Powinienem zrobić sobie przerwę?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 22:45

@cyryl- Ale nie powiedziałeś temu kursantowi choćby tego, że "złe dni" w jego zawodzie nie będą mile widziane i mogą być nawet niebezpieczne?
Cyryl napisał(a):Jakiś czas temu miałem operację

A teraz wyobraź sobie, że trafiłeś na chirurga co miał zły dzień i przerwał operację po 15 minutach. "Panie Cyrylu.... jutro skończymy bo dzisiaj to nie mój dzień" :spoko:
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez kolezankafilizanka » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 22:55

Blacksmith napisał(a):Dzięki za odpowiedź :spoko: No to uczciwa szkoła chyba, bo szerszon z tego co pisał to bym wziął sporo więcej. Ja też bym skorzystał z takiej opcji swego czasu gdyby była możliwa. Wtedy taki egzamin może miałby coś wspólnego ze sprawiedliwym ocenieniem umiejętności, a nie walką o to czy w ciągu kilkunastu sekund zdążę przyzwyczaić się do innego sprzęgła czy hamulca.


Maleńki OSK, można się było targować, oczywiście w granicach. Są tam dwa renaulty Clio III, ale każdy prowadziło mi się inaczej. Jeden był używany prawie wyłącznie do egzaminów i był mniej wyrobiony. Jak dla mnie, przez to lepiej chodziły pedały i wajcha od biegów. W tym zdawałam. Na naszym etapie (kursanckim, po iluś tam godzinach jazdy) każde ustrojstwo z osobna jest niezmiernie ważne.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 14 sierpnia 2017, 23:07 przez kolezankafilizanka, łącznie zmieniany 1 raz
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 23:04

szerszon napisał(a):Za każdą rozpoczętą godzinę...więcej godzin niż jedna to więcej. To tak jak dodasz sobie 55zł+55zł+55zł...

No w sumie tak. Trzeba zabrać grubszy portfel bo patrząc czasem na czas oczekiwania na egzamin będąc już o ustalonej godzinie pod WORD.... to może i nawet za podstawienie na 110 zł się nie skończyć

kolezankafilizanka napisał(a):Rozumiem, o co Ci chodzi. Na naszym etapie (kursanckim, po iluś tam godzinach jazdy) każde ustrojstwo z osobna jest niezmiernie ważne.

I właśnie WIELE osób tego nie rozumie!. Jako już doświadczeni kierowcy mający do czynienia z niezliczona ilością samochodów nie potrafią tego pojąć, że z początkującymi jest inaczej i wyczucie tego pierwszego auta jest bardzo ważne. Ale oni swoje i swoje. Nie przekonasz.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez kolezankafilizanka » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 23:19

Blacksmith napisał(a):
szerszon napisał(a):Za każdą rozpoczętą godzinę...więcej godzin niż jedna to więcej. To tak jak dodasz sobie 55zł+55zł+55zł...

No w sumie tak. Trzeba zabrać grubszy portfel bo patrząc czasem na czas oczekiwania na egzamin będąc już o ustalonej godzinie pod WORD.... to może i nawet za podstawienie na 110 zł się nie skończyć


Nasz instruktor zawsze liczył opłatę jednorazowo, nazywało się to: "za podstawienie auta". Jak sobie teraz przypominam, on w WORD spędzał właściwie co najmniej półtorej godziny (formalności, plac,miasto, formalności), jak nie dłużej.

Co do aut. Przed laty miałam pierwsze swoje podejście do prawa jazdy. Jeździło się punto szkolnym, a zdawało w punto wordowskim. Nie bałam się zmiany i nie odczułam jej. Egzamin oblałam sprawiedliwie, nie potrafiłam, to i oblałam.
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 23:38

kolezankafilizanka napisał(a):Egzamin oblałam sprawiedliwie, nie potrafiłam, to i oblałam.

No niestety nie każdy ma to "szczęście" :wink: Wtedy przynajmniej wiadomo nad czym trzeba popracować. A czasem i świetnie przygotowani idą i mają koło fortuny.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez Cyryl » wtorek 15 sierpnia 2017, 05:33

Tytuł: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Blacksmith napisał(a):@cyryl- Ale nie powiedziałeś temu kursantowi choćby tego, że "złe dni" w jego zawodzie nie będą mile widziane i mogą być nawet niebezpieczne?
Cyryl napisał(a):Jakiś czas temu miałem operację

A teraz wyobraź sobie, że trafiłeś na chirurga co miał zły dzień i przerwał operację po 15 minutach. "Panie Cyrylu.... jutro skończymy bo dzisiaj to nie mój dzień" :spoko:


czy Ty jesteś dzieckiem?
jak możesz porównywać chirurga operującego samodzielnie, do studenta, którego zjada trema przed ostatnim egzaminem?
poza tym w jakim zawodzie złe dni są mile widziane?

wyobraź sobie, że jesteś na kursie dla instruktorów i wykładowców i masz praktykę na wykładzie przed rzeczywistą grupą. tym którzy to przeszli nie muszę tłumaczyć. bywa, że kandydat prowadzący swój pierwszy wykład przerywa po 15 minutach lub wcześniej, bo zatyka go przed publicznością, którą występuje pierwszy raz. w zasadzie każdy kto prowadzi wykłady przeżywał to w mniejszym lub większym stopniu.
i co każdy któremu się coś takiego zdarzy nie powinien być wykładowcą?
to skąd byś wziął tych wykładowców?

teraz zrozumiałem Twoją ocenę:
Ty po takim pierwszym niepowodzeniu pisałbyś peany o stresie, nieuczciwości, chamstwu audytorium, itp. ale są ludzie i całe szczęście, że w większości, którzy po prostu przez to przechodzą, potrafią się skoncentrować, wziąć w garść i przy następnym takim przypadku postąpić właściwie. złe doświadczenia również ich budują. jak po oblanym pierwszym egzaminie.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez kolezankafilizanka » środa 16 sierpnia 2017, 08:53

Cyryl napisał(a):wjechał na plac i kaszana, nic mu nie szło. wszystkie manewry, z którymi do tej pory nie miał problemów - psuł.
po 15 minutach powiedział: dajmy sobie na dzisiaj spokój, bo to nie mój dzień.
gdyby ta jazda była w dniu egzaminu, to ten stres przeniósłby na egzamin i oblałby


Cyryl, i ja to właśnie zrobiłam godzinę przed zdanym egzaminem. Była to seria niespotykanych katastrof:
a. Stuknęłam tyłem w słupek na placu (był tam też pan z Auto-Stopu i obaj kiwali głowami: "no... Takie stuknięcie kosztuje 140 zł!"); b. Na tym całym lewoskręcie z Morwowej do Buforowej chciałam pojechać pod prąd, w Świeradowską (ominąć wyspę nie z tej strony); c. Na Lipowej miałam kłopot z... butem, którego czubek blokował mi się między pedałem sprzęgła a plastykiem powyżej. Instruktor pytał z zaciekawieniem, jak to możliwe, że wcześniej nie było z nim kłopotu. Nie wiedziałam.

Rzecz w tym, że wtedy już nauka wychodziła mi uszami i gardłem, więc zawzięłam się, że albo zdam, albo chrzanię i jeżdżę bez prawka (tak miałam dość; Instruktor mi zresztą powiedział, że już powinnam jeździć sama). Zawzięłam się, że już się nie poddam, i zdałam. Ale też egzaminator mi całą drogę powtarzał: "pani to potrafi, co pani mówi, że nie?"
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez Blacksmith » środa 16 sierpnia 2017, 11:05

kolezankafilizanka napisał(a):Ale też egzaminator mi całą drogę powtarzał: "pani to potrafi, co pani mówi, że nie?"

Według teorii szerszona to ten egzaminator już wpływał na wynik egzaminu. On ma prawo odezwać się jedynie w celu opiepRzenia lub przyczepienia się o złe nazewnictwo, np. maska-pokrywa silnika. Dopiero takie odzywanie się (według niektórych na forum) jest w porządku i motywuje.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez kolezankafilizanka » środa 16 sierpnia 2017, 14:15

Blacksmith napisał(a):
kolezankafilizanka napisał(a):Ale też egzaminator mi całą drogę powtarzał: "pani to potrafi, co pani mówi, że nie?"

Według teorii szerszona to ten egzaminator już wpływał na wynik egzaminu. On ma prawo odezwać się jedynie w celu opiepRzenia lub przyczepienia się o złe nazewnictwo, np. maska-pokrywa silnika. Dopiero takie odzywanie się (według niektórych na forum) jest w porządku i motywuje.


Na lekcjach na poiczątku nasz instryuktor odzywał się tylko w celu ochrzanienia, a jeśli milczał, to było dobrze. Pierwsza pochwała ustna, to za jakis skręt, na 30. godzinie. Uodporniona byłam, a jak egzaminator (na teorii) nawrzeszczał na mnie, to instruktor stanął za mną murem
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez Blacksmith » środa 16 sierpnia 2017, 14:37

kolezankafilizanka napisał(a):Na lekcjach na poiczątku nasz instryuktor odzywał się tylko w celu ochrzanienia,

Jemu wolno, i w tym wypadku jest to motywujące. Mi się od instruktora też niejeden raz dostało. I bardzo dobrze.
P.S- A kiedyś z tego co mówił Cyryl to bili po rękach i kazali szmatką czyścić znaki drogowe jak ktoś zapomniał co oznaczają.
kolezankafilizanka napisał(a):a jak egzaminator (na teorii) nawrzeszczał na mnie, to instruktor stanął za mną murem

1- To Twój instruktor był u Ciebie na egzaminie z teorii??? Jest w ogóle taka opcja? Nawet jeśli tak, to mi by było (bez urazy) trochę wstyd :wink:
2- Taki egzaminator powinien zostać natychmiastowo zwolniony + prokurator. p.s- Gdyby na mnie nawrzeszczał to bym "wytłumaczył" mu zasady savoir-vivre tak, że przy kolejnych egzaminowaniach całowałby każdego kandydata w rękę.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez kolezankafilizanka » środa 16 sierpnia 2017, 18:25

Blacksmith napisał(a):1- To Twój instruktor był u Ciebie na egzaminie z teorii??? Jest w ogóle taka opcja? Nawet jeśli tak, to mi by było (bez urazy) trochę wstyd :wink:
2- Taki egzaminator powinien zostać natychmiastowo zwolniony + prokurator. p.s- Gdyby na mnie nawrzeszczał to bym "wytłumaczył" mu zasady savoir-vivre tak, że przy kolejnych egzaminowaniach całowałby każdego kandydata w rękę.


1. Nie był, Blacku, i nie wiem, czy jest taka opcja :lol: :lol: :lol: Użyłam skrótu myślowego. Powinnam była napisać: "Po egzaminie, na którym egzaminator na mnie nawrzeszczał..."
2. Egz. nie groził mi bronią palną, więc nie widzę potrzeby prokuratora :) ALE powinnam była mu odpowiedzieć ostro właśnie tak, jak piszesz, że "przy kolejnych egzaminach całowałby każdego w rękę" ;) Ponieważ zapytasz zaraz, o co poszło, wyjaśniam. Przed testem tenże pan prosił nas o weryfikację danych osobowych, które pojawią się na ekranie, i zgłoszenie ew. wątpliwości. Zapytałam o zmianę adresu zameldowania (czy to wpłynie na treść dokumentu). Wtedy wrzasnął, że jego to nie obchodzi i mam sobie sama pójśc w tej sprawie do Starostwa.
Nigdzie nie poszłam, problemu z danymi nie było.
Ale rzeczywiście, jak na jego stanowisko, zachował się arogancko, zresztą, kiedy wychodziłam i żegnałam się, był mocno zmieszany.
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez radomir » sobota 19 sierpnia 2017, 16:46

Witam.
Mój pierwszy post na forum więc oczywiście Pozdrawiam Wszystkich !

Moja przygoda z prawem jazdy rozpoczęła się jeszcze w 2005r. szkoliłem się na starych zasadach tj. wszystkie manewry na placu itp.
Przyszedł egzamin no i stres oczywiście zwyciężył....
Następnie przyszły zmiany w egzaminach i zaczęły się schody w sumie 7 egzaminów i niestety kwitów brak.
Z tego wszystkiego odpuściłem aż do teraz kiedy w końcu się przełamałem i zapisałem się na cały kurs od początku.
Zdałem teorię jak zwykle bez żadnych błędów za pierwszym razem.
Zacząłem jazdy od początku, i z początku było naprawdę słabo po tak długiej przerwie.
Po kilku godzinach sama jazda jest ok ale trzeba dopracować pewne elementy a w szczególności parkowanie....
Pomału szykuję się do egzaminu i jestem dosyć pozytywnie nastawiony.
Z perspektywy czasu wiem że tak długa przerwa była ogromnym błędem, ale nerwy i stres w tamtym czasie zwyciężyły,
teraz zmieniłem podejście do tematu i staram się przejść przez to na spokojnie.
Z własnego doświadczenia nie polecam też innym robienia sobie tzw. przerwy w egzaminach bo później wcale nie jest łatwiej...
radomir
 
Posty: 10
Dołączył(a): sobota 19 sierpnia 2017, 16:33
Lokalizacja: Chełm

Re: Powinienem zrobić sobie przerwę?

Postprzez radomir » poniedziałek 18 września 2017, 13:07

Dzisiaj na rano na godz. 7:00 ostatnia godzinka jazdy, na godz. 8:00 egzamin praktyczny......
Po ostatniej nauce stawiłem się w WORD i oczywiście kilka minut czekania no i się zaczęło, stresik musiał oczywiście być, ale nie za duży.
Obsługa,przygotowanie no i łuk poszło sprawnie chociaż lewa noga lekko na sprzęgle chodziła :D , górka i wyjazd na miasto.
W mieście bez szaleństw żeby nie przekroczyć prędkości , trasa fajna i niezbyt trudna.
Egzaminator oczywiście poważny, bez żadnej próby nawiązania rozmowy tylko same polecenia.
Żadnych tzw. chamskich odzywek itp. wszystko na spokojnie, 30 minut jazdy i powrót do WORD.
Dopiero po zgaszeniu auta kiedy już kamery nie pracowały nastąpiło przełamanie i chwila normalnej rozmowy z egzaminatorem.
Padło pytanie : czy pan już miał kiedyś prawo jazdy? Jeździ pan naprawdę bardzo dobrze...
Podziękowałem i się rozstaliśmy w dobrych nastrojach.
Wynik POZYTYWNY a przypomnę że było to pierwsze podejście do egzaminu po 11 latach przerwy.
radomir
 
Posty: 10
Dołączył(a): sobota 19 sierpnia 2017, 16:33
Lokalizacja: Chełm

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości