Powrót do prawka po 7 latach

[Hellvard]

Witam serdecznie, 7 lat temu ukończyłem kurs na prawo jazdy kat. B, niestety po kilku nieudanych egzaminach praktycznych zniechęciłem się i zaprzestałem dalszych prób. Jednakże dzisiaj bez prawka jak bez ręki, dlatego mając już dość bycia na łasce innych gdy chodzi o dostanie się do pracy czy gdziekolwiek indziej, postanowiłem zająć się ponownie tą kwestią. I tu rodzi się kilka pytań:

1. Wiem, że ważność kursu jest bezterminowa, ale może po tak długoletniej przerwie wskazane byłoby zrobienie go od nowa? I czy byłoby to bardziej opłacalne, niż wykupienie 20-30 godzin jazdy?
2. Stale noszę okulary, czy będę musiał udać się na badania okulistyczne? Nosiłem je już przy poprzednim podejściu do prawka.
3. Jak myślicie, czy lepiej zająć się najpierw egzaminem teoretycznym i wziąć się za jazdę, gdy już będę miał go z głowy czy może uczyć się na teorię i praktykę jednocześnie?

[jasper1]

Egzamin teoretyczny - już się kiedyś uczyłeś teorii, pewnie coś pamiętasz. Zdanie najpierw teorii może mieć sens. Zrobisz gruntowna powtórkę przed egzaminem i przyda się na jazdach, ułatwi praktyczna naukę.
Moim zdaniem nie warto robić kursu od początku, ponegocjujesz cenę wykupując duży pakiet godzin szkolenia uzupełniającego.
Co do ważności Twojego orzeczenia lekarskiego pytaj w WK.
Mogą być potrzebne nowe zdjęcia, to też powiedzą w WK.

[klebek]

Według mnie najpierw powinieneś zająć się teorią, możesz to zrobić też on-line na naszej głównej stronie - www.prawojazdy.com.pl gdzie znajdziesz e-kurs i pytania egzaminacyjne. Kilka lat temu egzamin teoretyczny wyglądał inaczej i warto przygotować się na to jak wygląda obecnie i porobić testy, nawet jeśli już kiedyś się uczyłeś.

[kolezankafilizanka]

Witam serdecznie, 7 lat temu ukończyłem kurs na prawo jazdy kat. B, niestety po kilku nieudanych egzaminach praktycznych zniechęciłem się i zaprzestałem dalszych prób. Jednakże dzisiaj bez prawka jak bez ręki, dlatego mając już dość bycia na łasce innych gdy chodzi o dostanie się do pracy czy gdziekolwiek indziej, postanowiłem zająć się ponownie tą kwestią. I tu rodzi się kilka pytań:

1. Wiem, że ważność kursu jest bezterminowa, ale może po tak długoletniej przerwie wskazane byłoby zrobienie go od nowa? I czy byłoby to bardziej opłacalne, niż wykupienie 20-30 godzin jazdy?
2. Stale noszę okulary, czy będę musiał udać się na badania okulistyczne? Nosiłem je już przy poprzednim podejściu do prawka.
3. Jak myślicie, czy lepiej zająć się najpierw egzaminem teoretycznym i wziąć się za jazdę, gdy już będę miał go z głowy czy może uczyć się na teorię i praktykę jednocześnie?

1. Zobacz, ile dokładnie kosztuje 20-30 h jazdy, a ile cały kurs. Zauważyłam, że OSK potrafią tak ustalić cenę, żeby kursant wziął cały kurs: teorię+praktykę, a nie tylko jazdy. Oceń, co Ci się opłaca.
2. Sprawdź ważność badań.
3. Ja bym poszła na jazdy i jednocześnie się uczyła teorii. Teoria lepiej wchodzi, jak codziennie używasz wiedzy na drodze (stąd polecam najpierw rowerowanie, a potem kurs kat. B

[Akane]

Ja wróciłam po 9 latach. Załatwiłam PKK, poszłam na jazdy przypominające, ponownie zdałam egzamin teoretyczny, potem praktyczny. Całego kursu od zera nie musiałam robić. A przerwę miałam dłuższą od Ciebie i udało się wszystko za pierwszym podejściem