Bezdech senny podstawą do utraty PJ

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Bezdech senny podstawą do utraty PJ

Postprzez Hans123 » piątek 15 stycznia 2016, 15:02

No i UE wpadła na kolejny "genialny" pomysł. Uniemożliwienie zrobienia lub zabieranie PJ cierpiącym na bezdech senny. Cierpi na niego ok. 1,5 mln Polaków. Cierpię na tą dolegliwość od dłuższego czasu, ale w niczym mi nie przeszkadza i jeżdżę dobrze.
Moim zdaniem to szczyt idiotyzmu. W przeciwieństwie do epileptyków gdzie w ich wypadku możliwość spowodowania śmiertelnego zagrożenia jest bardzo wysoka, a nawet ośmielę się powiedzieć, że niemalże pewna, to tutaj mamy do czynienia z sytuacją gdy chcą odbierać PJ tylko przypuszczając, że jest możliwość, że kierowca wsiądzie za kółko niewyspanym.
Niewyspanym może wsiąść za kółko każdy, więc to jest jakiś debilizm. Co będzie następne?.. Utrata uprawnień dla palaczy? W ich wypadku ryzyko zawału jest sporo większe. Utrata uprawnień dla filozofów?.. Przecież podczas jazdy mogą się za bardzo zamyślić.

Chciałem iść już do lekarza w związku z tym bezdechem, ale po tej informacji widać muszę się powstrzymać.

https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci ... pjiIxXhDIV
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: Bezdech senny podstawą do utraty PJ

Postprzez Akane » piątek 15 stycznia 2016, 15:08

Sztuka dla sztuki... jak urzędnicy mają zamiar to weryfikować?
Prawo jazdy kategorii B: od 07.12.2015
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 27 listopada 2015, 20:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Bezdech senny podstawą do utraty PJ

Postprzez Hans123 » piątek 15 stycznia 2016, 15:18

Bezdech senny stwierdza lekarz dopiero po konsultacji z pacjentem. Oczywiście tą dolegliwość prozaicznie ukryć, wystarczy nie iść z tym do lekarza. Bardziej ta dolegliwość doskwiera domownikom niż samemu choremu. W czasie snu występuje głośne chrapanie i w chwili wystąpienia bezdechu głośne charczenie. Mi osobiście to nie przeszkadza, wstaje wyspany i mogę jeździć. Chciałem iść z tym do lekarza bo domownicy narzekają, że ich budzę w nocy, no ale co teraz począć. Lepiej z tym nie iść do lekarza bo czort wie jak to się potoczy.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: Bezdech senny podstawą do utraty PJ

Postprzez Akane » piątek 15 stycznia 2016, 15:25

Ale rzecz w tym, że w tej dyrektywie/ustawie/wsio ryba, zapisane jest, że nieleczony bezdech senny może skutkować odebraniem prawa jazdy. I teraz pytanie - jak sprawdzić kto na ów bezdech cierpi, żeby go skierować na leczenie? Podczas takiego badania przed kursem choćby, jedyne co można wykryć to wada wzroku. Reszta zależy już od samego badanego, czy coś powie czy nie.

Z kolei podczas składania wniosku o prawo jazdy, też urzędnicy opierają się na deklaracji ubiegającego się o jego wydanie. I w zasadzie jedyne, co mi się tam rzuciło w oczy to konieczność określenia czy cierpi się na chorobę alkoholową. No i znowu - wątpliwe, by alkoholik wpisał w tym formularzu prawdę, a ryzyko spowodowania przez niego wypadku jest raczej większe niż jednostki z bezdechem. Alkoholik nawali się i wsiądzie za kierownicę (po "spożyciu" trudno oczekiwać u niego bystrości umysłu), a rozsądny "niewyspany" po prostu danego dnia odpuści jazdę.

Nijak się tego moim zdaniem nie da sprawdzić, więc tym bardziej uważam to za tworzenie przepisów dla samej przyjemności ich tworzenia.
Prawo jazdy kategorii B: od 07.12.2015
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 27 listopada 2015, 20:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Bezdech senny podstawą do utraty PJ

Postprzez Hans123 » piątek 15 stycznia 2016, 15:37

Dokładnie. Dlatego napisałem, że to totalny idiotyzm. Strach pomyśleć co mają w głowach Ci co tworzą te bezsensowne dyrektywy.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości