łuk metoda na pachołki

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

łuk metoda na pachołki

Postprzez Croje » wtorek 28 lipca 2015, 15:40

Dzisiaj oblałem łuk, ale się nie załamuje! Łuk na kursie wychodził mi perfekcyjnie, metoda na pachołki. Pierwszy i ostatni raz robiłem łuk tym sposobem. Jechałem powoli do tyłu minąłem pachołek cały skręt w prawo. Ja patrze a ja prawie co nie najeżdżam na linie z prawej strony. Wiadomo nie można się zatrzymać do tego dochodzi stres, mało czasu na podjęcie decyzji. Odbiłem w lewo, ale za mocno bo wyjechałem lekko kołem.Mogłem skorzystać z 2 próby wtedy wiedziałbym, że muszę kręcić kierownicą trochę później. Myślicie, że pachołek był w innym miejscu dlatego mi to nie wyszło? Dokupiłem 2 godziny placu i będę uczył się na wyczucie,żeby cały czas tor jazdy mieć pod kontrolą a nie jakiś głupi schemat.
Croje
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 27 lipca 2015, 14:27

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez bq88 » wtorek 28 lipca 2015, 19:44

Mnie zawsze instruktor mowil ze robienie rekawu na pacholki jest zdradliwe, moj byly instruktor stosuje je tylko dla osob ktore juz naprawde go inaczej nie potrafia robic, ja robilem metada na wyczucie, poprostu zawsze wiedzialem kiedy skrecic na luku, kiedy wyprostowac kola, jesli chodzi o cofanie z rekawu to lusterka i patrzenie na linie, lepszej metody wg mnie nie ma.
bq88
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 01 września 2014, 12:00
Lokalizacja: Polska

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Makabra » wtorek 28 lipca 2015, 20:11

Jazda na pachołki jest poyebanym pomyslem. Nikt normalny nie cofa skręcając i licząc obroty kierownicą.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez newcolor21 » wtorek 28 lipca 2015, 20:18

Nie polecam tej metody, dzięki niej 2 razy oblałam egzamin na łuku.
Później nauczyłam się na lusterka i od razu zdałam. :)
newcolor21
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 08 stycznia 2015, 20:58

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Croje » wtorek 28 lipca 2015, 20:46

Przed egzaminem robiłem łuk 10 razy za każdym razem dobrze. No cóż trzeba czekać do 10 sierpnia .
Croje
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 27 lipca 2015, 14:27

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Makabra » wtorek 28 lipca 2015, 21:29

No ale co z tego ze 10 razy wyszło? Nie skumałeś jeszcze, że egzamin weryfikuje takie metody która dobra a która do dupy? Z tego co napisałeś to po prostu nie umiesz panować nad autem podczas cofania. Auto jedzie gdzie chce, bo robisz byle jaki skręt nie biorąc poprawki na to jak ustawiłeś się w kopercie. A każdy wjazd w kopertę może być inny, będziesz przodem bliżej/dalej środkowego słupka, albo bardziej na ukos staniesz, albo bliżej/dalej od prawej linii, pojedziesz innym autek które ma inny promień skrętu albo gabaryty i twoja pozycja w aucie względem osi skrętnej będzie inna. Twój instruktor to p****, jeśli nie umie nauczyć cofania na obserwację otoczenia.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Croje » wtorek 28 lipca 2015, 21:43

Z tego ,że ten sposób jest gówno warty, a uczą go w 2 szkołach jakich byłem. Czy ja wiem, że nie umiem panować nad autem podczas cofania. Uważam, że gdybym od początku jechał na wyczucie patrząc w lusterko i tył dałbym rade. Po prostu myślałem, że ten sposób jest lepszy. No jak już pisałem pierwszy i ostatni raz robiłem łuk takim sposobem :spoko:
Croje
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 27 lipca 2015, 14:27

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Makabra » wtorek 28 lipca 2015, 22:03

Szkoly to jedno a instruktorzy to drugie. Nie uczy szkola tylko konkretna osoba. W Krakowie sa duze szkoly majace po 10instruktorow, i w takiej jednej skole jedni ucza na pacholki a inni na wyczucie.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez newcolor21 » środa 29 lipca 2015, 23:14

Nie zgodzę się, że egzamin zawsze weryfikuje, znam osoby które właśnie tym sposobem zaliczyły łuk. No ale trzeba mieć szczęście. Ja się w każdym bądź razie cieszę, że nauczyłam się na lusterka, czuję się dzięki temu pewnie cofając, a nie to co wcześniej, na farta. :)
newcolor21
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 08 stycznia 2015, 20:58

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Agrafka » czwartek 30 lipca 2015, 17:02

Można robić na sposób pod warunkiem, że umiesz na wyczucie. Inaczej to kompletnie bez sensu bo jak Tobie coś nie wyjdzie, to na łuku nie wyratujesz się :) Ale jak umiesz na wyczucie to nie bawisz się w obroty i koło się zamyka ;)
Agrafka
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 30 lipca 2015, 16:45

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez karolina997 » czwartek 30 lipca 2015, 17:31

Z moich obserwacji, jako nowego posiadacza prawka, robienie łuku na tzw. obrót owszem, pomoże zaliczyć manewr na placu, jednak nijak się ma to do późniejszej jazdy. Owszem w chwilach niemocy, złości na łuku metoda na obrót wychodziła mi 9/10 . Z tym, że musisz mieć pewność że ustawiłaś/eś się dobrze w kopercie najlepiej po środku, jeśli autko jest ustawione przy prawej krawędzi podczas wyjazdu do tyłu spróbuj odbić kierownicą troszkę w lewo i odsunąć się od tej krawędzi, ja mijając słupek oznaczający koniec koperty (czyli drugi) robiłam pełny skręt o 360 stopni kierownicą w prawo i czekałam aż auto ustawi się na linii prostej i wtedy obrót w przeciwną stronę i pozostaje już korygowanie w lusterkach. Jednak podczas tej metody niestety, gdy coś pójdzie nie tak, ciężko jest "wyprowadzić" auto na właściwy tor. Obiecałam sobie, że na egzaminie zrobię po ludzku na lusterka jednak strach wziął górę i metoda na obrót okazała się niezawodna.

PS. Na pocieszenie osób mających problem z łukiem... Też miałam problem, ale inny, bardziej "banalny", otóż łuk na wszystkie metody całkiem dobrze, ale nie potrafiłam się ustawić w kopercie , albo wystawałam, albo wjeżdżałam tyłem w pachołek.
karolina997
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 15 lipca 2015, 14:17

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Rogatek » czwartek 30 lipca 2015, 17:38

Zamiast cofać i patrzeć w lusterka, instruktorzy pozwalają wam uczyć się takich glupot? To tak jakby cofać, ale patrzeć do przodu przed siebie i na pamięć skrecać na tym łuku. Nie rozumiem tego - poważnie. Jakby mi to ktoś wyjaśnił...
Obrazek

Kategoria B: 04-04-2012 za pierwszym
Kategoria C: 24-07-2015 za pierwszym
Kategoria D: --
Rogatek
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 10 listopada 2012, 00:52
Lokalizacja: Lublin

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez karolina997 » czwartek 30 lipca 2015, 17:48

Opcja A) jeśli osoba wybitnie nie potrafi załapać łuku (uczą na pamięć) byle zdała, bo przecież zazwyczaj o to chodzi a nie o bezpieczeństwo w późniejszej jeździe"

U mnie w OSK uczono na kilka sposobów. Oczywiście "na obrót" to wyjście awaryjne, gdyż pomimo manewru na lusterka kogoś zjedzą nerwy, niech będzie ten plan B.
karolina997
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 15 lipca 2015, 14:17

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Rogatek » czwartek 30 lipca 2015, 17:54

karolina997 napisał(a):Opcja A) jeśli osoba wybitnie nie potrafi załapać łuku (uczą na pamięć) byle zdała, bo przecież zazwyczaj o to chodzi a nie o bezpieczeństwo w późniejszej jeździe"

U mnie w OSK uczono na kilka sposobów. Oczywiście "na obrót" to wyjście awaryjne, gdyż pomimo manewru na lusterka kogoś zjedzą nerwy, niech będzie ten plan B.


Karygodne. Ja od początku byłem uczony używania lusterek - raz że latwiej, bezpieczniej i co najważniejsze pewnie. Wiadome jest to, że trzeba wiedzieć jak uzywac tych lusterek - ale to juz wina instruktora...
Obrazek

Kategoria B: 04-04-2012 za pierwszym
Kategoria C: 24-07-2015 za pierwszym
Kategoria D: --
Rogatek
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 10 listopada 2012, 00:52
Lokalizacja: Lublin

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Makabra » sobota 01 sierpnia 2015, 16:31

karolina997 napisał(a):Opcja A) jeśli osoba wybitnie nie potrafi załapać łuku (uczą na pamięć) byle zdała, bo przecież zazwyczaj o to chodzi a nie o bezpieczeństwo w późniejszej jeździe"
.
Mało osób jest tak niezdolnych żeby się normalnie bie nauczyć. Ale niektórym potrzeba więcej godzin szkolenia. Jak ktoś sobie nie radzi na wyczucie to olewam temat i niech sobie da spokój z PJ.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości