Witam wszystkich
Jestem w trakcie kursu na kat. A. Mam wyjeżdżone 12h. Jeszcze osiem godzin mam do wyjeżdżenia. Ostatnio ćwiczę slalom szybki ale jakoś nie mogę opanować aby średnia prędkość wyszła powyżej 30km/h. Raz mi wyjdzie 29km/h, raz 30km/h, i nie sam czuje po sobie że tutaj muszę sporo popracować. Nawet już teraz planuje sobie kupić 2-4 h dodatkowe nawet w innej szkole aby jeszcze dodatkowo ten manewr ćwiczyć (w mojej szkole nie chce na razie kupować godzin bo instruktorzy i tak by mi pewnie jeszcze rozradzali, bo w sumie jeszcze 8 godzin jazdy, ale ja chce po prostu ćwiczyć ten manewr aby wychodził perfekcyjnie bo czuję że będę miał z nim trochę problem). Może macie jakieś sprawdzone sposoby jak to zadanie wykonać. Ja robię tak: rozpędzam się tak do 34-35km/h, po wejściu w bramkę odpuszczam gaz i tylko składam się między słupkami a przy ostatnim słupku odkręcam na maxa...Tylko że nie mogę tej prędkości załapać. Myślę że trzeba trochę szybciej wchodzić na wejściu...(nawet ok. 36-38km/h) i wtedy jest szansa aby te 32-33 km/h na średniej uzyskać...