przez Ununnil » czwartek 16 marca 2017, 18:17
przez jasper1 » piątek 17 marca 2017, 11:10
przez Blacksmith » sobota 18 marca 2017, 02:08
jasper1 napisał(a):A co stresu, im bardziej jesteś niedouczony/a, tym jest większy.
przez jasper1 » sobota 18 marca 2017, 09:57
Blacksmith napisał(a):Radzę zapytać egzaminatora czy wolno.
Zależy też czy te auto blokuje na stałe czy tylko chwilowo.
Miałem przypadek z mojego OSK, że zdający wracając już do WORD i i chcąc skręcić w lewo do bramy WORD skorzystał z uprzejmości jadącego z naprzeciwka, który się zatrzymał i stał (zapewne miał dobre intencje), stał i stał aż w końcu egzaminowany skręcił w tą bramę WORD... i oblał.
jasper1 napisał(a):A co stresu, im bardziej jesteś niedouczony/a, tym jest większy.
Nie zawsze jest to prawdą!
przez kolezankafilizanka » sobota 18 marca 2017, 15:34
Ununnil napisał(a):Czesc, jutro mam drugie podjescie do egzaminu praktycznego, z tego powodu mam do was kilka pytan. Po pierwsze, czy jesli po wjezdzie w ulice musze najechac na podwojna ciagla aby ominac samochod bolkujacy moj pas mam prawo wykonac taki manewr? Jak poradzic sobie z lekkim stresem?
przez JAKUB » sobota 18 marca 2017, 16:05
Problem napięcia emocjonalnego napisał(a):
Podczas szkolenia pojawia się u uczniów pewne napięcie emocjonalne. Wielkość tego napięcia zależy głównie od cech psychofizycznych osobnika, a więc jego pobudliwości, odporności nerwowej, temperamentu itp. Napięcie to jest także zależne od ilości i siły nowych wrażeń podczas jazdy, stopnia trudności zadania oraz od stosowanych metod szkolenia. W miarę rosnącego doświadczenia w jeździe pojazdem u większości uczniów i kierowców emocja stopniowo maleje, a nawet całkiem zanika.
Umiarkowane napięcie emocjonalne jest zjawiskiem naturalnym i nawet pożytecznym, gdyż powstrzymuje kierowcę przed lekceważącym stosunkiem do jazdy samochodem. Przypomina ono popularną tremę.
Silna emocja, przybierająca postać lęku patologicznego, działa na psychikę człowieka destrukcyjnie, albowiem ogranicza zdolność myślenia i działania, a zwłaszcza zdolność podejmowania decyzji, wpływa na umysł otępiająco oraz opóźnia proces reakcji na bodźce zewnętrze. Zwłaszcza proces automatyzacji kierowania jest silnie hamowany przez wzmożone napięcie emocjonalne, które z jednej strony utrudnia kształtowanie się nawyków techniki jazdy, a z drugiej powoduje ich szybki zanik.
Zagadnieniu lęku patologicznego należy poświęcić więcej uwagi. Powstaje on na tle zakłócenia równowagi w procesach pobudzania i hamowania na skutek napięcia emocjonalnego wywołanego wrażeniami odbieranymi podczas jazdy, a zwłaszcza w sytuacji nieprawidłowej.
Brak równowagi między procesami pobudzania i hamowania objawia się bądź gwałtownym, nieuporządkowanym działaniem, w którym dominują odruchu bezwarunkowe (np. odchylanie całego ciała w stronę przeciwną do wykonywanego zakrętu lub pochylanie w kierunku przodu pojazdu, zamykanie, a nawet zasłanianie oczu podczas wykonywania manewru wymijania czy jazdy ze znaczną prędkością), bądź też zupełnym sparaliżowaniem działania (brak reakcji lub mocno opóźniona reakcja nieznacznymi ruchami, pozorna martwota ucznia). Towarzyszą temu na ogół objawy strachu, takie jak gwałtowny wzrost tętna, pocenie się, blednięcie lub zaczerwienienie twarzy oraz wykrzywienie rysów twarzy, bardzo silne trzymanie kierownicy i „twarde” operowanie dźwigniami zmiany biegów i kierunkowskazów.
Nieznaczne zakłócenie procesów pobudzania i hamowania – jak już wspomniano – towarzyszy zwykle pierwszym jazdom większości uczniów, następnie zakłócenie to ustępuje, w miarę oswajania się z wrażeniami z jazdy samochodem. Podobnie zakłócenie to towarzyszy pewnym przypadkom znalezienia się w trudnej sytuacji. Zwykle po pomyślnym sprawdzeniu się w jednej lub kilku takich sytuacjach i znalezieniu właściwego sposobu postępowania w nich, następne nieprawidłowe sytuacje nie wywołują już u ucznia poważnych zaburzeń równowagi pomiędzy pobudzaniem i hamowaniem, a jedynie zwykłe w takich przypadkach napięcie emocjonalne, ułatwiające koncentrację i przyspieszające reakcję.
Nie należy mylić objawów zwykłego napięcia emocjonalnego i objawami lęku patologicznego. Przy napięciu emocjonalnym i znacznej koncentracji uwagi pojawia się również napięcie mięśni i wykrzywienie rysów twarzy, jednak inne, gdyż wyraża skupienie a nie strach, a reakcje ucznia są prawidłowe i precyzyjne, przy czym ustąpieniu stanu zagrożenia towarzyszy zwykle uśmiech, wyrażający odprężenie i zadowolenie z zapanowania nad sobą i nad sytuacją.
Występowanie lęku patologicznego oraz znacznej dysproporcji między pobudzaniem i hamowaniem jest bezwzględnym wskazaniem do eliminacji, zwłaszcza gdy objawy występują w normalnych jazdach.
Ustąpienie zakłóceń równowagi pomiędzy pobudzaniem i hamowaniem po oswojeniu się z nieprawidłowymi sytuacjami może być tylko wówczas sygnałem do odstąpienia od zamiaru wyselekcjonowania ucznia, gdy to zakłócenie nie pojawia się również w nowych sytuacjach, niespotykanych dotąd przez niego. Jeżeli natomiast objawy lęku nie występują w znanych już uczniowi sytuacjach nieprawidłowych, a pojawiają się w nowych nienormalnych sytuacjach, to jest to również bezwzględnym wskazaniem do eliminacji.
Osobnicy o niskim progu pobudliwości nie są trudni do zidentyfikowania w grupie. Najczęściej są to uczennice, chociaż i u mężczyzn objawy lęku patologicznego nie należą do rzadkości.
Tolerowanie jednostek o wyraźnej nadpobudliwości jest przejawem lekkomyślności i braku poczucia odpowiedzialności u instruktora, a następstwem takiego postępowania bywa zazwyczaj bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa szkolenia.
przez Blacksmith » niedziela 19 marca 2017, 04:11
jasper1 napisał(a):To nie egzaminator zdaje egzamin, to kandydat na kierowcę ma wiedzieć co mu wolno, a czego nie.
jasper1 napisał(a):Jak chwilowo, to nas nie blokuje, mamy tylko zatrzymanie wynikające z warunków ruch
jasper1 napisał(a):A za co oblał? Za stanie i blokowanie ruchu, za wymuszenie na innym pojeździe, którego nie zauważył, itd. Widziałeś arkusz z egzaminu?
jasper1 napisał(a):W jednakowo trudnych okolicznościach zewnętrznych, przy tym samym poziomie stresu płynącego z tych okoliczności, kto czuje się mimo wszystko lepiej, pewniej i ma większą szansę poradzić sobie: ten słabo przygotowany, czy ten dobrze?
przez jasper1 » niedziela 19 marca 2017, 11:51
Blacksmith napisał(a):jasper1 napisał(a):To nie egzaminator zdaje egzamin, to kandydat na kierowcę ma wiedzieć co mu wolno, a czego nie.
Napisz mi paragraf gdzie egzaminator NIE MA prawa oblać za przejechanie na linii ciągłej.
jasper1 napisał(a):Jak chwilowo, to nas nie blokuje, mamy tylko zatrzymanie wynikające z warunków ruch
Po czym to poznasz? Powiedzmy, że sobie po prostu stoi z normalnymi światłami a nie z awaryjnymi (człowiek może dostać padaczki, itd) i jaki jest dla Ciebie określony czas kiedy zdający by mógł przejechać? Ile dokładnie wynosi taki czas?
Oblał za skorzystanie z uprzejmości tego z naprzeciwka, co sobie stał bo chciał zapewne w dobrej wierze przepuścić egzaminującego. Egzaminujący skorzystał i oblał.
jasper1 napisał(a):W jednakowo trudnych okolicznościach zewnętrznych, przy tym samym poziomie stresu płynącego z tych okoliczności, kto czuje się mimo wszystko lepiej, pewniej i ma większą szansę poradzić sobie: ten słabo przygotowany, czy ten dobrze?
Tak!! Jestem zdania, że przy sprzyjających okolicznościach Ci słabiej przygotowani mogą zdać dużo szybciej niż Ci dobrze przygotowani, którzy przy niefarcie mogą podchodzić więcej niż jeden/dwa razy.
przez Cyryl » niedziela 19 marca 2017, 18:47
Blacksmith napisał(a):jasper1 napisał(a):To nie egzaminator zdaje egzamin, to kandydat na kierowcę ma wiedzieć co mu wolno, a czego nie.
Napisz mi paragraf gdzie egzaminator NIE MA prawa oblać za przejechanie na linii ciągłej...
przez dylek » niedziela 19 marca 2017, 21:24
Blacksmith napisał(a):Napisz mi paragraf gdzie egzaminator NIE MA prawa oblać za przejechanie na linii ciągłej.
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
przez kolezankafilizanka » poniedziałek 20 marca 2017, 10:41