sylszp napisał(a):Witajcie,
Dzisiaj moja siostra zdawała egzamin praktyczny. Miała wykonać manewr zawracania za pomocą bramy, przy wjeździe tyłem. I tutaj uwaga: egzaminator sam, poprzez ruszanie kierownicą ustawił ją do tego manewru. Wspomnę jeszcze, że samochód ustawiony był przy samym krawężniku. Ustawiał ją również do parkowania. Czy na podstawie tego, można i jest sens się odwołać od wyniku egzaminu?
Bezsensu.
Od kiedy to egzaminator pomaga w jeździe na egzaminie? Nie mogą takiego czegoś robić. Nie wieżę ze egzaminator sam by sobie chciał narobić problemów. A gdyby ktoś sprawdził na filmie mogło by to być odebrane jako przekupstwo i pomoc, co pociąga za to obie strony.
A gdy już tak zrobić co w to wątpię. To, że pojazd stał blisko krawędzi to nie jest żaden problem wykonaniu tego manewru, prawda? Wycofujesz na prostych kołach do momentu, aż jesteś pewny, że przy jeździe w prost, skręcając nie zahaczysz o krawężnik.