Hamowanie, a sprzęgło

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Hamowanie, a sprzęgło

Postprzez mati113 » poniedziałek 16 listopada 2015, 22:58

Samochód ma silnik 1.5 42,00kW. Z tego co pamietam to 4 cylindry
mati113
 
Posty: 57
Dołączył(a): poniedziałek 12 stycznia 2015, 16:26

Re: Hamowanie, a sprzęgło

Postprzez Borys_q » poniedziałek 16 listopada 2015, 23:11

Wierze, po prostu chce posłuchać mądrzejszych, bo głupieje z tym samochodem. Czyli jaka jest rada na to? Możesz mi coś poradzić? Za każdym razem hamować silnikiem i za każdym razem redukować biegi z 4 na 3 z 3 na 2? Innej opcji nie ma jak w innych samochodach, ze dojeżdżam po prostu bez nogi na gazie i sprzęgle nie redukując biegów?


Możesz na przykład z 4 na 2 tylko przyhamuj trochę w trakcie redukcji jak masz sprzęgło wciśnięte żeby prędkość pod pasowała, możesz po kolei.

Ta sama sytuacja dotyczy dojazdu do ustąp pierwszeństwa. Dojeżdżam na 2 biegu i przy 20/25km/h dławi go i praktycznie za każdym razem muszę na ustąp się zatrzymać, by wrzucić 1 bieg i dopiero ruszyć co jest denerwujące


A w biegu jedynka ci nie wskakuje tak przy 15?

Generalnie wyczuj go i jeździj tak żeby ci było najwygodniej, ale żeby za długo nie jeździć rozpędem.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Hamowanie, a sprzęgło

Postprzez mati113 » poniedziałek 16 listopada 2015, 23:16

Borys_q napisał(a):
Wierze, po prostu chce posłuchać mądrzejszych, bo głupieje z tym samochodem. Czyli jaka jest rada na to? Możesz mi coś poradzić? Za każdym razem hamować silnikiem i za każdym razem redukować biegi z 4 na 3 z 3 na 2? Innej opcji nie ma jak w innych samochodach, ze dojeżdżam po prostu bez nogi na gazie i sprzęgle nie redukując biegów?


Możesz na przykład z 4 na 2 tylko przyhamuj trochę w trakcie redukcji jak masz sprzęgło wciśnięte żeby prędkość pod pasowała, możesz po kolei.

Ta sama sytuacja dotyczy dojazdu do ustąp pierwszeństwa. Dojeżdżam na 2 biegu i przy 20/25km/h dławi go i praktycznie za każdym razem muszę na ustąp się zatrzymać, by wrzucić 1 bieg i dopiero ruszyć co jest denerwujące



A w biegu jedynka ci nie wskakuje tak przy 15?

Generalnie wyczuj go i jeździj tak żeby ci było najwygodniej, ale żeby za długo nie jeździć rozpędem.


Szczerze przyznam, że strasznie samochód męczy - tym bardziej, jeśli jest się przezyczajony właśnie do normalnej jazdy. Jezdzilem Yariska, Mazda mx3 i nieszczesnym Tico wiec ta przesiadka na Micre bardzo meczy, tymi biegami. Juz zwatpilem w to, czy dobrze jezdze, stad chcialem poradzic sie Was.

1 bieg niestety przy prędkości 15 ,a nawet 5 nie wskakuje. Musze zatrzymac sie do zera, dlatego te ustap, czy powiedzmy jesli samochod przede mna rusza to i ja ruszam daje 2 nagle ten samochod przychamowywuje bo powiedzmy skreca to ja musze na ulicy stanac - wszystkim przeszkadzam byle wrzucic 1 i dopiero do przodu. Jest to strasznie meczace zarowno dla mnie jak i tych za mna.
mati113
 
Posty: 57
Dołączył(a): poniedziałek 12 stycznia 2015, 16:26

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości