Odwołanie od egzaminu. Pytanie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Odwołanie od egzaminu. Pytanie

Postprzez OneManArmy » środa 03 lutego 2016, 13:49

Jako nowy członek forum witam wszystkich świeżych kierowców i tych przyszłych.
Mam pytanie czy mogę się odwołać od egzaminu praktycznego kat b. Sytuacja wyglądała tak, jechałem w strefie 30 i dostałem komendę zeby zawrócić w bramie, wjechalem w bramę wrzucilem wsteczy i juz bylem prawie polowa auta na jezdni po czym instruktor nacisnal hamulec. Okazalo sie ze wymyśliłem pierwszeństwo na rowerzyscie ktorego nie widzialem tyle ze on jechal po lewej stronie ulicy a powinien po prawej... Czy moge, powinienem cos z tym zrobic?
OneManArmy
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 03 lutego 2016, 13:36

Re: Odwołanie od egzaminu. Pytanie

Postprzez Hans123 » czwartek 04 lutego 2016, 04:04

Moim zdaniem szkoda zachodu z tymi odwołaniami. Jedyne co można ugrać (często po dłuugich i nerwowych bojach z urzędasami) to darmowy kolejny egzamin. Gdyby mi zależało na Prawku to już machnął bym ręką, zapłacił i czekał na kolejny egzamin, bo z tym odwołaniem to można czekać miesiącami. Gdyby można było ugrać pozytywny wynik egzaminu to gra by była warta świeczki, ale jest to zrobione tak, żeby mało komu się chciało odwoływać.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: Odwołanie od egzaminu. Pytanie

Postprzez Marcin37 » czwartek 04 lutego 2016, 09:33

OneManArmy napisał(a):Jako nowy członek forum witam wszystkich świeżych kierowców i tych przyszłych.
Mam pytanie czy mogę się odwołać od egzaminu praktycznego kat b. Sytuacja wyglądała tak, jechałem w strefie 30 i dostałem komendę zeby zawrócić w bramie, wjechalem w bramę wrzucilem wsteczy i juz bylem prawie polowa auta na jezdni po czym instruktor nacisnal hamulec. Okazalo sie ze wymyśliłem pierwszeństwo na rowerzyscie ktorego nie widzialem tyle ze on jechal po lewej stronie ulicy a powinien po prawej... Czy moge, powinienem cos z tym zrobic?

Najlepiej skontaktuj sie ze swoim instruktorem. Powiedz jak bylo i on ci powie czy jest sens, a nawet powinien ci pomoc napisac odwolanie czy jak to sie tam nazywa. Z tego co wiem to piszesz do dyrektora osrodka egzaminacyjnego.
Takie odwolanie to powinni rozpatrzyc w kilka dni.
Jak bylem na jezdzie to moj instruktor mowil jak jego kursantka pisala bo akurat miala egzamin i nieslusznie jej przerwali. To bylo w styczniu. Odwolanie rozpatrzono pozytywnie i tak jak napisalem wyzej kilka dni trwalo.
Marcin37
 
Posty: 23
Dołączył(a): sobota 29 marca 2014, 11:32

Re: Odwołanie od egzaminu. Pytanie

Postprzez eragon » czwartek 04 lutego 2016, 12:24

W tym wypadku nie ma szans - cofając masz ustąpić wszystkim innym uczestnikom ruchu.. Nie ma znaczenia czy są "po dobrej stronie drogi"..
Nie do wygrania..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Odwołanie od egzaminu. Pytanie

Postprzez szerszon » czwartek 04 lutego 2016, 18:19

eragon napisał(a):W tym wypadku nie ma szans - cofając masz ustąpić wszystkim innym uczestnikom ruchu.. Nie ma znaczenia czy są "po dobrej stronie drogi"..
Nie do wygrania..
Tu chodziło o potencjalne zagrożenie, a nie że jakiś cymbał jechał pod prąd. Zdający był na prawie, ale groziła kolizja, która mogła zagrozić życiu i zdrowiu cymbała.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Odwołanie od egzaminu. Pytanie

Postprzez eragon » piątek 05 lutego 2016, 19:49

szerszon napisał(a):Zdający był na prawie, ale groziła kolizja

Tak, przykre ale prawdziwe - egzamin "N" ... :evil: :evil:
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości