NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na PJ

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez JAKUB » sobota 30 stycznia 2016, 10:01

Nie opłaca się dobrze szkolić!
______________________
Jak wybieramy OSK?
75% bo blisko (domu, szkoly, pracy itp.)
60% cena (możliwie niska)
________________________
jeżeli klient zda za szybko, to nie zostawia pieniędzy za doszkalania. Uczciwy OSK ma mały "obrót gotowki" (jest niż demograficzny) wpada w kłopoty finansowe. Z rynku schodzą te "wybitne" ale jednoosobowe lub średnio notowane ale uczciwe.
jasper1 napisał(a):(...)Zdawalność 14 czy 19% i zamiast zamknąć budę jeszcze się godzą na publikację w rankingach.
Te poniżej 20% - zostaną, bo czerpią zyski z nadgodzin (często są to osk jak druga praca.)

------------------------ recepta ------------------------
wprowadzić cenę urzędową na p.j.
łącznie z obostrzeniami w zakresie niezbędnych wymagań podanych przez ministerstwo.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez jasper1 » sobota 30 stycznia 2016, 11:02

Zgadzam się JAKUB.
Przykre to, ale coraz mniej jest dziedzin, w których opłaca się (finansowo) robić coś dobrze.
Klient kupuje badziewie, bo tanie, a potem psioczy, jednak nieliczni tylko wyciągają z tego wnioski.
A co do relacji OSK - WORD, to mam wrażenie, że im kto gorzej szkoli, tym więcej mitów rozsiewa na temat koszmarnego WORD i wrednych egzaminatorów.
Młodzi adepci szkolenia, "miszczowie" kierownicy z rozbuchanym ego chętnie je kupują, bo pozwala im to trwać w błogim samozadowoleniu bez konieczności ciężkiej pracy nad samodoskonaleniem.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez JAKUB » sobota 30 stycznia 2016, 11:24

jasper1 napisał(a):(...)
Młodzi adepci szkolenia, "miszczowie" kierownicy z rozbuchanym ego chętnie je kupują, bo pozwala im to trwać w błogim samozadowoleniu bez konieczności ciężkiej pracy nad samodoskonaleniem.
Jest to normalne, wręcz pożadane, zjawisko na styku uczeń-nauczyciel.(tu kursant-instruktor). Nawet jeżeli nauczyciel nie jest "mistrzem" w oczach ucznia nim się staje (ma gratis kredyt zaufania).
Na końcu pojawia się ten trzeci - "zły" egzaminator.
Od wielu lat kręci się ta "karuzela" , której "tryby smarują" kandydaci na kierowców.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez pasqudek » sobota 30 stycznia 2016, 12:52

jasper1 napisał(a):Wygląda na to, że zdecydownie większy problem maja z OSKami. :wink:
http://zdawalnosc.pl/10-lodz-zdawalnosc ... zkol-jazdy
Zdawalność 14 czy 19% i zamiast zamknąć budę jeszcze się godzą na publikację w rankingach.

Ale to już zadanie dla WK. Jak w jednym mieście zrobili porządek to pozamiatali około 20 OSK (wg słów pracownicy).
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez jasper1 » sobota 30 stycznia 2016, 13:15

JAKUB napisał(a):Nawet jeżeli nauczyciel nie jest "mistrzem" w oczach ucznia nim się staje (ma gratis kredyt zaufania).
Na końcu pojawia się ten trzeci - "zły" egzaminator.

To też, choć ja miałam raczej na myśli "miszczów nad miszczami", co nawet od instruktora są lepsi (bo według tych głupich zasad ruchu drogowego bez sensu jeździć), do OSK przyszli to potwierdzić :P i tylko ten egzamin nie wiadomo po co. W takiej sytuacji mity o "złym" bardzo pożądane.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez ks-rider » sobota 30 stycznia 2016, 13:24

Kilka moich spostrzezen

Egzaminator podczas egzaminu kat. A stwierdzil, ze najechana zostala linia - przerwany egzamin - wynik negatywny. Osoba zdajaca zwraca sie do dyrektora ZORD'u o udostepnienie nagrania z monitorowanego placu. Dyrektor daje Termin za 14 dni mozna obejrzec nagranie. Zdajacy sie nie zgadza i zada aby nagranie zostalo pokazane w tym samym dniu. Dyrektor wyznaczy Termin na godz 15:00.

O w/w godzinie dyrektor oswiadcza, ze niestety nagranie sie nie nagralo. Odmawia zaliczenia placu, odmawia ponownego przeprowadzenia egzaminu na placu w dniu nastepnym.

Osoba zdajaca zwraca sie do organu nadzoru ktory wysyla kontrolera do w/w ZORD'u w efekcie ktorej dyrektor dostaje kopa w dupe i Spada ze swojego stolka.

Systam jest z dupy wziety i tu musze przyznyc racje mlodym wilkom.

Sam zdawalem egzamin gdzie moj Instruktor siedzial obok mnie a egzaminator z tylu na prawym siedzeniu koniec lat '70 - tych

Prosze aby nikt mi nie probowal wmowic, ze nieda sie przeprowadzic egzaminu na pojezdzie OSK, bez zbednego systemu monitoringu, wraz ze swoim szkolacym !

W Polsce tak kiedys egzaminy byly przeprowadzane ( dalo sie ) w Niemczec caly czas te egzaminy sie w ten sposob przeprowadza.

Dopuki egzaminy beda przeprowadzane na parku maszyn WORD'ow, ZORD'ow czy MORD'ow bez udzialu szkolacego a egzaminator nie bedzie siedzial na tylnej kanapie, doputy wyniki beda takie jakie sa ! oputy nic sie nie zmieni i doputy egzaminatorzy ( jakas ich czesc ) beda sobie grali w kulki !


Swego czasu przygladalem sie przez kilka godzin egzaminm na placu jednego z osrodkow egzaminowania.

Stwierdzam, ze czasami egzaminator musi miec naprawde nerwy ze stali.

Wierzcie lub nie ale ja oblal bym juz co niektorych za sposob w jaki podchodza do auta, otwieraja drzwi i wsiadaja. Normalnie na dzien dobry widac, ze nic z tego nie bedzie.

Rozumiem, ze mozna byc nerwowym ale Prawda jest taka, ze aby zdac egzamin trzeba miec swiadomosc, ze sie umie a nie liczyc, ze jakos to bedzie - bo nie bedzie.

Jezeli szkolacy nie zrobil swojej roboty dobrze to niema sily aby zdajacy ten egzamin zdal.

Kto ponosi wine ?

Sam zdajacy / Kursant.

Jezeli godzina jazdy w PL kosztuje 50,- pln'ow a prawodawca zada 30 godzin, to dla mnie rachunek jest prosty

30 x 50 = 1500 ( same jazdy )

Gdzie do tego wyklady teori ? Wykladowcy trzeba przeciez za jego czas wykladow zaplacic, no chyba, ze liczycie na to, ze wykladowca przeprowadzi te wyklady jako pasjonat harytatywnie, bez wynagrodzenia -> czyli za friko ?

Tu Was zasmuce, za friko to mozna umrzec ( nie mylic z pochowaniem )

ZA biuro / szkole ( budynek ) tez trzeba zaplacic

Wiec kto o zdrowych zmyslach zapisuje sie do OSK ktory oferuje kurs za 999 czy 1200 pln'ow ?

Chcecie kopulowac System a jestescie na tyle glupi, ze nie dostrzegacie, ze w efekcie koncowym System kopuluje Was !

buziaczki dla wszystkich naiwniakow ! :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez JAKUB » sobota 30 stycznia 2016, 13:51

Znam takie powiedzenie:
"Mądry człowiek po szkodzie"
Dla kursanta wpatrzonego w swego "mistrza" (instruktora) nie ma drugiego razu. (... po szkodzie).
Kurs na prawo jazdy każdy indywidualnie robi jeden raz w życiu. Jak nabierze "mądrości życiowej" już jest bez pieniędzy u "zlego" egzaminatora.
OSK- nie ponosi za to odpowiedzialności i znajduje kolejnych - "wiedzących lepiej".
__________________________
Sprawę wzięły pod swoje skrzydła różne info. portale internetowe.
Ten OSK, który zapłaci więcej, jest wyżej notowany.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez ks-rider » sobota 30 stycznia 2016, 14:30

JAKUB napisał(a):OSK- nie ponosi za to odpowiedzialności i znajduje kolejnych - "wiedzących lepiej".


I to tez jest polski Problem,

W Nieczech przy spadku zdawalnosci ponizej sredniej wlasciciel czy nauczyciel jest cytowany na dywanik urzedu w celu wyjasnienia. Jezeli po 6 - ciu miesiacach sytuacja zdawalnosci sie nie poprawia, to urzad odbiera uprawnienia do prowadzenia szkoly lub nauczania i niema zmiluj sie !

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Akane » sobota 30 stycznia 2016, 14:57

ks-rider napisał(a):W Nieczech przy spadku zdawalnosci ponizej sredniej wlasciciel czy nauczyciel jest cytowany na dywanik urzedu w celu wyjasnienia. Jezeli po 6 - ciu miesiacach sytuacja zdawalnosci sie nie poprawia, to urzad odbiera uprawnienia do prowadzenia szkoly lub nauczania i niema zmiluj sie !
:wink:

I to jest sensowne rozwiązanie. Przeglądałam właśnie ranking łódzkich OSK i, o zgrozo, nie znalazłam w tych pierwszych dwudziestu ani szkoły, w której uczyłam się 9 lat temu, ani ośrodka, w którym przygotowywałam się do listopadowego egzaminu...
Prawo jazdy kategorii B: od 07.12.2015
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 27 listopada 2015, 20:00
Lokalizacja: Łódź

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Hans123 » sobota 30 stycznia 2016, 21:15

A ja wam powiem taką ciekawostkę. Niedawno u mnie w mieście otworzyli OSK, który prowadzi były wieloletni egzaminator. Jest to jedyna taka szkoła w mieście prowadzona przez byłego egzaminatora.
Wszedłem na tą stronę co podał pasqudek i patrzę, że zdawalność po jego szkole na praktycznym to 54,7% co bije na głowę wszystkie pozostałe szkoły. Szkoła z drugiego miejsca ma 42,9%.

Czy wam też coś tutaj śmierdzi?
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Hans123 » sobota 30 stycznia 2016, 21:56

ks-rider napisał(a):Prosze aby nikt mi nie probowal wmowic, ze nieda sie przeprowadzic egzaminu na pojezdzie OSK, bez zbednego systemu monitoringu, wraz ze swoim szkolacym ! W Polsce tak kiedys egzaminy byly przeprowadzane ( dalo sie ) w Niemczec caly czas te egzaminy sie w ten sposob przeprowadza.

Tutaj się zgadzam w 100% To bym mógł zaakceptować, to by było sprawiedliwe.

ks-rider napisał(a):Wierzcie lub nie ale ja oblal bym juz co niektorych za sposob w jaki podchodza do auta, otwieraja drzwi i wsiadaja. Normalnie na dzien dobry widac, ze nic z tego nie bedzie.

Eeeee... to znaczy w jaki sposób mają otwierać drzwi i wsiadać?... Pukać? Udać się do w stronę auta na kolanach aby się ukorzyć przed Bogiem i jego asystentem na ziemi czcigodnym egzaminatorem? :hmm:
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez ks-rider » sobota 30 stycznia 2016, 22:05

Hans123 napisał(a):Eeeee... to znaczy w jaki sposób mają otwierać drzwi i wsiadać?... Pukać? Udać się do w stronę auta na kolanach aby się ukorzyć przed Bogiem i jego asystentem na ziemi czcigodnym egzaminatorem? :hmm:


Nie troluj, podjedz kiedys pod Jakis osrodek i poogladaj, wnioski nasúna Ci sie same.

Po prostu widac ze nie Maja pojecia co robic i jak robic. Nie musze dodawac, ze na placu sie konczy.

Dlaczego dosciu ma wysoka zdawalnosc ? Po prostu, zna przepisy, wie o ci chodzi i pod tym katem szkoli a co wazniejsze ma wynik.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez athrty » sobota 30 stycznia 2016, 23:35

Wkrótce przystępuję do egzaminu na prawo jazdy, nie mam pojęcia jak mi pójdzie, na kogo trafię: czy na wyrwigrosza jak niektórzy pisali, czy na uczciwą osobę. To tak słowem wstępu.

Jeśli w ustawodastwie pracuje tyle mądrych głów, to dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, żeby np. całą kasę z egzaminów poprawkowych obowiązkowo każdy *ORD musiał wpłacać do wspólnej puli, a później ta pula jest wypłacana *ORD'om proporcjonalnie do wskaźnika zdawalności (oczywiście w algorytmie weźmie się pod uwagę liczebność prób itp.). Proste.

Wtedy zgodzą się na uczestnictwo pojazdów OSK, obecność instruktorów, usunięcie oznaczeń samochodu egzaminującego - żeby zachowanie innych pojazdów nie było inne niż zwykle.
athrty
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 30 stycznia 2016, 23:21

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez rondel92 » niedziela 31 stycznia 2016, 01:16

Hans123 napisał(a):A ja wam powiem taką ciekawostkę. Niedawno u mnie w mieście otworzyli OSK, który prowadzi były wieloletni egzaminator. Jest to jedyna taka szkoła w mieście prowadzona przez byłego egzaminatora.
Wszedłem na tą stronę co podał pasqudek i patrzę, że zdawalność po jego szkole na praktycznym to 54,7% co bije na głowę wszystkie pozostałe szkoły. Szkoła z drugiego miejsca ma 42,9%.

Czy wam też coś tutaj śmierdzi?


Nóg nie myłeś ?
Co ma śmierdzieć, gość ma tą przewagę, że wie na czym uwalają egzaminatorzy, zna trasę wie na co zwrócić szczególną uwagę, gdzie jakie manewry i tyle. I co w tym dziwnego ? :hmm: :hmm:
21.01.2013 kat B teoria i praktyka I podejście POZYTYWNY
17.12.2015 kat C teoria I podejście POZYTYWNY
07.01.2016 kat C praktyka I podejście POZYTYWNY
10.02.2016 Egzamin Kwalifikacja Wstępna POZYTYWNY
29.02.2016 kat C+E praktyka 3 podejście POZYTYWNY
rondel92
 
Posty: 74
Dołączył(a): wtorek 13 października 2015, 15:14

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Hans123 » niedziela 31 stycznia 2016, 01:42

@rondel92- Ja w swoim OSK miałem bardzo dobrego instruktora. Który w razie czego też po główce nie głaskał, że nic się nie stało. Uczył ogólnie świetnie. Więc nie sądzę, żeby to tylko od tego zależało.

p.s- przyjąłeś zakład/wyzwanie od Provokatora? :D Bo gadać to każdy potrafi. Ale w realu rzadko kto potrafi potwierdzić swoje słowa.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 156 gości