Blacksmith napisał(a):oskbelfer- W niezwykle mrocznej ciemni niewiedzy błądzisz.
Nie będę się tutaj z Tobą licytował w kwestii wiedzy - z prostego powodu - nie ten poziom
oskbelfer napisał(a):Jasne - 140 zł - straszna kasa.
I co z tego? Czy tylko jedna osoba kandyduje w Polsce na kierowcę? Powiedzmy, że dziennie odbywa się 50 egzaminów w każdym z 49 WORD'ów. 140*50*49= 343.000, 343,000* 250 (dni pracujące w roku 2017) = 85.750.000 !! Tyle około pieniędzy rocznie jest wyciąganych z portfeli Polaków. Mało? A pamiętajmy, że znaczna większość tej kwoty to poprawkiewicze. WORD'y więc mają o co walczyć. W złym znaczeniu tego słowa oczywiście.
Masz kiepską wiedzę o skali, czy ilości przeprowadzanych egzaminów.
Uświadomię Cię, że lekko do egzaminu przystępuje 80 - 100 osób - tak więc obrót pieniądza jest dużo większy.
I żeby Cię uspokoić WORDY powstały ponad 20 lat temu.
Dopiero teraz się obudziłeś by walczyć z WORDAMI czy jeszcze na świecie Cię nie było gdy powstawały ośrodki egzaminacyjne.
A znasz geneze powstania wordów ? Pewnie nie. Poczytaj sobie w necie - to się dowiesz.
Teraz się skup - kto kogo zmusza do robienia prawa jazdy ?
Czy kurs na prawo jazdy nie kosztuje ? A może jest zbyt drogi ?
Czy uważasz że egzamin dla kierowców powinien być darmowy ?
Nawet za komuny trzeba było płacić za prawko i było ono dużo droższe niż teraz.
Czy myślisz że kurs spawacza jest za free ?
Czy myślisz, że egzamin spawacza jest za free ?
Myślisz, że szkolenie dla audytorów wewnętrznych (jeśli nie wiesz co to , kto to - to poszukaj sobie u wujka googla) jest za free ?
A czy wiesz ile wynosi opłata za egzamin na audytora CGAP?
Ciężkie pieniądze - egzamin zdaje się w Polsce - a na dodatek płaci się w dolarach i idą te pieniadze na konto w USA i nie jest to 140 zł.
Masz linka poczytaj sobie -
https://na.theiia.org/certification/CGA ... ation.aspxA czy wiesz ile kosztuje kurs instruktora nauki jazdy?
A czy wiesz ile kosztuje kurs egzaminatora prawa jazdy?
A wiesz ile kosztuje kurs diagnosty samochodowego ?
A wiesz ile kosztują egzaminy na ww. uprawnienia ?
Wiesz ile kosztuje specjalizacja dla pielęgniarek ?
A wiesz ile kosztuje taki egzamin specjalizacyjny dla pielęgniarek ?
Nie masz zielonego pojęcia czy masz zielone pojęcie ?. "Kłapiesz" tu jakieś brednie - tylko zastanawiam się dlaczego ? Skrzywdzili Cię na egzaminie na prawo jazdy ? oskbelfer napisał(a):I czego to dowodzi ?
Wiesz ile kosztuje prawko w Niemczech?
Wiesz ile kosztuje prawko w GB?
A jakie to ma znaczenie? Co ma wspólnego istnienie niepotrzebnego placu z kosztem PJ? To tak jakbyś powiedział: "Dzisiaj lecę do USA samolotem". A ja bym na to odpowiedział: "I czego to dowodzi? Wiesz ile kosztuje wyszkolenie pilota?, wiesz jaki jest program w szkole pilotażu? Wiesz jakie są sankcje za błędy pilota? A szczególnie w Japonii?". Bez sensu.
Chcąc dyskutować i nie wyjść na durnia - należy mieć sensowne argumenty, nadto na zadane pytania należy odpowiadać - innymi słowy nie odpowiada się na pytanie pytaniem.
Plac manewrowy jest bardzo potrzebny. Ułatwia szkolenie. Uczy podstawowych manewrów. A na egzaminie szybko weryfikuje umiejętności zdającego.
Ty jesteś instruktorem albo chociaż egzaminatorem ? Czy robisz za szofera do 3,5 t do przewożenia europalet ?
Skoro o samolotach mowa - to bilet na samolot też kosztuje (a może pasażerowie powinni latać za darmo).
Kurs pilota też nie jest za free.
Egzamin tez jest płatny.
Jeśli mowa o karach w lotnictwie, to lepiej przypilnować własnego podwórka, a do nakładania kar pieniężnych stosuje się przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa.
oskbelfer napisał(a):W Polsce zdawalność jest na poziomie 35%, w Niemczech na poziomie 75%.
No i czego to dowodzi ?
Dowodzi to tego, że coś jest tutaj nie tak. Czyżby Niemcy to byli jacyś lepsi ludzie? Lepsza rasa?
Zrób sobie podliczenie ile jest kilometrów autostrad w PL i w D, a wówczas wyjdzie Ci ile samochodów przypada na jeden kilometr autostrady w PL i w D.
Masz coś do Niemców? Ja uważam że są pracowici, dokładni i co najważniejsze szanują prawo. Zresztą nie oni jedni.
Jedź do Niemiec, Holandii, Austrii, Szwecji czy Szwajcarii. Zobacz jak tam ludzie szanują prawo (zwłaszcza Szwajcaria).
Jedź do Austrii i pośmigaj autem po ich drogach. Zaobserwuj jak kierowcy zachowują się wobec rowerzystów, z jakimi prędkościami poruszają się po drogach, jak stosują się do znaków drogowych - zwłaszcza do znaków B-33.
Porozmawiaj z Polakami, którzy pracują i mieszkają w Holandii, o tym jak się tam poruszają autami i jak wysokie są mandaty.
oskbelfer napisał(a):No to jest interesujące twierdzenie, teraz udowodnij że tak jest.
Kto czerpie korzyści i jakie ?
Ty tak pytasz na poważnie??? Czy ja muszę bezpośrednio na własne oczy widzieć jak ktoś wchodzi do kasy WORD z walizką i przesypuje pieniądze do niej i jeszcze nagrywać to na kamerę aby twierdzić, że ktoś zbija osobiście niezłe kokosy na tym procederze? Równie dobrze można stwierdzić, że Hitler i Stalin nigdy nikogo nie skazali na śmierć. Możesz to udowodnić? Czy posiadasz w szufladzie oryginalne kopie ich rozkazów?
Ogólnie masz blade pojęcie o prawie.
Zasada in dubio pro reo wyrażona jest w art. 5 § 2 Kodeksu postępowania karnego i jest ona ściśle powiązana z zasadą domniemania niewinności. Istotą tej zasady jest to, iż wątpliwości nie dające się usunąć w drodze czynności dowodowych sąd musi rozstrzygać na korzyść oskarżonego.
Sorry za zwrot, ale "drzesz koparę na forum" - że w Elblągu egzaminatorzy to chamy.
Udowodnij, że tak jest.
Napisz imię i nazwisko tego czy tych chamów. Wówczas zobaczymy co będzie - gdy jeden z drugim chamem zaprowadzą Cię za ucho przed oblicze Temidy.
Wypowiadanie niepochlebnych i nieprawdziwych opinii o innej osobie może mieć dwojakie skutki. Z jednej strony tego typu czyny mogą naruszać dobra osobiste, z drugiej zaś być podstawą wniesienia prywatnego aktu oskarżenia do sądu z art. 212 kodeksu karnego.
Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
Odważysz się podać na forum nazwiska wg. Ciebie - tych chamów ?