Witam,
Na egzaminie nie zaliczyłem podjazdu pod wniesienie, bo nie zwolniłem do końca ręcznego. Gdy już się zorientowałem (zaraz jak usłyszałem pisk) od razu opuściłem go. Mimo to udało się podjechać pod górkę. Myślicie, że egzaminator mógł przymknąć na to oko i zaliczyć takie coś?
Pozdrawiam.