oblał, cham, itp....

Wstydziłbym się nawet na forum przyznać że dopiero mama potrafi czytać....
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez Blacksmith » niedziela 17 września 2017, 22:51

No tak. Bo egzaminatorzy (nie wszyscy, bo są też oczywiście porządni) są wściekli gdy ktoś tak jeździł, że nie mogli go oblać.... a bardzo go oblać chcieli. Więc na końcu z rozpaczy dowalają chamską krytyką.
oskbelfer napisał(a):....konstruktywną krytykę.

Konstruktywnie coś to Ty zrobisz, jeśli przestaniesz się tu udzielać i bronić tak tego chamstwa. Naprawdę już całkowicie wystarczy to, że to tego środowiska należysz.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez szerszon » niedziela 17 września 2017, 23:10

Blacksmith napisał(a): jeśli przestaniesz się tu udzielać i bronić tak tego chamstwa.
A głaskać po główce ? Dlatego jedziemy m.in po tobie..prostujemy ci ten dziecinny charakterek.
Czas stać się facetem a nie p...w rurkach.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez Blacksmith » niedziela 17 września 2017, 23:17

Drodzy zdający.... Widzicie jak to jest. Co innego mogę usłyszeć od jednego egzaminatora (oskbelfer)) i od drugiego gościa (szerszon) co ma uprawnienia egzaminatorskie i być może planuje nim zostać. Rączka myje rączkę i bronią swoich niecnych interesów nawet tutaj.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez gagatek » niedziela 17 września 2017, 23:20

Blacksmith napisał(a):Drodzy zdający.... Widzicie jak to jest. Co innego mogę usłyszeć od jednego egzaminatora (oskbelfer)) i od drugiego gościa (szerszon) co ma uprawnienia egzaminatorskie i być może planuje nim zostać. Rączka myje rączkę i bronią swoich niecnych interesów nawet tutaj.


Dorośnij chłopie...
Avatar użytkownika
gagatek
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 14 lipca 2010, 12:02

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez Blacksmith » niedziela 17 września 2017, 23:58

gagatek napisał(a):Dorośnij chłopie...

Kim żeś Ty, aby czyjąś dorosłość tutaj oceniać?? Może użyj tej swojej "dorosłej" głowy nie do potakiwania szerszonowi tylko podaj rzeczowe argumenty.

A jeśli już przy dorosłości jesteśmy to tutaj idealny przykład na Twą "dorosłość"...
gagatek napisał(a):... I znowu BMW. Chyba ta marka przyciąga idiotów

Bardzo dojrzałe i dorosłe stwierdzenie, nie ma co. Szufladkować ludzi pod względem marki auta...
p.s- O Twoim Oplu z awatara, że to strasznie liche auta wiele słyszałem.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 18 września 2017, 00:11 przez Blacksmith, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 18 września 2017, 00:10

Blacksmith napisał(a):Bardzo dojrzałe i dorosłe stwierdzenie, nie ma co. Szufladkować ludzi pod względem marki auta...
p.s- O Twoim Oplu z awatara, że to strasznie liche auta wiele słyszałem.


To źle słyszaleś. Opel to ceniona marka. Astra V to samochód roku 2016.

Kultowy już Ford Focus I był samochodem roku 1999 czy Passat B8 z 2015 roku.

Ciebie zaszufladkowałem, szufladka Bardzo Mało Wyobraźni.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 18 września 2017, 00:37

oskbelfer napisał(a):To źle słyszaleś. Opel to ceniona marka. Astra V to samochód roku 2016.

Ja natomiast wiele marudzenia słyszałem na tą markę, i to często od tzw. starych wyg drogowych. A co do nagród na auta roku, itd... ja podchodzę do tego z dystansem. Często są one wynikiem manipulacji. Jak choćby ADAC i sławny skandal z wieloletnim umawianiem wygranych.
Oczywiście ja nie wiem czy Ople to liche auta czy nie, ale to co napisałem to była taka ironia skierowana do gagatek co napisał dziecinnie, że BMW przyciągają idiotów. Co za dziecinada i brak dojrzałości.
oskbelfer napisał(a):Kultowy już Ford Focus I był samochodem roku 1999 czy Passat B8 z 2015 roku

Aha...
oskbelfer napisał(a):szufladka Bardzo Mało Wyobraźni.

Może i nie mam wyobraźni Tolkiena czy Andersena. Ale coś Ci powiem... Kiedyś ( jak byłem bezrobotny)nasz urząd pracy zorganizował w przeciągu paru miesięcy JEDEN kurs dla bezrobotnych pt."Jak szukać pracy", i tylko tyle. Nie wytrzymałem i wysmarowałem artykuł, który zamieścił najpopularniejszy portal informacyjny w moim mieście. W artykule jeździłem i ośmieszałem ich ostro. Co nastąpiło potem? Na drugi dzień po publikacji odpowiedź zamieściła dyrektor urzędu pracy gdzie się kajała i obiecując porządne kursy w większej liczbie. I faktycznie niedługo nastąpił wysyp porządnych kursów w naszym PUP. Nie dość, że mam wyobraźnię to jeszcze moc sprawczą :thumb2:
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez gagatek » poniedziałek 18 września 2017, 00:59

Pamiętam był tu kiedyś na forum pewien user i się żalił że on stary wyga nie może zdać egzaminu bo mu sprzęgło przeszkadza :lol:
A teraz Ty :lol:

Znalazłem :lol:
viewtopic.php?f=2&t=30819&hilit=stary+wyga
Avatar użytkownika
gagatek
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 14 lipca 2010, 12:02

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 18 września 2017, 01:38

gagatek napisał(a):Pamiętam był tu kiedyś na forum pewien user i się żalił że on stary wyga nie może zdać egzaminu bo mu sprzęgło przeszkadza
A teraz Ty :lol:

Mi nie przeszkadzało sprzęgło tylko hamulec, zupełnie inna czułość była. A to różnica.
Gość z podanego linka dobrze pisał. Nawet dla starych wyg drogowych byłby pogrom gdyby mieli zdawać teraz wszyscy ponownie. Gwarantuję Ci to!

Kiedy przeprosisz środowisko BMW-sowskie za tych idiotów?
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez AMP » poniedziałek 18 września 2017, 15:46

Blacksmith napisał(a):No tak. Bo egzaminatorzy (nie wszyscy, bo są też oczywiście porządni) są wściekli gdy ktoś tak jeździł, że nie mogli go oblać.... a bardzo go oblać chcieli. Więc na końcu z rozpaczy dowalają chamską krytyką.
oskbelfer napisał(a):....konstruktywną krytykę.



Ja po oblanym egzaminie dostałam pochwałę, ciężko uwierzyć, ale jeździłam dobrze, w kilku trudnych sytuacjach zachowałam się prawie jak doświadczony kierowca, w trakcie egzaminu miałam dyskusję z egzaminatorem dotyczącą zatrzymania się we wskazanym miejscu... i chyba uznał moje argumenty do tego zadania. Co nie zmienia faktu, że szczęście nie dopisało :twisted: i wynik był negatywny.
Zdałam na egzaminie, na którym słabo (ale poprawnie) jeździłam. Na koniec usłyszałam, co zrobiłam źle na drodze - to chyba normalne, omówienie egzaminu - nawet jeśli wyniki jest pozytywny, to przecież taka osoba nie ma doświadczenia i musi wielu rzeczy się nauczyć na drodze.
AMP
 
Posty: 67
Dołączył(a): wtorek 18 kwietnia 2017, 10:44

Re: Zdałem czy nie bo nie wiem...

Postprzez gumik » poniedziałek 18 września 2017, 19:48

Blacksmith napisał(a):No tak. Bo egzaminatorzy (nie wszyscy, bo są też oczywiście porządni) są wściekli gdy ktoś tak jeździł, że nie mogli go oblać.... a bardzo go oblać chcieli. Więc na końcu z rozpaczy dowalają chamską krytyką.
oskbelfer napisał(a):....konstruktywną krytykę.
W moim przypadku tak właśnie było. Już o tym kiedyś pisałem. Egzaminator był ewidentnie zniesmaczony, że musiał zaliczyć egzamin.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości