Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez pasza » środa 29 lipca 2015, 19:16

Witam jeżeli jest taka sytuacja na drodze (czyli jestem na drodze z pierwszeństwem) i egzaminator nic nie będzie mówił to jechać w prawo według przebiegu?

Zdjęcie Obrazek

I jeszcze jedno pytanie, ile mniej więcej trwał wasz egzamin kat B, jazda na mieście?
pasza
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 21 lipca 2015, 18:29

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez osetia2 » środa 29 lipca 2015, 19:27

Tak, jak nie jesteś nawet pewny to możesz się go zapytać, przecież Cię nie zje.
Po mieście jechałem 29 minut. :)
osetia2
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 13 lipca 2015, 21:47

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez Makabra » środa 29 lipca 2015, 20:02

Jak nie ma polecenia to jedzie się prosto a nie w prawo. Takie rzeczy warto ustalić z egzaminatorem przed rozpoczęciem egzaminu.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez viga » środa 29 lipca 2015, 21:30

Tak jak piszą przedmówcy, zwykle jest tak, że jak egzaminator nic nie mówi, to jedziesz prosto. Niezależnie od tego, zawsze możesz się zapytać odnośnie kierunku jazdy. Ja tak parę razy upewniałam się w trakcie egzaminu i nie było żadnego problemu z uzyskaniem odpowiedzi. Mój egzamin na mieście trwał 50 minut.
viga
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 29 lipca 2015, 21:11

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez szerszon » środa 29 lipca 2015, 22:51

Przed wyjechaniem w ruch drogowy egzaminator informuje,że jeśli nie podaje kierunku jazdy to znaczy,ze jedziemy na wprost albo według znaków nakazu. T-6a nie jest znakiem nakazu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez dylek » środa 29 lipca 2015, 22:56

szerszon napisał(a):Przed wyjechaniem w ruch drogowy egzaminator informuje,że jeśli nie podaje kierunku jazdy to znaczy,ze jedziemy na wprost albo według znaków nakazu. T-6a nie jest znakiem nakazu.


Kwestia indywidualnego podejścia egzaminatora i ustalenia...

Obrazek
Mam jechać na wprost czy wg znaku nakazu ? :mrgreen:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez szerszon » środa 29 lipca 2015, 23:14

To chyba oczywiste,ze w takiej sytuacji jednak musi sie zadeklarować. Nawet nie musi być takiego znaku...wystarczy,że będzie skrzyżowanie w kształcie T.
Poza tym było napisane..jeśli nie podaje kierunku jazdy jedziemy na wprost albo według znaków nakazu
Nie oznacza to,że siedzi i milczy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez pasqudek » środa 29 lipca 2015, 23:53

Szkoda, ze nie moga podawac polecen niezgodnych z przepisami.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez oskbelfer » czwartek 30 lipca 2015, 00:07

szerszon napisał(a):To chyba oczywiste,ze w takiej sytuacji jednak musi sie zadeklarować. Nawet nie musi być takiego znaku...wystarczy,że będzie skrzyżowanie w kształcie T.
Poza tym było napisane..jeśli nie podaje kierunku jazdy jedziemy na wprost albo według znaków nakazu
Nie oznacza to,że siedzi i milczy.


A czemu nie ?

Można albo w prawo albo w lewo. Skoro się nie odzywa, to osoba pojedzie w P lub L i też będzie dobrze.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez szerszon » czwartek 30 lipca 2015, 00:35

Co sprawdza egzaminator dając wybór w takiej sytuacji ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez tomcioel1 » czwartek 30 lipca 2015, 06:30

szerszon napisał(a):Co sprawdza egzaminator dając wybór w takiej sytuacji ?


jak to co , nie wiesz ???

poziom własnego skur.......wa ... Moja kursantka miała taki przypadek - jak sie zbliżali do skrzyżowania to łep odwrócil w prawo i cos namiętnie obserwował...Bidulka jedzie i nie wie co robić , w końcu pyta sie gdzie ma jechać a ten nic ... no i zatrzymała się przed zakazem ale ciut za daleko - z prawej ktoś nadjechał i ten pajac przerwał jej egzamin...
no ale poszło info do wordu i <&%#$@> dostał ... szukamy haka na cwaniaka , jest szansa że długo nie popracuje bo ma więcej tego typu chamskich zachowań ...

bo egzaminatorem może być każdy, człowiekiem niekoniecznie...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez jasper1 » czwartek 30 lipca 2015, 07:26

Sytuacja z podpuszczaniem w takim miejscu znana we Wrocławiu od około 3,5 roku.

Albo Ty nie wykonałeś właściwie swojej pracy w związku z zachowaniem w takim miejscu wiedząc, co się tam może wydarzyć, albo obrosła legendą sytuacja dotyczyła Twojej kursantki i egzaminator przez 3,5 roku ma się całkiem dobrze. :lol:
W tym miejscu zatrzymanie się przed B-2 jest równoznaczne z zablokowaniem ruch na skrzyżowaniu, więc faktycznie bidulka, skoro ma jechać według znaków nakazu, a wybrała trzecią opcję.
Też mi egzaminator nie powiedział co mam robić, więc zapytałam głośno i wyraźnie "w prawo czy w lewo" i odpowiedź uzyskałam. Jak bym nie uzyskała, to pod znak zakazu bym się nie pchała.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez szerszon » czwartek 30 lipca 2015, 07:34

Dla mnie nie do przyjęcia jest zachowanie milczenia w takiej sytuacji.
Zawsze twierdzę...panie egzaminatorze,uważasz,że osoba nie powinna mieć uprawnień ? Ok. Ale oblej inteligentnie, aby później nie było niedomówień i niepotrzebnych teorii spiskowych.
W czasie moich praktyk egzaminacyjnych też trafiłem na panią, która sobie ewidentnie nie radziła.Było widać,że to nie tylko nerwy. Z przykrością pojechałem od razu po tzw "pułapkach". Na drugiej czyli na zawracaniu na rondzie z sygnalizacją pojechała( chciała) na czerwonym. Wystarczyło pojechac z innej strony i "na pamięć" sie nie dało.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez tomcioel1 » czwartek 30 lipca 2015, 23:56

jasper1 napisał(a):Sytuacja z podpuszczaniem w takim miejscu znana we Wrocławiu od około 3,5 roku.

Albo Ty nie wykonałeś właściwie swojej pracy w związku z zachowaniem w takim miejscu wiedząc, co się tam może wydarzyć, albo obrosła legendą sytuacja dotyczyła Twojej kursantki i egzaminator przez 3,5 roku ma się całkiem dobrze. :lol:
W tym miejscu zatrzymanie się przed B-2 jest równoznaczne z zablokowaniem ruch na skrzyżowaniu, więc faktycznie bidulka, skoro ma jechać według znaków nakazu, a wybrała trzecią opcję.
Też mi egzaminator nie powiedział co mam robić, więc zapytałam głośno i wyraźnie "w prawo czy w lewo" i odpowiedź uzyskałam. Jak bym nie uzyskała, to pod znak zakazu bym się nie pchała.


Po pierwsze - jakbyś miała doświadczenie w szkoleniu naumi jazdy to byś wiedziała że niektórym można po sto razy tlumaczyć pewne rzeczy a oni i tak zrobia po swojemu...

po drugie - w tej konkretnej sytuacji zawsze mówię : Tu egzaminator ma obowiązek wskazać ci kierunek jazdy , jeżeli tego nie zrobi - pytaj gdzie masz jechać , jak nic nie usłyszysz wrzucaj prawy kierunek i jedz w prawo bo latwiej...

poza tym stosuję sie do wytycznych egzaminacyjnych które zakładają iz egzaminator ma obowiązek w miare szybko i zrozumiale wydawac polecenia dot zmiany kierunku jazdy . W tej konkretnej sytuacji jego zas...ym obowiązkiem jest taką informację przekazać a nie udawać idiotę ...

moja Karolina wjeżdżając tam spytala gdzie ma jechac , niestety odpowiedzi nie usłyszala bo ten pajac udawał ze nagle cos go bardzo zainteresowało z prawej strony - typowe chamskie sztuczki . Ale informacja do wordu poszła , dostał opr i juz tego nie robi... a to że jeszcze ciągle pracuje ??? dzisiaj pracuje jutro może juz nie pracować , mam na niego jeszcze kilka haków - takich osobników należy usuwać ... a ja nie zamierzam tolerować takich zachowań
za mniejsze wybryki niektórzy musieli szukać nowego zajęcia, kwestia czasu...

"Jak bym nie uzyskała, to pod znak zakazu bym się nie pchała" - taaa , wiśta wio latwo powiedzieć ... siedząc przed kompem... pochwal sie za którym razem zdałaś to pogadamy na temat twojego profesjonalizmu ...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Pytanie dot. poleceń egzaminatora.

Postprzez Makabra » piątek 31 lipca 2015, 08:44

szerszon napisał(a):Co sprawdza egzaminator dając wybór w takiej sytuacji ?

Sprawdza czy osoba zastosowała się do znaku nakazu. Jak pojedzie prosto to lufa.

tomcioel1 napisał(a):
Po pierwsze - jakbyś miała doświadczenie w szkoleniu naumi jazdy to byś wiedziała że niektórym można po sto razy tlumaczyć pewne rzeczy a oni i tak zrobia po swojemu...


Nad takimi osobami nie ma co lamentować. Jak do kogoś nie dociera to już nie Twój problem.

tomcioel1 napisał(a):po drugie - w tej konkretnej sytuacji zawsze mówię : Tu egzaminator ma obowiązek wskazać ci kierunek jazdy , jeżeli tego nie zrobi - pytaj gdzie masz jechać , jak nic nie usłyszysz wrzucaj prawy kierunek i jedz w prawo bo latwiej...

Egzaminator nie ma obowiązku dawać polecenia na znaku C2 i C4, więc czemu akurat na C8 ma dawać polecenie? Definicja znaku dość jasno określa co wolno a czego nie wolno. Jak egzaminator wyda polecenie skrętu przy znaku C8, to tym samym osoba która na znaki nie patrzy już nie pojedzie prosto na zakaz.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości