przez Myslovitz » poniedziałek 19 grudnia 2005, 00:06
A ja robię tak jak napisała ella i SXE :D
Poza tym prostopadłe przodem robię od razu z planową korektą a wyjazd? Co za problem? Skręcam na maxa w prawo, gdy tyczka od wjazdu znajdzie się na wysokości lusterka. Wyjazd jakoś nigdy nie sprawiał mi problemu, tylko oczywiście trzeba uważać, żeby nie naruszyć obrysem linii ciągłej, do której ustawialiśmy się do wykonania tego manewru :)
Potem jedyneczka, lewy kierunkowskaz i manewr kończymy wjazdem na pas ruchu, czyli łuk.
Tak przynajmniej robi się w W-wie :evil2:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane