Witam.
Myślicie, że mam szansę na odwołanie się od negatywnego egzaminu na prawo jazdy, jeżeli oblałem na parkowaniu równoległym a w ustawie pisze
rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 13 lipca 2012 r. (poz. 995). Tabela nr 7 poz. 11 - "Wykonanie jednego z nastepujacycych manewrow zawracania : równoległe pomiędzy dwoma pojazdami (manewr jest wykonywany, jezeli jest możliwe miejsce do wyznaczenia parkowania, mozliwa jedna korekta toru jazdy) wjazd tyłem wyjazd przodem, przy czym miejsce do parkowania wyznacza egzaminator, wskazując je osobie egzaminowanej; długość miejsca do parkowania pomiędzy pojazdami powinna stanowić ok. 2 krotność długości pojazdu egzaminacyjnego"
A 2 krotności pojazdu raczej na pewno nie było, od takie typowe miejsce w mieście na 1 pojazd ( typowe dla stałego bywalca, nietypowe dla kogoś kto przejeździł 30h)
2) Czy jeżeli złożę skargę to mogę normalnie zdawać w tym mordzie za 5 tygodni ( tyle się czeka)
3) Czy dla kursantów piszących skargę nie ma jakiegoś "specjalnego traktowania" na kolejnych egzaminach ?