przez pasqudek » niedziela 10 kwietnia 2016, 12:27
przez Karolina1994 » niedziela 10 kwietnia 2016, 12:32
przez skov » niedziela 10 kwietnia 2016, 12:39
Blacksmith napisał(a):W tym, że te płynne ruszenie (zwolnienie hamulca postojowego, łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika) zostało przeniesione do kolejnego zadania egzaminacyjnego. A co to zmienia skoro siłą rzeczy wcześniej też to było sprawdzane?
Blacksmith napisał(a): I z tymi światłami tak samo idiotyzm, bo są samochody, które mają to automatycznie. Poza tym miliony ludzi odpala silnik od razu ze światłami i to jest ich sprawa i ich akumulator.
Blacksmith napisał(a):Równie dobrze mogliby zmienić zadanie nr.1, że na odwrót najpierw by się sprawdzało losowe światła, a potem wybrany element pod maską (lub klakson). I co wtedy? W teorii niby różnica, ale w praktyce taka która kompletnie niczego nie zmienia w sprawdzaniu umiejętności zdającego.
przez Blacksmith » niedziela 10 kwietnia 2016, 13:15
przez skov » niedziela 10 kwietnia 2016, 18:08
przez Blacksmith » niedziela 10 kwietnia 2016, 18:21
przez skov » niedziela 10 kwietnia 2016, 19:39
Blacksmith napisał(a):Wszędzie! Bo teraz egzaminator MA OBOWIĄZEK zakończyć egzamin jeśli zdający uruchomił silnik gdy światła były już wcześniej ustawione na zapalenie się.
przez Karolina1994 » niedziela 10 kwietnia 2016, 19:58
skov napisał(a):
tyle tylko, że takiego obowiązku nie ma
przez skov » niedziela 10 kwietnia 2016, 20:10
przez JAKUB » niedziela 10 kwietnia 2016, 20:11
przez Karolina1994 » niedziela 10 kwietnia 2016, 20:23
eeh.. chyba nie wszyscy Mój mi zaliczył egzamin mimo nie włączonych świateł mijania wcale ( oczywiście dzienne sie załączyli automatycznie )JAKUB napisał(a): Egzaminator jak smok
przez bartek0807 » niedziela 10 kwietnia 2016, 20:27
przez Blacksmith » niedziela 10 kwietnia 2016, 20:34
przez skov » poniedziałek 11 kwietnia 2016, 17:08
przez Karolina1994 » poniedziałek 11 kwietnia 2016, 17:15
skov napisał(a): Ani ja ani żaden z moich kolegów nikogo za złą kolejność "światła -silnik" nie oblał