Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez igor32 » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 16:28

Witam, generalnie żal mi Was z powodu Polskiego systemu szkolenia kierowców...Mieszkam od 13 lat na wyspach ,konkretnie w Irlandii.. Tu zrobiłem prawo jazdy w 2009 roku i jakże inne jest podejście do kursantów w tymże właśnie kraju. Po zdanym egzaminie teoretycznym, kursant otrzymuje tzw pozwolenie szkoleniowe. Posiadając owe pozwolenie szkoleniowe, młody praktykant ma prawo poruszac sie po drogach z wystawioną na przedniej i tylnej szybie literze L...Prowadzić pojazd można oczywiscie przy obecności kierowcy z pełnym prawem jazdy.. Kursy praktyczne są obowiązkowe, lecz ograniczają sie do 10 godzin z profesjonalnym instruktorem jazdy. Spytacie, ale jak można sie nauczyc jeździc w takich okolicznosciach? Ależ można, i to sto razy lepiej niż w Polsce, dlaczego spytacie? A to dlatego, ze przed przystąpieniem do egzaminu na pełne prawo jazdy, młody kierowca ma często za sobą setki godzin za kierownicą, wiec nie ma to absolutnie żadnego porównania z jazdą w Polsce, nawet przy 30 godzinach z profesjonalistą.Każdy kierowca wie, iz nie stajesz sie nim po 30 godzinach i ewentualnie z pełnym prawem jazdy. Dobry kierowca, to kierowca który ma wyjezdzone kilkaset godzin, w różnych warunkach i sytuacjach...Rozumiem jednak, ze w Polsce przy tej kulturze jazdy, i chamstwie na drogach, mało jest możliwe by wprowadzic taki system nauki jak w Irlandii..Nadmieniam jeszcze, ze w Irlandii kursant ma prawo jezdzic 2 lata na pozwoleniu szkoleniowym ,po tym czasie ma dopiero obowiązek zrobic egzamin na pełne prawko.Najwczesniej można podejśc do egzaminu praktycznego pół roku po otrzymaniu pozwolenia szkoleniowego. Pozdrawiam
igor32
 
Posty: 34
Dołączył(a): poniedziałek 02 stycznia 2012, 20:03

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez Blacksmith » wtorek 15 sierpnia 2017, 11:43

Wspaniały system szkoleniowy we wspaniałym kraju. Brawo. Ten system w UK i Irlandii gdzie można jeszcze przed egzaminem poruszać się autem z osobą mającą PJ jest świetny. Zrobione dla człowieka, człowiek przede wszystkim. Coś wspaniałego. :thumb2:
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez gumik » wtorek 15 sierpnia 2017, 11:44

Ciekawe podejście do tematu. Jak jest z wypadkami powodowanymi przez takie "elki"? Jest ich dużo? Czy jeśli taka osoba spowoduje wypadek, to czy traci możliwość ubiegania się o prawo jazdy albo czy musi zapisać się na dodatkowe jazdy?
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez Blacksmith » wtorek 15 sierpnia 2017, 14:25

Niewątpliwie możliwość jeżdżenia przed egzaminem poza szkołą nauki jazdy jest ciosem finansowym w OSK'i. Bo tutaj już wtedy OSK'i nie zarabiają.

Tutaj pojawia się kwestia.... Dla kogo to wszystko ma być? Moim zdaniem system w UK czy Irlandii jest po prostu dobry. I tam szanuje się kandydata na kierowcę. Kandydat ma wybór . W Polsce natomiast kandydat nie ma nic do powiedzenia. No w sumie ma do wyboru tylko 2 opcje.
1- Chcesz prawko to płać za wszystko, siedź cicho i płacz
2- Nie rób prawka
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez igor32 » wtorek 15 sierpnia 2017, 16:13

gumik napisał(a):Ciekawe podejście do tematu. Jak jest z wypadkami powodowanymi przez takie "elki"? Jest ich dużo? Czy jeśli taka osoba spowoduje wypadek, to czy traci możliwość ubiegania się o prawo jazdy albo czy musi zapisać się na dodatkowe jazdy?


Co do wypadków osób z L, oczywiście że się zdarzają, tyle że paradoksalnie są to bardzo rzadkie przypadki. Po pierwsze dlatego że ubezpieczenie samochodu na kierowcę który jeździ Lką jest trzykrotnie wyższe właśnie z powodu tego że jest to potencjalnie osoba stwarzająca większe zagrożenie na drodze. Po drugie, jeśli taka osoba spowoduje wypadek ze swojej winy, to ubezpieczenie, które jest i tak bardzo wysokie, wzrasta jeszcze bardziej, do tego kierowca musi jeszcze raz zdać egzamin teoretyczny. I właśnie ze względu na koszty ubezpieczenia oraz ewentualne konsekwencje wypadku, powodują że automatycznie taki młody wilczek jeździ spokojnie i rozważnie bo inaczej narazi się na ogromne straty finansowe, i to jest w 90 procentach przypadków wystarczający hamulec i powód by jeździć rozważniej. No i jeszcze taryfy za ubezpieczenie są zróżnicowane i określa się je wiekowo- np jeśli masz 17 lat i dopiero zaczynasz przygodę z jazda, zapłacisz dużo więcej niż osoba która zaczyna swoją przygodę z prowadzeniem pojazdu po 25 roku życia... Pozdrawiam
igor32
 
Posty: 34
Dołączył(a): poniedziałek 02 stycznia 2012, 20:03

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez eragon » wtorek 15 sierpnia 2017, 17:49

Uciekinierze, nie masz pojęcia o czym piszesz to zamilcz. W Polsce ubezpieczenie Lki jest niższe od ubezpieczenia cywilnego auta? To załóż szkołę, dowiesz się.
@blacky, gumik - dobry system? U nas można kurs zrobić w dwa tygodnie + termin na egzamin = miesiąc. Czyli system jest dostosowany do IQ obywateli, na wyspach minimum pół roku.. U nas przecież od razu można jeździć samodzielnie, to o czym to świadczy?
Geniuszu motoryzacyjny, jakie masz prawo ublizac nam i dlaczego my nie możemy odbic piłeczki? Moderatorze, jak to jest? Czyżby sponsor forum? Jemu wolno? Określ się.
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez klebek » wtorek 15 sierpnia 2017, 18:16

eragon napisał(a):Geniuszu motoryzacyjny, jakie masz prawo ublizac nam i dlaczego my nie możemy odbic piłeczki? Moderatorze, jak to jest? Czyżby sponsor forum? Jemu wolno? Określ się.


:lol: Tylko tyle mam do powiedzenia. Nikt nie obraził Ciebie, za to Ty zacząłeś obrażać autora tematu personalnie, więc poszło to do kosza. Autor stwierdził, że według niego system irlandzki jest lepszy, nigdzie nie "obraża Polski" jak to stwierdziłeś, a ja nie widzę nic złego w dyskusji na ten temat.
klebek
 
Posty: 224
Dołączył(a): wtorek 27 grudnia 2016, 13:12
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez igor32 » wtorek 15 sierpnia 2017, 18:35

klebek napisał(a):
eragon napisał(a):Geniuszu motoryzacyjny, jakie masz prawo ublizac nam i dlaczego my nie możemy odbic piłeczki? Moderatorze, jak to jest? Czyżby sponsor forum? Jemu wolno? Określ się.


:lol: Tylko tyle mam do powiedzenia. Nikt nie obraził Ciebie, za to Ty zacząłeś obrażać autora tematu personalnie, więc poszło to do kosza. Autor stwierdził, że według niego system irlandzki jest lepszy, nigdzie nie "obraża Polski" jak to stwierdziłeś, a ja nie widzę nic złego w dyskusji na ten temat.



Dokładnie, ten człowiek naubliżał wszystkim wkoło po czym stwierdził że to jego obrażają. Koleś ma ewidentnie problem z ludzmi którzy są na emigracji i z jakiegoś nieznanego dla mnie powodu, wylewa swoje flustrację w stronę takich osób jak ja. A dziwie się bardzo gdyż nie jest to forum o życiu na obczyźnie lecz forum o prawie jazdy i dzieleniu się swoim osobistym doświadczeniem jak to wygląda w różnych miastach czy województwach. Ja akurat taki egzamin zdałem w Irlandii, wiem jak wygląda ten system właśnie tam, mam więc coś do powiedzenia na ten temat, a zostałem zatakowany i zbrukany....
igor32
 
Posty: 34
Dołączył(a): poniedziałek 02 stycznia 2012, 20:03

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez szerszon » wtorek 15 sierpnia 2017, 18:36

igor32 napisał(a): Po pierwsze dlatego że ubezpieczenie samochodu na kierowcę który jeździ Lką jest trzykrotnie wyższe właśnie z powodu tego że jest to potencjalnie osoba stwarzająca większe zagrożenie na drodze. Po drugie, jeśli taka osoba spowoduje wypadek ze swojej winy, to ubezpieczenie, które jest i tak bardzo wysokie, wzrasta jeszcze bardziej, do tego kierowca musi jeszcze raz zdać egzamin teoretyczny.
Proszę bardzo. Można uczyć samemu płacąc trzykrotnie wyższe ubezpieczenie.
To teraz przykłady OC z tego roku w Polsce może ktoś zaprezentuje ??? :lol: :lol: :lol:
Okaże się,że cena kursu jest zdecydowanie niższa niż to podwyższone ubezpieczenie.
..Rozumiem jednak, ze w Polsce przy tej kulturze jazdy, i chamstwie na drogach, mało jest możliwe by wprowadzic taki system nauki jak w Irlandii..
Gorzej gdy taki kulturalny kierowca bierze się za szkolenie. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez gumik » wtorek 15 sierpnia 2017, 18:45

eragon napisał(a):@blacky, gumik - dobry system?

Nigdzie nie wypowiedziałem się, że uważam ten system za dobry. Zadałem pytania żeby się dowiedzieć o nim więcej.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez Blacksmith » wtorek 15 sierpnia 2017, 18:52

Bierzcie też poprawkę na poziom zarobków Polskich a Irlandzkich. Kto wie czy cena uzyskania PJ dla Irlandczyka w Irlandii nie jest mimo wszystko mniejsza niż dla Polaka w Polsce.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez igor32 » wtorek 15 sierpnia 2017, 18:53

szerszon napisał(a):
igor32 napisał(a): Po pierwsze dlatego że ubezpieczenie samochodu na kierowcę który jeździ Lką jest trzykrotnie wyższe właśnie z powodu tego że jest to potencjalnie osoba stwarzająca większe zagrożenie na drodze. Po drugie, jeśli taka osoba spowoduje wypadek ze swojej winy, to ubezpieczenie, które jest i tak bardzo wysokie, wzrasta jeszcze bardziej, do tego kierowca musi jeszcze raz zdać egzamin teoretyczny.
Proszę bardzo. Można uczyć samemu płacąc trzykrotnie wyższe ubezpieczenie.
To teraz przykłady OC z tego roku w Polsce może ktoś zaprezentuje ??? :lol: :lol: :lol:
Okaże się,że cena kursu jest zdecydowanie niższa niż to podwyższone ubezpieczenie.
..Rozumiem jednak, ze w Polsce przy tej kulturze jazdy, i chamstwie na drogach, mało jest możliwe by wprowadzic taki system nauki jak w Irlandii..
Gorzej gdy taki kulturalny kierowca bierze się za szkolenie. :wink:

Akurat nikt tutaj nie pisał że system Irlandzki jest tańszy :D , ja twierdzę że jest po prostu lepszy, praktyczniejszy i mniej stresujący dla młodego kursanta. Bo jeśli taki młody kierowca zacznie swoją przygodę z jazdą na Lce, powiedzmy ma duży kłopot z parkowaniem, robi to fatalnie. lecz jeśli będzie mógł to praktykować w towarzystwie dobrego kierowcy, ojca, brata, wujka ect.. któremu ufa, i będzie to ćwiczył przez kolejne 1000 prób, bo może jeździć i parkować jak każdy uczesnik ruchu, to prędzej czy później będzie to robił perfekcyjnie i idac na egzamin zrobi to bez żadnych problemów. To samo cofanie po łuku, ruszanie z recznego ect, dla nas kierowców praktykujących w Irlandii takie rzeczy na egzaminie praktycznym to już po prostu był mały pryszcz, gdyż praktyka i często setki godzin za kółkiem mimowolnie zrobiły swoje, nawet z najbardziej niepojętnymi uczniami :D
igor32
 
Posty: 34
Dołączył(a): poniedziałek 02 stycznia 2012, 20:03

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez szerszon » wtorek 15 sierpnia 2017, 19:12

igor32 napisał(a): gdyż praktyka i często setki godzin za kółkiem mimowolnie zrobiły swoje, nawet z najbardziej niepojętnymi uczniami :D
A to prawda.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez eragon » wtorek 15 sierpnia 2017, 20:20

szerszon napisał(a):prawda

Tak? A co ja piszę, nie czytaty? Skoro nie umie Irlandczyk ogarnąć jazdy w 30h to poziom intelygenta jest co najmniej marny. A tu czytamy, ze STO??
Uciekinierze, przeproś za "żal mi was".. Ublizasz naszemu systemowi a mod cię broni.. Kim jesteś, jakie masz prawo do takich opinii?
Skoro nie dałeś sobie rady w naszych warunkach, jesteś miękki. Jakim prawem teraz plujesz na Polaków?? Jakim prawem?
"w towarzystwie dobrego kierowcy, ojca, brata,..." - chyba jaja sobie robisz z nas. Skąd wiadomo, że wujek jest dobrym kierowcą? Jakie ma uprawnienia do szkolenia? Taki system jest fatalny, a tobie się podoba tylko dlatego, że jest inny. Nie masz pojęcia o polskim szkoleniu to sądzisz, że angielskie lepsze.
Nie wracaj przypadkiem.. Na pierwszym skrzyżowaniu zginiesz.
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Jak się zdaje egzamin w Irlandii, kolosalna różnica...

Postprzez gumik » wtorek 15 sierpnia 2017, 20:37

Skoro nie umie Irlandczyk ogarnąć jazdy w 30h to poziom intelygenta jest co najmniej marny. A tu czytamy, ze STO??
W tym miejscu wypadałoby poznać statystyki na temat zdawalniści w Irlandii. Ktoś zna?
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości