Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez saharoza » poniedziałek 08 sierpnia 2016, 16:29

Dzisiaj miałam pierwszy egzamin. Zaczęłam o 9, z niemiłą uwagą egzaminatora, która brzmiała "Uważaj, bo zaraz spalisz sprzęgło". Oczywiście przeprosiłam i wyjaśniłam, że nie przyzwyczaiłam się, i kolejnym razem już się poprawię. Plac zdałam w kilka minut, wyjechałam na miasto. Po piętnastu minutach skręciłam w strefę zamieszkania, gdzie miałam zaparkować prostopadle za jednym z samochodów. Zrobiłam więc tak, jak uczył mnie mój instruktor: włączyłam kierunkowskaz, zatrzymałam się, upewniłam, czy mogę przejechać, i zaparkowałam. W momencie wjeżdżania na miejsce egzaminator opryskliwie stwierdził, że "Jak ty to parkujesz? Stwarzasz zagrożenie w ruchu drogowym, a to świadczy o twoim braku umiejętności!". Zaparkowałam prosto, koła również były prosto, miejsce do wyjścia obok samochodu, obok którego zaparkowałam, również, dlatego zdenerwowała mnie ta uwaga, a kiedy powiedziałam, że tak zostałam nauczona, usłyszałam "A jak tak zrobisz kiedyś to auto uderzy ci w tył i skończysz na wózku bez prawa jazdy", przez co jeszcze bardziej się zdenerwowałam i na kolejnym skrzyżowaniu za 300m wymusiłam pierwszeństwo i egzamin oblany...

Czy naprawdę źle zaparkowałam? Jeśli tak, to jak zrobić to poprawnie? Mój instruktor był też zdziwiony, kiedy opowiedziałam mu o tej sytuacji, dlatego teraz nie wiem, co powinnam zrobić przy następnym egzaminie, który będzie 1 września.
saharoza
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2016, 13:09

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez skov » czwartek 11 sierpnia 2016, 19:31

Czemu nie zapytałaś egzaminatora po zakończonym egzaminie ? To chyba odpowiednia osoba do udzielania takich odpowiedzi ?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez saharoza » czwartek 11 sierpnia 2016, 21:27

Zapytałam się i otrzymałam odpowiedź, że mam parkować nie zatrzymując się, bo stwarzam zagrożenie na drodze, przy czym od początku kursu byłam uczona, aby się zatrzymać
saharoza
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2016, 13:09

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez cyfra5 » sobota 13 sierpnia 2016, 00:27

dziwne, po to sygnalizujesz kierunkowskazem, żeby nie stworzyć zagrożenia.
cyfra5
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 14 lipca 2016, 17:24

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez sankila » sobota 13 sierpnia 2016, 01:32

saharoza napisał(a):Zapytałam się i otrzymałam odpowiedź, że mam parkować nie zatrzymując się, bo stwarzam zagrożenie na drodze, przy czym od początku kursu byłam uczona, aby się zatrzymać
Od kiedy to pojazd stojący na lewoskręcie stwarza zagrożenie na drodze? Od kiedy to przy najechaniu na stojący pojazd odpowiada ofiara a nie sprawca kolizji? Pan egzaminator chyba musi wiedzę skorygować i przepisy sobie przypomnieć.

Nie masz obowiązku zatrzymania się przed wjazdem na parking, ale masz obowiązek upewnienia się czy nikomu nie zajedziesz drogi (w tym również, czy ktoś Cię nie próbuje wyprzedzać z lewej strony). Jeśli dasz radę ogarnąć sytuację w locie, to skręcasz bez zatrzymania, ale jeśli potrzebujesz - to stajesz. Żadnego zagrożenia nie stwarzasz.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez JAKUB » sobota 13 sierpnia 2016, 05:46

Panowi egzaminatorowi to praca się nie podoba.
Film do weryfikacji przez nadzór.
Ewidentne nadużywanie pozycji zawodowej i uprawianie mobbingu.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez skov » sobota 13 sierpnia 2016, 11:08

saharoza napisał(a): stwierdził, że "Jak ty to parkujesz? Stwarzasz zagrożenie w ruchu drogowym''




W takim przypadku egzamin powinien zostać przerwany. Nie został, więc zagrożenia zapewne nie było. A można takie zagrożenie stworzyć nie poprzez samo stanie do lewo skrętu ale gwałtowne bezzasadne hamowanie przed takim manewrem czasami nawet nie sygnalizowanym.
To że Policja zazwyczaj wskazuje winnego tego który najechał nie znaczy że egzaminator nie może ocenić zachowania osoby zdającej, które to mogło przyczynić się do powstania zagrożenia.
Jeżeli zaś w/w parkowanie zostało zaliczone mimo tych komentarzy to już trąci amatorszczyzną.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez Borys_q » sobota 13 sierpnia 2016, 16:40

Dałas sie wyprowadzić z równowagi, stary numer na sprawdzenie odpornosci na stres, byś nie narozrabiała byś miała pozytywny. Oczywiście pisz odwołanie, chociaż pewnie pokornie pójdziesz na kolejny jak większosc.

EDIT: A łagodnie się zatrzymałaś, sygnalizowałas pr,ed zatrzymaniem, czy ostro hamulec a potem sobie o kierunku przypomniałaś?
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez JAKUB » sobota 13 sierpnia 2016, 22:43

skov napisał(a):(...)A można takie zagrożenie stworzyć nie poprzez samo stanie do lewo skrętu ale gwałtowne bezzasadne hamowanie przed takim manewrem czasami nawet nie sygnalizowanym.(...)
A parkowanie (jak na placu dla kat. C i D) nie powinno być w prawo?
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez JAKUB » sobota 13 sierpnia 2016, 22:49

Borys_q napisał(a):Dałas sie wyprowadzić z równowagi, stary numer na sprawdzenie odpornosci na stres,(...)
To jest nadużycie - należy to zgłaszać do Urzędu Marszałkowskiego (lub do lokalnego radnego sejmiku województwa).
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez skov » niedziela 14 sierpnia 2016, 11:36

JAKUB napisał(a):
Borys_q napisał(a):Dałas sie wyprowadzić z równowagi, stary numer na sprawdzenie odpornosci na stres,(...)
To jest nadużycie - należy to zgłaszać do Urzędu Marszałkowskiego (lub do lokalnego radnego sejmiku województwa).



Za mało szczegółów żeby kategorycznie stwierdzić czy jakiekolwiek nadużycie miało miejsce.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez JAKUB » niedziela 14 sierpnia 2016, 12:03

Szczegóły znajdzie psycholog (nie z WORD) na nagraniu.
(.?.) napisał(a):"Najtrudniejszą działalnością człowieka na Ziemi jest uczenie się, a zaraz po niej jest stwierdzenie, że ktoś się nauczył." -
Tu nie ma miejsca na takie "stare" numery, które się zdarzają - rutyna ???
Egzaminator, który tak robi, nie nadaje się do oceniania innych.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez sankila » niedziela 14 sierpnia 2016, 17:17

Nie wieszałabym wszystkich psów na egzaminatorze ...
Jego uwagi o zagrożeniu ruchu była durne, ale nie on jest źródłem problemu.
"Mój instruktor był też zdziwiony [...] byłam uczona, aby się zatrzymać"

Tu leży pies pogrzebany...

Instruktor wytresował kursantkę, że parkowanie po lewej, to: 1 - stój, 2 - sprawdź czy masz wolną drogę; 3 - skręć; zamiast: 1 - sprawdź czy masz wolną drogę (a jeśli trzeba - to stój), 2 - skręć.

W strefie zamieszkania raczej da się ocenić sytuację w locie, więc prawdopodobnie nic nie jechało i zatrzymanie było całkowicie niepotrzebne - stąd irytacja egzaminatora.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez JAKUB » niedziela 14 sierpnia 2016, 18:01

Niech się irytuje w domu, że kwiatki nie podlane.
W pracy WORD ma oceniać w prostym systemie P/N.
Z zatrzymaniem - również P
( i tak ocenił ,... mimo, że nie zrobił parkowania w prawo).
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Parkowanie prostopadłe - czy zrobiłam to źle?

Postprzez skov » niedziela 14 sierpnia 2016, 18:41

JAKUB napisał(a): ( i tak ocenił ,... mimo, że nie zrobił parkowania w prawo).


czy tak ocenił nie wiadomo, czy było parkowane w prawo czy w lewo też nie wiadomo.
A to w prawo trzeba? :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości