przez viga » czwartek 30 lipca 2015, 19:31
Jeśli i tym razem się nie uda, proponuję, byś zrobiła sobie krótką przerwę, by móc psychicznie odpocząć, nabrać dystansu do tych niepowodzeń i na nowo zbudować w sobie motywację do kolejnego podejścia. Każda kolejna porażka podkopuje samoocenę i pozbawia wiary we własne możliwości, człowiek, czuje się zupełnie do niczego. Z takim nagromadzeniem negatywnych emocji trudno od razu podejmować następną próbę i oczywiste jest, że pojawiają się też myśli, by rzucić to w cholerę, ale myślę, że nie ma co temu za łatwo ulegać. Przeczekać emocjonalny dołek, przeboleć, uspokoić się wewnętrznie i dopiero wtedy wrócić do tematu.