przez Hans123 » czwartek 04 lutego 2016, 18:11
Gratuluję zdanego egzaminu. I też gratuluję wytrwałości. Ja jak bym wiedział, że obleje 8 razy to bym jechał do Czech lub na Ukrainę. No ale tego nikt nie wie ile razy będzie podchodził.
Przykład użytkownika "miniek360" pokazuje, że zdanie egzaminu jest uzależnione też od dużej ilości szczęścia i na to na jakiego egzaminatora się trafi, i jaki będzie miał humor w danej chwili.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16