Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez szerszon » piątek 03 lutego 2017, 23:52

Oczywiście ,że potrafię. To są podstawy. Trzeba tylko pomyśleć.I nie przed autem, bo nie będę nic widział tylko za autem. :lol: :lol: :lol:
Wbrew pozorom na egzaminatora trzeba mieć trochę w głowie i wiedzieć w jaki sposób można sprawdzić poprawne ustawienie lusterek.
Mieliśmy kiedyś takiego jednego egzaminatora, zawsze w oryginalnym nakryciu głowy od sombrero po ruską leninówkę, który wręcz z tego teatr robił. :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez dylek » sobota 04 lutego 2017, 00:16

tomcioel1 napisał(a):a mnie zawsze interesowało skąd egzaminatorzy stojący z boku auta kilka metrów od niego są w stanie ocenić co w nich widzi zdający skoro twierdzą że lusterka są nieprawidłowo ustawione... boska moc ??? bo na kursie egzaminatorów raczej tego nie uczą ...

tomcioel1 - to bardzo proste.... wystarczy popatrzeć na zdającego/ zdającą ...
Przy prawidłowo ustawionych lustrach aby w miarę dobrze widzieć tor jazdy prawego tylnego koła to trzeba się do tego prawego lustra wychylić...wiesz, głowa pod sufit, tułów do przodu i w stronę lustra... A co robi kursant ? Siedzi wbity w fotel, że grzywka poniżej dolnej linii zagłówka, plecy sklejone z oparciem.... i prowadzi pojazd idealnie równiutko od linii ... Zrobisz tak na prawidłowo ustawionym do ruchu drogowego lusterku ? Ja chyba bym nie potrafił :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez tomcioel1 » sobota 04 lutego 2017, 00:34

zgadzam się z tobą - w trakcie jazdy jest to proste do oszacowania , ale jesteś to w stanie prawidłowo ocenić przed ruszeniem i stojąc z przodu auta albo na wysokości lusterka ???
a niektórzy wybitni egzaminatorzy potrafią ...
a to jest tylko ich sugestia , intuicja i wyraz buty i nieomylności popadająca w narcystyczną ideę jedynej słusznej prawdy...

ja bym się pod tym nie podpisał i bałbym się tak oceniać zdającego, tym bardziej że kwestia rozumienia poprawności ustawienia lusterek w myśl obowiązujących wytycznych jest delikatnie mówiąc dość niejednoznaczna...


no chyba że nazywałbym się szerszon...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez dylek » sobota 04 lutego 2017, 00:50

Z tym "stojąc z przodu" to raczej przesadzasz.... Ja o takim przypadku przez tyle lat nie słyszałem...
Ale już stojąc obok lusterka (tak bym mógł w nie zerknąć) to już jak najbardziej można to jednym spojrzeniem zweryfikować...
Zasada jest dość prosta :
Obrazek
przy prawidłowo ustawionym lustrze linia uszczelki leci mniej więcej jak na foto...przy wymodelowanym na asfalt będzie szła jak czerwona krecha.... Jak się staje dzień w dzień po kilkanaście razy przy tym lustrze, to może się to opatrzyć wystarczająco, by mieć dobrze skalibrowane postrzeganie tego co w normie, od tego co wystaje poza zakres ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez tomcioel1 » sobota 04 lutego 2017, 01:03

taaa... i to się sprawdza zarówno dla dziewczyny o wzroście 145 cm jak i dla faceta 207 cm...

to są cały czas sugestie i dowolne interpretacje na krawędzi intuicji kobiecej...

normalnie myślący egzaminator się pod tym nie podpisze...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez szerszon » sobota 04 lutego 2017, 01:04

tomcioel1 napisał(a):zgadzam się z tobą - w trakcie jazdy jest to proste do oszacowania , ale jesteś to w stanie prawidłowo ocenić przed ruszeniem i stojąc z przodu auta albo na wysokości lusterka ???
a niektórzy wybitni egzaminatorzy potrafią ...
.
Dalsza podpowiedź. Stoisz przy tylnych światłach.Nawet nie wiesz jakie cuda wypisujesz. Jak mozna ocenić lusterka stojąc PRZED pojazdem ?
a to jest tylko ich sugestia , intuicja i wyraz buty i nieomylności popadająca w narcystyczną ideę jedynej słusznej prawdy...
Myślisz,że robią z siebie debili ?
ja bym się pod tym nie podpisał
To oczywiste,że nie powinieneś się podpisywać. Przecież nie umiesz tego zrobić( ocenić poprawność ustawienia, a nie podpisać się :mrgreen: ).
no chyba że nazywałbym się szerszon..
szerszon wie, a ty ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez dylek » sobota 04 lutego 2017, 01:19

tomcioel1 napisał(a):taaa... i to się sprawdza zarówno dla dziewczyny o wzroście 145 cm jak i dla faceta 207 cm...

Obrazek

Kąt A to różnica między tym 145 cm a tym 207 cm... Pewna tolerancja jest....
Ale prawdziwie duża różnica to kąt B - między patrzeniem do tyłu a patrzeniem w asfalt...
Uwierz - nie idzie się pomylić ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez szerszon » sobota 04 lutego 2017, 01:28

Skoro jest rysunek...dalsza podpowiedź. Trzeba trochę zgiąć karku do wysokości tylnych świateł.
Czy coś jaśniej , czy dalej nie może się przebić ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez Blacksmith » sobota 04 lutego 2017, 04:34

Ja tutaj nie wierzę w to co czytam!!! Wychodziłoby na to, że egzaminatorzy to "nadludzie" co umieją czytać w myślach, widzą to czego nie widać, itd, itp. Nawet już nie wiem co mam pisać tutaj bo mam wrażenie, że piszę z Alicjami w krainie Czarów, które chcą mnie przekonać, że świnie umieją latać, Elvis dalej żyje i Polacy jako pierwsi wylądowali już na Marsie.

Brak możliwości ustawienia lusterek po zrobionym już łuku uważam za patologię i chęć zysku przez oblewanie. I niech ktoś mnie logicznie przekona dlaczego już wtedy po łuku nie można ich ustawić. Ale podkreślam, niech ktoś LOGICZNIE mnie przekona!

Czy mam rozumieć, że już w ruchu drogowym jako kierowca nie jest wskazane ustawianie lusterek nawet jeśli ma to zwiększyć bezpieczeństwo.... bo na egzaminie drugi raz już nie wolno??? Czy mam rozumieć, że w ruchu drogowym mam walnąć w jakiś samochód podczas cofania bo na egzaminie nie wolno się zatrzymywać na łuku??? To jest wszystko przeciw realnemu zachowaniu w ruchu drogowym.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez klebek » poniedziałek 06 lutego 2017, 09:55

Temat zamykam, bo zamiast rozmowy na temat schodzi na prywatne przepychanki a nie odpowiedź użytkownika.
klebek
 
Posty: 224
Dołączył(a): wtorek 27 grudnia 2016, 13:12
Lokalizacja: Szczecin

Re: Czy egzaminator może kazać poprawić lusterka?

Postprzez Cyryl » wtorek 07 lutego 2017, 20:21

nie raz już się zdarzyło na egzaminie na kat. D i jakże często podczas nauki, że zdający/uczący się ustawiał również lusterka egzaminatora/instruktora.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości