Cześć.
W maju 2015 roku zacząłem kurs na kat. B. Zakończyłem go... w marcu 2017 roku . O ironio, to był indywidualny kurs przyśpieszony . Szło mi ślamazarnie, bo mimo młodego wieku jestem aktywny zawodowo (pełen etat) i do tego jeszcze studiuję zaocznie, więc mam w miesiącu najwyżej 4 dni wolnego. Ale zasadniczo, sama jazda była naprawdę dobra, auto się słuchało i nie było do czego się przyczepić.
No właśnie, ale dopiero na początku marca znalazłem czas żeby zaliczyć egzamin wewnętrzny i od razu poszedłem na teorię: 74/76, pass. Nie ukrywam że najzwyczajniej w świecie czytałem kodeks drogowy i przeglądałem pytania z baz.
Teraz mam pytanie, bo dodatkowe jazdy muszę wykonać w innym OSK - mój instruktor nie ma zbyt dużo czasu, a te dwie godziny to tam rybka, mogą przepaść. Czy w tym OSK pokazuję PKK, zaświadczenie o ukończeniu kursu czy rejestracja jest "na gębę"?