Zmiana OSK - błędne koło :)

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Zmiana OSK - błędne koło :)

Postprzez AninomowyKursant » wtorek 14 lutego 2017, 15:29

Witam Serdecznie.
Chciałbym się was poradzić w pewnej sytuacji wszystko opisze niżej także lecimy ;)
Od czerwca chodzę na kurs prawo-jazdy (wszystkie godziny mam wyjeżdżone + dokupione 5 godzin) i sytuacja wygląda tak mój instruktor a zarazem założyciel ośrodka to po prostu zwykły naciągacz, podam przykład jednego znajomego który zaczął chodzić do niego na kurs jego sytuacja wyglądała tak że wyjeździł 30 godzin i owy instruktor powiedział mu że jeździ bardzo słabo i musi dokupić 20 godzin, dokupił te godziny wyjeździł i nadal podobno słabo jeździli robi błędy, postanowiło zmienić ośrodek i inny instruktor całkiem obcy zdziwiony był że mój kolega musiał dokupować godziny skoro jeździ bardzo dobrze i nie widzi żadnych zastrzeżeń. A moja sytuacja wygląda tak, lekcje u tego instruktora nie wyglądają na profesjonalne to po pierwsze, prowadzone są w piwnicy w mojej starej szkole średniej, nie ma żadnych prezentacji, zajęcia wyglądają tak że zaczynamy je o 13;30 kończyny o 15;00 a do 14;30 instruktor opowiada jaki nie był biedny w dzieciństwie jak nie miał ciężko. A co do samych egzaminów u niego wyglądają tak żeby u niego zaliczyć egzamin wewnętrzny z teorii trzeba napisać 6 razy pod rząd na 74 punkty wtedy otrzyma się tak zwany papierek (dla mnie to nie normalne skoro w innych ośrodkach wystarczy raz na 68 punktów) druga sprawa wygląda z jazdami, byłem zmuszczony dokupić 5h ponieważ według niego jestem słabym kierowcą ponieważ nie potrafię wrzucić biegów ( tyle że on sam gdy z nim jechałem w lce jako pasażer miał problem z wrzuceniem biegu, przez uszkodzoną skrzynię biegów i sprzęgło, biegi wchodzą bardzo ciężko trzeba na siłę je wbijać i czasem też nie wejdą) a gdy jeździłem skodą mojego znajomego która wyjechała dopiero z salonu biegi wrzucały się z łatwością ;). A egzamin wewnętrzny z praktyki mojego znajomego wyglądał tak że niby zdał u niego ten egzamin ale musiał przyjść jeszcze raz napisać teorię tym razem 3 razy po 74 bo inaczej nie dostanie papierów i za trzy dni ma dokupić 2 godziny na kolejny egzamin wewnętrzny (pierwszy raz słyszę o takim czymś, mimo że prawie wszyscy moi znajomi mają prawojazdy i w swoich ośrodkach nigdy tak nie mieli. I teraz tak JA chcialbym zmienić ośrodek szkolenia (jutro mam wykłady z tym instruktorem) co musze od niego zażądać żebym mógł zapisac się w innym ośrodku. Możecie mi pomoc bardzo mi na tym zależy.. ponieważ nie chcę dłużej chodzić do tego ośrodka gdzie jest jedna wielka niesprawiedliwość i złodziejstwo.
AninomowyKursant
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2017, 15:07

Re: Zmiana OSK - błędne koło :)

Postprzez JAKUB » wtorek 14 lutego 2017, 19:27

Poproś o uwolnienie PKK i kartę przeprowadzonych zajęć podsumowaną (podkreśloną i podpisaną) bez egzaminu wewnętrznego.
Na karcie wpisane i podpisane zajęcia teoretyczne i praktyczne.(bierzesz oryginał) W PKK nic sie nie uzupełnia tylko uwalnia do systemu. Jak będą problemy zgłoś w swoim urzedzie (tam gdzie otrzymałeś PKK.). Tam przyjmują skargi na piśmie na OSK.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Zmiana OSK - błędne koło :)

Postprzez sankila » wtorek 14 lutego 2017, 19:51

AninomowyKursant napisał(a):instruktor całkiem obcy zdziwiony był że mój kolega musiał dokupować godziny skoro jeździ bardzo dobrze i nie widzi żadnych zastrzeżeń.
Jeśli kolega jeździł bardzo dobrze po 50 godzinach jazdy u "naciągacza", to ten naciągacz jest mistrzem szkolenia i uczciwie zarobił każdą złotówkę.
Jeśli Ty uważasz, że jeździsz dobrze i nie potrzebujesz dalszego szkolenia po 35 wyjeżdżonych godzinach, to on jest maestro prima - sort i należą mu się hołdy a nie pretensje...
teraz tak JA chcialbym zmienić ośrodek szkolenia [...] nie chcę dłużej chodzić do tego ośrodka gdzie jest jedna wielka niesprawiedliwość i złodziejstwo.
Weź zaświadczenie o zaliczonych godzinach; w nowym ośrodku i tak musisz wyjeździć co najmniej 15, żeby wystawili Ci zaświadczenie o kursie.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana OSK - błędne koło :)

Postprzez AninomowyKursant » wtorek 14 lutego 2017, 21:11

Dziękuje za odpowiedź czyli to co wyżej panowie napisali wystarczy żeby przyjęli mnie do innego ośrodka?
AninomowyKursant
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2017, 15:07

Re: Zmiana OSK - błędne koło :)

Postprzez JAKUB » wtorek 14 lutego 2017, 22:46

sankila napisał(a): Weź zaświadczenie o zaliczonych godzinach; w nowym ośrodku i tak musisz wyjeździć co najmniej 15, żeby wystawili Ci zaświadczenie o kursie.
Wg. nabytych umiejętności, ustalone indywidualnie.
Prawo wymaga tylko brakujących egzaminów wewnętrznych.
Nowy OSK uzupełnia PKK pomino, że jeździł tylko np.2 godziny + egz. wewn.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Zmiana OSK - błędne koło :)

Postprzez AninomowyKursant » środa 15 lutego 2017, 09:36

JAKUB napisał(a):
sankila napisał(a): Weź zaświadczenie o zaliczonych godzinach; w nowym ośrodku i tak musisz wyjeździć co najmniej 15, żeby wystawili Ci zaświadczenie o kursie.
Wg. nabytych umiejętności, ustalone indywidualnie.
Prawo wymaga tylko brakujących egzaminów wewnętrznych.
Nowy OSK uzupełnia PKK pomino, że jeździł tylko np.2 godziny + egz. wewn.

Dobrze rozumiem, dam państwu znać wieczorem co z tego wyniknie a jesli egzaminator nie będzie chciał wydać tych papierków co wtedy?
AninomowyKursant
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2017, 15:07


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości