Omijanie na skrzyżowaniu.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez Allah » czwartek 27 października 2016, 18:29

Witam,
Oblałem ostatni egzamin na prawko, ponieważ popełniłem błąd na skrzyżowaniu. Czy podczas omijania na skrzyżowaniu trzeba użyć kierunkowskazu?
Np. Stoję za samochodem chcącym skręcić w lewo. Niestety mimo zielonego światła pojazd porzedzający mnie stoi, bo musi przepuścić pojazdy jadące prosto z przeciwnej strony. I teraz moje pytanie: Czy muszę użyć kierunkowskazu aby ominąć go z prawej strony? Czy nie będzie uznaane to za błąd? Czy egzaminator nie zinterpretuje tego jako próbe zjazdu ze skrzyżowania w prawą stronę?
Proszę o pomoc!
Allah
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 27 października 2016, 18:21

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez JAKUB » środa 02 listopada 2016, 16:05

Po co się spieszyć?
Pojazdem z "L" na dachu lepiej czekać, aż droga będzie wolna.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez eragon » środa 02 listopada 2016, 22:10

A czemu czekać, manewr dozwolony to trzeba skorzystać..
Bez kierunku..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez szerszon » środa 02 listopada 2016, 22:14

eragon napisał(a):Bez kierunku..
Przecież stał ZA, a chciał ominąć OBOK...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez eragon » środa 02 listopada 2016, 22:17

Włączasz wtedy migacz ??
Ja nie, uważam, że to zbędne i mylące..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez szerszon » środa 02 listopada 2016, 22:22

A nie bierzesz pod uwagę ,że mogły być dwa pasy ruchu ? A kumasz co znaczy zakończyć sygnalizację natychmiast po zakończeniu manewru ?
Chyba że sygnalizujesz i sygnalizujesz...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez eragon » środa 02 listopada 2016, 22:37

Skoro pytam to odpowiedz..
Poza tym jeszcze inne rzeczy biorę pod uwagę, dlatego jadę bez..
Twoja teoria dwóch pasów - na 99% wtedy byłby pas do skrętu, czyli jakie omijanie?
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez sankila » środa 02 listopada 2016, 22:42

Allah napisał(a):Czy muszę użyć kierunkowskazu aby ominąć go z prawej strony? Czy nie będzie uznaane to za błąd? Czy egzaminator nie zinterpretuje tego jako próbe zjazdu ze skrzyżowania w prawą stronę?
Jeśli przejeżdżasz na sąsiedni pas (a innej opcji nie masz, bo pasy nie są szerokie na dwa auta), to obowiązkowo sygnalizujesz manewr zmiany pasa ruchu. Egzaminator może interpretować wiersze Mickiewicza, ale przyjęte jest, że w takich "niestandardowych" przypadkach uprzedzasz głośno, co zamierzasz zrobić - dla swojego i jego spokoju.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez dylek » środa 02 listopada 2016, 22:51

Podejrzewam, że jakieś ciągłe linie czy powierzchnię wyłączoną to autor by zauważył.
Tu mogła być sytuacja, że pasy nie wyznaczone, a omijany nie włączył lewego kierunkowskazu....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez eragon » czwartek 03 listopada 2016, 10:31

szerszon napisał(a): stał ZA, a chciał ominąć OBOK

szerszon napisał(a): mogły być dwa pasy ruchu ?

Sam sobie przeczysz, potem wysnuwasz teorie nie pasujące do pytania autora, wątek sie rozmywa a na koniec wszyscy sa idioci tylko ty nie.. :lol:
Najpierw odpowiedz na pytanie, potem zadaj swoje - odpowiadanie pytaniem na pytanie nie jest oznaką kultury, a w innym temacie chcesz aby była.. Zacznij od siebie.. To "migasz" czy nie ?? :roll:
szerszon napisał(a): kumasz co znaczy

Cos tam kumam..
Zauważ, że w tym przypadku miejsca jest niewiele a czasu jeszcze mniej. Co by się nie robiło dupa z tyłu..

Tutaj chyba sytuacja była "stabilna" chociaż autor nie pisze.. Gdyby auto na skrzyzowaniu stało z kierunkowskazem, drugie za nim się toczyło też z lewym kierunkowskazem a trzecie omijając pierwsze i wyprzedzając drugie miało włączony kierunkowskaz prawy to co by myslał kierujący korzystający z S-2 z prawej strony ?? Większość pewnie by próbowała jechać.. I dzwon.. :lol:
Winnych nie szukamy, ale sytuacja jest niejasna - lepiej by było gdyby trzeci jechał wtedy bez "migania".. Czy nie ??
dylek napisał(a):ytuacja, że pasy nie wyznaczone, a omijany nie włączył

Jakie pytanie taka odpowiedź - dyskusja schodzi na dywagacje zamiast odpowiedzieć chłopu..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez szerszon » czwartek 03 listopada 2016, 22:58

eragon napisał(a):Sam sobie przeczysz, potem wysnuwasz teorie nie pasujące do pytania autora,

Gdzie przeczę ? Opis był bardzo ogólny i opisana przeze mnie sytuacja możliwa...masz trochę wyobraźni ?
Najpierw odpowiedz na pytanie, potem zadaj swoje - odpowiadanie pytaniem na pytanie nie jest oznaką kultury,
Padło jakieś sensowne ? Nie zauważyłem.
Cos tam kumam..
Obrazisz się, gdy pozwolę sobie wyrazić wątpliwość ?
Tutaj chyba sytuacja była "stabilna" chociaż autor nie pisze..
No właśnie.."chyba" mi zarzucasz teorie a sam tworzysz...poza tym autor nie pisze tylko napisał. :help: Nie dziwię się,że nie możemy się czasami dogadać. :eek2:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez eragon » piątek 04 listopada 2016, 09:53

Nie pisze - masz rację, czasem zapominam, ale wiem, że to niepoprawna forma.. Filologia ??
Pytanie było jasne - Migasz czy nie?? Już trzeci raz pytam..
Mnie się czepiasz a sam odpowiadasz pytaniem, tak jest dobrze ?
Hmkm, wątpisz?? Ludzka rzecz..
Chciałbym zobaczyć cię w akcji.. Jak przekłada się wykuty na pamięć przepis na zachowanie na drodze.. Prywatnie.
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez szerszon » piątek 04 listopada 2016, 09:59

Już ci odpowiedziałem, ale nie zakumałeś :D . Oczywiście,że krótki kierunkowskaz jeśli stoję za kimś i obok jest tyle miejsca,że się zmieszczę. Dlaczego ? Zbyt dużo osób, których kierunkowskazy parzą.
Filologia ??

Podstawy aby się właściwie porozumiewać. Spora część ostrych dyskusji wynika z braku zrozumienia tego co się czyta.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez JAKUB » sobota 05 listopada 2016, 08:35

Kierunkowskaz używamy w sposób czytelny i zrozumiały dla innych uczestników ruchu.

1.Jak uczeń ma urzyć "krótki kierunkowskaz"?
(1 czy 2 mrugnięcia)

2.Kto ma ten "krótki kierunkowskaz" dostrzec?
(kwaśny egzaminator).

JAKUB napisał(a):Po co się spieszyć?
Pojazdem z "L" na dachu lepiej czekać, aż droga będzie wolna.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Omijanie na skrzyżowaniu.

Postprzez jasper1 » sobota 05 listopada 2016, 10:37

JAKUB napisał(a):2.Kto ma ten "krótki kierunkowskaz" dostrzec?
(kwaśny egzaminator).

A może ten co miał skręcać w prawo, ale zmienił zdanie i też chce zmienić pas na ten, na który my się właśnie pchamy.
Myślę, że kandydatowi na kierowcę, który rusza z zamiarem zmiany pasa trzy mignięcia się zmieszczą bez wprowadzania w błąd co do swoich zamiarów. :wink:
Jeśli już podejmujemy jakieś nagłe działania, które mogą być niejednoznacznych z punktu widzenia egzaminatora, to warto informować: "ominę go".

Generalnie problemem dla osoby zdającej jest tu krótki czas na wykonanie wszystkiego i pełne ogarnięcie całej sytuacji.
Dlatego
JAKUB napisał(a):Po co się spieszyć?
Pojazdem z "L" na dachu lepiej czekać, aż droga będzie wolna.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości