Pisze drugi raz bo muszę sie gdzieś wyzalic

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Pisze drugi raz bo muszę sie gdzieś wyzalic

Postprzez becia1234 » czwartek 30 lipca 2015, 14:24

Tak jak pisałam wczesniej jestem już po 2 w sumie z dzisiejszym dniem po 3 nieudanych egzaminach z części praktycznej na prawo jazdy i jutro podchodzę 4 raz. I gdy nie zdam to bedzie mój ostatni raz , kiedyś chciałam umieć prowadzić samochód ale po tych 3 nieudanych próbach już nie mam takiej chęci i nie zależy mi na tym, na jutrzejszy egzamin idę z przymusu . Ja jeżdżę z instruktorem to sie nie boję ale jak już mam jechać z egzaminatorem to nie mogę sie skupić , nie lubię jak ktoś mi patrzy na ręce . Jest mi szkoda tych pieniędzy ale ja już nie mam siły ani ochoty ani cierpliwości do tych egzaminów wiem ze ludzie zdawaja za 5,6,7 razem ale wiadomo że każdy jest inny i inaczej reaguje . I czuje że już nie będę próbować dalej. Jak myślicie próbować dalej czy sobie odpuścić? Sama już niewiem co robić z drugiej strony chcialabym mieć prawko bo jak wiadomo z roku na rok coraz gorzej zdac prawo jazdy bo co chwilę cos nowego wymyślają ale z drugiej strony mam już dosyć tego wszystkiego i nie czuje już ochoty nie czuje sie za kierownicą dobrze . Do egzaminów podchodzę normalnie bez stresu wyluzowana a to i tak nic nie daje . Jeszcze denerwuje mnie rodzina bo sie pytają jak tam prawo jazdy , nawet odechcialo mi sie jeździć jako pasażer . Mam nadzieję ze sie nie obrazicie że tyle pisze :-)
becia1234
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 22 lipca 2015, 17:07

Re: Pisze drugi raz bo muszę sie gdzieś wyzalic

Postprzez Rogatek » czwartek 30 lipca 2015, 16:39

Według mnie, instruktor miał za miękką rękę i skończyło się na tym, na czym się skończyło. Nie może,,być tak, że ty próbujesz szczęścia - bo to nie hazard. Według mnie, zamiast się wsciekać na caly egzamin, wziąć dokupić sobie godziny w OSK, spisać im problemy popełnione na egzaminie i ćwiczyć ćwiczyć... Taką drogą ktorą Ty podążasz jest według mnie ogromnym błędem.
Obrazek

Kategoria B: 04-04-2012 za pierwszym
Kategoria C: 24-07-2015 za pierwszym
Kategoria D: --
Rogatek
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 10 listopada 2012, 00:52
Lokalizacja: Lublin

Re: Pisze drugi raz bo muszę sie gdzieś wyzalic

Postprzez pasqudek » czwartek 30 lipca 2015, 17:18

Nie rozumie ludzi. Łatwiej zdać egzamin(y), a jednak są problemy :-/
Jeszcze jak instruktorzy jeżdżą po trasach egzaminacyjnych.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Pisze drugi raz bo muszę sie gdzieś wyzalic

Postprzez newcolor21 » czwartek 30 lipca 2015, 18:12

Przecież już padło dużo przydatnych porad w tamtym wątku :)
newcolor21
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 08 stycznia 2015, 20:58

Re: Pisze drugi raz bo muszę sie gdzieś wyzalic

Postprzez viga » czwartek 30 lipca 2015, 19:31

Jeśli i tym razem się nie uda, proponuję, byś zrobiła sobie krótką przerwę, by móc psychicznie odpocząć, nabrać dystansu do tych niepowodzeń i na nowo zbudować w sobie motywację do kolejnego podejścia. Każda kolejna porażka podkopuje samoocenę i pozbawia wiary we własne możliwości, człowiek, czuje się zupełnie do niczego. Z takim nagromadzeniem negatywnych emocji trudno od razu podejmować następną próbę i oczywiste jest, że pojawiają się też myśli, by rzucić to w cholerę, ale myślę, że nie ma co temu za łatwo ulegać. Przeczekać emocjonalny dołek, przeboleć, uspokoić się wewnętrznie i dopiero wtedy wrócić do tematu.
viga
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 29 lipca 2015, 21:11


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości