Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

[JAKUB]

Można w dowolną....
do oceny P - w prawo.

Proszę pytać (na piśmie) w URZĘDZIE MARSZAŁKOWSKIM.

[skov]

a to jakaś tajemna wiedza że nie wynika z rozporządzenia i trzeba się zwracać na piśmie do UM?

[jasper1]

Zrobiłam więc tak, jak uczył mnie mój instruktor: włączyłam kierunkowskaz, zatrzymałam się, upewniłam, czy mogę przejechać, i zaparkowałam. W momencie wjeżdżania na miejsce egzaminator opryskliwie stwierdził, że "Jak ty to parkujesz? Stwarzasz zagrożenie w ruchu drogowym, a to świadczy o twoim braku umiejętności!". Zaparkowałam prosto, koła również były prosto, miejsce do wyjścia obok samochodu, obok którego zaparkowałam, również, dlatego zdenerwowała mnie ta uwaga, a kiedy powiedziałam, że tak zostałam nauczona, usłyszałam "A jak tak zrobisz kiedyś to auto uderzy ci w tył i skończysz na wózku bez prawa jazdy" (...)Czy naprawdę źle zaparkowałam?

Tak się zastanawiam, czy przed tym hamowaniem sprawdziłaś co się dzieje za Tobą i miałaś pewność, że Ci ktoś w de nie wjedzie, czy tylko myślałaś o parkowaniu.
Mogło pójść właśnie o to.
Mnie w trakcie nauki instruktor właśnie na czymś takim ciągle łapał. Przy parkowaniu tak się skupiałam na manewrze, że konieczność spojrzenia w lusterko wsteczne przed hamowaniem umykała mi.

[JAKUB]

a to jakaś tajemna wiedza że nie wynika z rozporządzenia i trzeba się zwracać na piśmie do UM?

NIE TAJEMNA.
Powszechnie powinna obowiązywać.
Dlatego na piśmie a nie na plotach.
W rozporządzeniu o egzaminowaniu nie ma, a obowiązywać musi...
Co na to nadzory marszałkowskie?
Niech piszą.

[skov]

W rozporządzeniu o egzaminowaniu nie ma, a obowiązywać musi...

bo ?

[JAKUB]

Bo...
jestem ciekaw pisma z UM na ten temat.
Ja nie mogę napisać bo mnie to nie dotyczy, ...
a chciałbym ...