Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez viktorio » sobota 03 października 2015, 18:46

skov napisał(a):
to działka szkoleniowca żeby takich rzeczy nauczył, egzaminator sprawdza umiejętność wykonywania zadań przewidzianych w stosownym rozporządzeniu. Czy zadania są dobre czy złe nie należy rozpatrywać na poziomie ośrodków egzaminowania, bo to nie one są za to odpowiedzialne.


Po za umiejętnościami które sprawdza zdarza mu się oblać za ecodriving, rozglądanie się po pustym placu czy czepianie się ruszania z prawej nogi.

viktorio napisał(a):a to nikt ci w OSK nie powiedział o tym jak na egzamin trzeba przyjść ubranym?


Czy wspominał czy nie wspominał to niedopuszczenie przez błahostkę.

skov napisał(a):
to już nie problem egzaminatora że ktoś nie wie po co kręci głową w tych zadaniach


Chyba raczej każdy wie, ale zbyt małych ruchów głową czy patrzenia w lusterka może egzaminator nie zauważyć i oblać.

Co do butów to te już do jazdy motocyklem się nie nadają.

http://www.4motos.pl/buty-alpinestars-s-mx-5
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez skov » sobota 03 października 2015, 19:45

§ 26. Przed rozpoczęciem części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator:

3) upewnia się, czy zasady przeprowadzania egzaminu państwowego są zrozumiałe dla osoby egzaminowanej;


jeżeli są zrozumiałe to pretensje można mieć wyłącznie do siebie a jeżeli nie są to nie pora jeszcze na egzamin.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez viktorio » sobota 03 października 2015, 21:01

skov napisał(a):
§ 26. Przed rozpoczęciem części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator:

3) upewnia się, czy zasady przeprowadzania egzaminu państwowego są zrozumiałe dla osoby egzaminowanej;


jeżeli są zrozumiałe to pretensje można mieć wyłącznie do siebie a jeżeli nie są to nie pora jeszcze na egzamin.


Nikt temu nie przeczy ja przecież się wtedy od razu zapisałem na drugi egzamin bo egzaminator miał prawo zrobić to co zrobił, ale nie musiał. A co do zasad egzaminu praktycznego, to właśnie przez takie patologie naszego prawa(bo inaczej tego nazwać nie można) kursant po 30h jazdy prędzej zda taki egzamin niż kierowca z 15 letnim doświadczeniem który nie przeczytał dokładnie i ze szczegółami zasad przeprowadzania i oceniania egzaminu. Co więcej przy takim podejściu do egzaminowanego nie ma absolutnie nic dziwnego w tym, że szkoły uczą zdać egzamin, a nie jak jeździć. To zupełnie 2 różne sprawy w niektórych szkołach ludzie zdają, a o czymś takim jak przeciwskręt dowiadują się dopiero po kursie, nie mówiąc już o innych aspektach techniki jazdy takich jak poprawne używanie hamulców czy jazda z międzygazem, może i by OSK tego kursantów uczyły, ale nie mają czasu bo trzeba się nauczyć jak zdać egzamin.
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez ks-rider » sobota 03 października 2015, 21:15

pasqudek napisał(a):@ks-rider: jestes pewien?;) Nawet gdyby prymusowi zamienic jedna rzecz?;)


Ale o czym chcesz dyskutowac, jezdze z kursantami, jestem na kazdym egzaminie mojego kursanta. Ten kto potrafi mozesz mu zmienic kilka rzeczy a ten co nie potrafi zagubi sie w standardzie.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez ks-rider » sobota 03 października 2015, 21:25

skov napisał(a):Egzamin składa się z poszczególnych zadań, które trzeba wykonać poprawnie. I to wykonanie tych zadań daje jakiś tam obraz czy delikwent panuje nad motocyklem.


Skov,

nie chce Ci pluc z zupe ale niestety w przypadku polskiego egzaminu kat A1, A2, A nie jestes w stanie zobaczyc czy kandydat faktycznie ma te manewry czy jazde opanowana.

Ominiecie przeszkody z rozmieszczeniem / przesunieciem o 40 cm to raczej smiech na sali a nie wykonanie manewru. W realu, jak tego nie potrafisz, to ladujesz sie motagiem w otworzone / otwierajace sie drzwi gabloty.

Wez przy okazji odmierz 9m i ustaw dwa pacholki przesuniete od siebie o metr i sprawdz czy Kursant ogarnie czy tez nie.

Przy slalomie szybkim, nie wykazesz sie, bo masz nie pojedyncze pacholki a bramki wiec jestes na dziendobry ograniczony zarowno Technika jak i odlegloscia jeki reguluje Ci zewnetrzny pacholek.

Sa egzaminatorzy ktorzy sa OK ale i sa mendy.

P.S. Rowniez nie widze sensu rozgladania sie po placu. Inna bajka, ze trzeba pokazac, ze masz nawyk obrocenia glowy przy ruszaniu w lewo.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez pasqudek » sobota 03 października 2015, 22:38

@ks-rider: mimo to raczę wątpić.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez viktorio » sobota 03 października 2015, 22:52

ks-rider napisał(a):

Sa egzaminatorzy ktorzy sa OK ale i sa mendy.


Mam dokładnie takie samo zdanie na ten temat.

ks-rider napisał(a):P.S. Rowniez nie widze sensu rozgladania sie po placu. Inna bajka, ze trzeba pokazac, ze masz nawyk obrocenia glowy przy ruszaniu w lewo.

:wink:


Oczywiście z tym, że jak ktoś się rozejrzał przy dwóch wcześniejszych zadaniach, a zapomniał przy ruszeniu w slalom to bezwzględne przerwanie egzaminu z tego powodu jest jednak trochę przesadzone moim zdaniem.
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez ks-rider » niedziela 04 października 2015, 05:39

pasqudek napisał(a):@ks-rider: mimo to raczę wątpić.


Przeciez ja nie zabraniam Ci watpic, demokracje mamy :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Oblanie egzaminu- kto na tym zarabia

Postprzez skov » niedziela 04 października 2015, 17:05

Skov,
nie chce Ci pluc z zupe ale niestety w przypadku polskiego egzaminu kat A1, A2, A nie jestes w stanie zobaczyc czy kandydat faktycznie ma te manewry czy jazde opanowana


tyle że ja tak nie napisałem :D

P.S. Rowniez nie widze sensu rozgladania sie po placu. Inna bajka, ze trzeba pokazac, ze masz nawyk obrocenia glowy przy ruszaniu w lewo.


dla jednych to rozglądanie się po placu dla innych ocena sytuacji wokół pojazdu.

Oczywiście z tym, że jak ktoś się rozejrzał przy dwóch wcześniejszych zadaniach, a zapomniał przy ruszeniu w slalom to bezwzględne przerwanie egzaminu z tego powodu jest jednak trochę przesadzone moim zdaniem


Cóż, nikt jeszcze nie wymyślił takiego egzaminu coby wszystkich zadowolić i wszystko sprawdzić :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości