NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na PJ

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Borys_q » niedziela 31 stycznia 2016, 11:34

Wystarczy ze robi po bozemu i gamoni na wewmetrznym nie przepuszcza.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez rondel92 » niedziela 31 stycznia 2016, 12:18

Nie będę się w jakieś zakłady bawił. Jak załatwi auto i egzaminatora po godzinach pracy żeby taki fake egzamin zrobił to nie ma problemu. A tak to sory, ale mam załatwioną robotę i nie mam zamiaru zmieniać WORDU i komukolwiek udowadniać, że da się zdać :)
Tylko siać propagandę potrafisz..

A poza tym dziwisz się, że tyle ludzi nie zdaje ? Jak instruktor uczy ich łuk na pachołki robić, zamiast samemu pomyśleć i zobaczyć jak idzie auto po łuku ? Albo taka sierota na mieście próbuje zawracać na skrzyżowaniu z kierunkową strzałką w lewo ? Albo ktoś ze stresu zapomina gdzie jest lewo a gdzie prawo.....
Jak czekałem na egzamin to niektórzy na c/e nie potrafili nawet pod przyczepę podjechać, a co dopiero sprzęgnąć. No ale co się dziwić, jak oni nawet nie mają pojęcia jak wysokość przyczepy ustawić w stosunku do dyszla.
Ostatnio gościu na forum wagaciezka płakał, że po 10 godzinach jazdy łuku na C+E nie potrafi zrobić. A instruktor uczył go, że przy pierwszym pachołku pół obrotu a później cały obrót a poźniej jeszcze coś. No jak można łuk uczyć na pachołki, nie rozumiem tego.. A potem taka siermięga idzie na egzamin i zgania wine na egzaminatora, bo auto już inaczej było ustawione na łuku i sposób na pachołki ch.uj strzelił. Zresztą spójrz na statystyki z 2015 roku z WORDU w Kaliszu, 500 osób na CE nie zdało na placu!! A na mieście tylko 100.

Poza tym ja z dwoma kolegami w tym samym dniu zdawaliśmy kat C i jakoś wszyscy zdaliśmy. Ale według Ciebie to coś podejrzanego, bo przecież egzaminator ma premie za negatywy, więc jak oni mogli nas 3 przepuścić ?!

Potrafisz jeździć to zdasz i tyle w temacie. A lewe ręce i lewe nogi niech sobie dadzą spokój. Bo niektórzy to nawet na kat C teorii nie zdawali w WORDZIE, i co też powiesz, że to wina wordu ? Pytania dostepne na mir.gov.pl, trzeba tylko chcieć.
21.01.2013 kat B teoria i praktyka I podejście POZYTYWNY
17.12.2015 kat C teoria I podejście POZYTYWNY
07.01.2016 kat C praktyka I podejście POZYTYWNY
10.02.2016 Egzamin Kwalifikacja Wstępna POZYTYWNY
29.02.2016 kat C+E praktyka 3 podejście POZYTYWNY
rondel92
 
Posty: 74
Dołączył(a): wtorek 13 października 2015, 15:14

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Ridi » niedziela 31 stycznia 2016, 13:07

szerszon napisał(a):
Choćby tylko dla przykładu, ja nie zaliczyłem pierwszej próby na łuku, bo hamulec był dużo czulszy/ostrzejszy niż na tym w OSK
To pretensja do OSK,że mieli złoma, albo nie umiesz jeździć...


Samochód którym uczyłem się jeździć (Kia Rio) miał przebieg 200km i drugie już sprzęgło, na egzaminie autko miało przebieg zaledwie 25,6 tys km, oba miały różnej czułości hamulce, inaczej brało sprzęgło, no i co ? Wystarczy że zatrzymałem się na kopercie i już wiedziałem jak mam płynnie hamować i ruszać. Mój sposób na łuk? Lusterka w nich widzimy wszystko :)
Na mieście egzaminator ani nie leciał do przodu ani nie wciskało go w fotel :D
Teoria: 05.01.2016r. 1 podejście 74/74
Praktyka: 20.01.2016r. 1 podejście Zdane!
Ridi
 
Posty: 21
Dołączył(a): czwartek 21 maja 2015, 19:15

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Ds3 » niedziela 31 stycznia 2016, 19:59

Ja również na egzaminie trafiłem na auto, które według mnie nie powinno zostać dopuszczone do zdawania egzaminu. Hamulce były ustawione bardzo mocno - lekki nacisk i koła stoją. Drążek do zmiany biegów w pozycji "luz" zamiast znajdować się pomiędzy biegami 3-4, znajdował się pomiędzy 3-5, a 4-6. Na dodatek pedał od sprzęgła (nie wiem jak jest przymocowany w Yarisce) ale stopka, która styka się z naszym butem była po prostu luźna i wydawała metaliczny dźwięk. Ale ogólnie i tak zdałem za 1 razem ;)
Myślę, że jeśli ktoś potrafi jeździć i zna przepisy to zda. Miałem taka właśnie sytuację na egzaminie, że nie znając tego przepisu najprawdopodobniej bym oblał. Zbliżałem się do skrzyżowania z zamiarem skrętu w prawo. Na sygnalizatorze świeciło się czerwone światło i warunkowa strzałka skrętu w prawo. Zatrzymałem się przed sygnalizatorem. Egzaminator spytał: "dlaczego się zatrzymujesz?". Wytłumaczyłem mu dlaczego. Ale jakbym o tym nie wiedział to najprawdopodobniej bym się nie zatrzymał przez sugestię egzaminatora i bym oblał.
Ds3
 
Posty: 59
Dołączył(a): niedziela 16 sierpnia 2015, 09:49

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Hans123 » niedziela 31 stycznia 2016, 20:19

@Ds3: Pewnie, że trzeba się zatrzymać przed taką sygnalizacją (z zielona strzałką warunkową). Ja już wiedziałem o tym zanim w ogóle pierwszy raz w Elkę wsiadłem. Uczyłem się intensywnie wszystkiego jeszcze 7 miesięcy przed pierwszą jazdą. Co też poskutkowało zdaną teorią za pierwszym podejściem 74/74. Niestety potem na wzniesieniu raz mi się stoczył a za drugą próbą nie opuściłem ręcznego do końca. Co mi się nigdy wcześniej podczas 43h jazd i setkach prób nie zdarzyło ani razu.
No ale według takich pociesznych userów jak szerszon ja już nie umiem jeździć i się do ruchu drogowego nie nadaje.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Borys_q » poniedziałek 01 lutego 2016, 01:36

Ja tez tak uwazam.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez rondel92 » poniedziałek 01 lutego 2016, 02:16

Co z Ciebie za kierowca, który się z górki stacza. Człowieku masz pretensje do egzaminatorów, że oblewają, a sam nie potrafisz zrobić łuku i górki :D No ja rozumiem stoczyć się z górki na lodzie, bo koła buksują..ehh i powiedz o czym mamy z Tobą rozmawiać ? Nie potrafiłeś wykonać prostych zadań na placu manewrowym, a co dopiero na miasto wyjechać :D Na mieście też byś się stoczył i wypierydolił w kogoś czy uważasz, że nic by się nie stało ?
21.01.2013 kat B teoria i praktyka I podejście POZYTYWNY
17.12.2015 kat C teoria I podejście POZYTYWNY
07.01.2016 kat C praktyka I podejście POZYTYWNY
10.02.2016 Egzamin Kwalifikacja Wstępna POZYTYWNY
29.02.2016 kat C+E praktyka 3 podejście POZYTYWNY
rondel92
 
Posty: 74
Dołączył(a): wtorek 13 października 2015, 15:14

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Hans123 » poniedziałek 01 lutego 2016, 02:59

@rondel92: O rety. Czy ja człowieku napisałem, że mam pretensje do egzaminatora, że stoczyłem się z górki?? To jest inna sprawa. Poza tym jak pisałem, wcześniej tą górkę setki razy robiłem i było dobrze.
Możemy się spotkać i zrobić zakład, że wjadę 100 razy z rzędu bezbłędnie na górkę. Tylko jeden warunek. Daj mi tylko wcześniej kilka nieliczących się prób wykonać abym wyczuł sprzęgło w nowym aucie. Ja nie robiłem wzniesienia "na frajera" i nie ruszałem z gazem.

Już tu nawet jedna osoba zgodziła się ze mną, że na egzaminie powinni wpierw umożliwić przynajmniej 5 minut luźnej jazdy aby zapoznać się z autem. I nie sądzę by byłby z tym jakiś problem i trzeba było coś zmieniać drastycznie w systemie.
Oczywiście zaraz ktoś "bystry" napisze- "tylko jedno auto chcesz znać?". Ale nie o to chodzi. Bo zawsze jak kupimy nowe auto to możemy zapoznać się z nim gdzieś w szczerym polu i ćwiczyć. Wiele osób tak robi.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez JAKUB » poniedziałek 01 lutego 2016, 09:49

Twoją opinie podzielają również niektórzy dyrektorzy WORD (np. WLOCLAWEK). Tu zadanie 1. wykonuje się przy budynku, następnie osoba zdająca przejeżdża do tzw. "koperty"zad. 2. Te 50- 80 m ( cofanie ,ruszanie, skrecanie, zatrzymanie) rozwiązuje problem pierwszego kontaktu z autem.
_____________________
Pojawia się inny .
W dyskusji po dowiaduje się, że koleżance gasł silnik 10 x i zdała, a mi 2 x i wynik N?
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez ks-rider » poniedziałek 01 lutego 2016, 10:37

Hans,

to, ze ktos zdal egzamin absolutnie nie znaczy, ze potrafi jezdzic. Zdanie egzaminu dopuszcza Cie tylko i wylacznie do dalszej, samodzielnej jazdy - nic wiecej. A jak posmigasz z 7 lat i zrobisz ponad 100 000 km to wtedy bedziesz mogl powiedziec, ze dajesz rade.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Hans123 » poniedziałek 01 lutego 2016, 10:48

@ks-rider- Tutaj to już nie ma zależności czy 2 czy 7 czy 20 lat. Czy jak ktoś z 30 letnim doświadczeniem PIERWSZY raz spowoduje kolizję z jego winy to możemy uznać, że nie umie jeździć i nigdy nie powinien być dopuszczony do ruchu?
Zgadzam się, że uzyskanie PJ to dopiero początek przygody w ruchu drogowym. Człowiek całe życie się uczy i szkoli.
kat: B,C+E,D,T, Z,Y,X, F16
Hans123
 
Posty: 74
Dołączył(a): czwartek 05 listopada 2015, 20:15

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez Akane » poniedziałek 01 lutego 2016, 16:57

100% racji, zdany egzamin do dopiero początek :) Ja nawet nie próbuję zgadywać, kiedy będę mogła powiedzieć "No, radzę sobie całkiem nieźle", na razie (a co ja jeżdżę, dwa miesiące raptem) mogę tylko stwierdzić "Coraz lepiej odnajduję się na drodze i samodzielna jazda w godzinach szczytu nie wywołuje już we mnie spięcia". Cały czas ćwiczę, usiłuję wyrobić w sobie dobre nawyki (nieoceniona pomoc tego forum) i jakoś to powoli idzie do przodu. Ale nie wiem ile lat/przejechanych kilometrów będzie trzeba, żeby już całość rzeczywiście elegancko grała. Na pewno pomaga mi systematyczność i nie unikanie jazdy w złych warunkach, bo gdybym tak stwierdzała za każdym razem, że deszcz/śnieg pada i ogólna porażka pogodowa, więc nie wsiadam do samochodu, to miałabym ogromne szanse na stanie się "niedzielnym kierowcą". A tego chcę uniknąć.

Więc w sumie czuję się czasem jak kursant, bo ciągle się uczę, tyle że bez tej nieocenionej pomocy obok, no i we własnym samochodzie, co dodatkowo obciąża psychikę (odpowiedzialność, odpowiedzialność, odpowiedzialność). No ale inaczej się nie da.
Prawo jazdy kategorii B: od 07.12.2015
Avatar użytkownika
Akane
 
Posty: 135
Dołączył(a): piątek 27 listopada 2015, 20:00
Lokalizacja: Łódź

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez PROVOKATOR1986 » wtorek 02 lutego 2016, 19:10

Akane napisał(a):100% racji, zdany egzamin do dopiero początek :) Ja nawet nie próbuję zgadywać, kiedy będę mogła powiedzieć "No, radzę sobie całkiem nieźle", na razie (a co ja jeżdżę, dwa miesiące raptem) mogę tylko stwierdzić "Coraz lepiej odnajduję się na drodze i samodzielna jazda w godzinach szczytu nie wywołuje już we mnie spięcia". Cały czas ćwiczę, usiłuję wyrobić w sobie dobre nawyki (nieoceniona pomoc tego forum) i jakoś to powoli idzie do przodu. Ale nie wiem ile lat/przejechanych kilometrów będzie trzeba, żeby już całość rzeczywiście elegancko grała. Na pewno pomaga mi systematyczność i nie unikanie jazdy w złych warunkach, bo gdybym tak stwierdzała za każdym razem, że deszcz/śnieg pada i ogólna porażka pogodowa, więc nie wsiadam do samochodu, to miałabym ogromne szanse na stanie się "niedzielnym kierowcą". A tego chcę uniknąć.

Więc w sumie czuję się czasem jak kursant, bo ciągle się uczę, tyle że bez tej nieocenionej pomocy obok, no i we własnym samochodzie, co dodatkowo obciąża psychikę (odpowiedzialność, odpowiedzialność, odpowiedzialność). No ale inaczej się nie da.

Jaka z Ciebie euforia tryska :D
Kat: B,B+E,C,C+E,D,D+E

''Kontroluj swoje przeznaczenie albo ktoś zrobi to za Ciebie''
PROVOKATOR1986
 
Posty: 73
Dołączył(a): czwartek 01 maja 2014, 15:11
Lokalizacja: łódź

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez bq88 » środa 03 lutego 2016, 03:14

Najnowsze statystyki zdawalnosci dla woj Łódzkiego

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/92 ... ,id,t.html
bq88
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 01 września 2014, 12:00
Lokalizacja: Polska

Re: NIK: WORDy zrobiły sobie biznes z oblewania zdających na

Postprzez PROVOKATOR1986 » środa 03 lutego 2016, 18:57

FOTO-WORD :D
Kat: B,B+E,C,C+E,D,D+E

''Kontroluj swoje przeznaczenie albo ktoś zrobi to za Ciebie''
PROVOKATOR1986
 
Posty: 73
Dołączył(a): czwartek 01 maja 2014, 15:11
Lokalizacja: łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości