łuk metoda na pachołki

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Borys_q » sobota 01 sierpnia 2015, 17:49

Czy ja dobrze rozumiem, robiles na wyczucie i na egzaminie stwierdziles ze sprobujesz na sposob? Jesli tak bylo to nie rozumiem tej decyzji, sposob tez trzeba wytrenowac.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez twistet » poniedziałek 03 sierpnia 2015, 12:05

Ja na kursie zaczynałem od jazdy na wyczucie, potem doszły lusterka i "pilnowanie linii". Dopiero na końcu pokazali mi sposób na pachołki i bez żadnego problemu robiłem łuk za każdym razem.

Jak ktoś mówi, że ta metoda jest zła to zwyczajnie nie ma jej przećwiczonej. Jechać po łuku i tak trzeba umieć, np. przy zawracaniach po prawej czy lewej stronie z wykorzystaniem biegu wstecznego, żeby ustawić się blisko krawężnika. Metoda z pachołkami jest tylko po to, żeby zdać plac manewrowy.
twistet
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek 03 marca 2015, 14:19

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez jasper1 » poniedziałek 03 sierpnia 2015, 15:25

Jak ktoś umie jechać po łuku, to mu żadna metoda na pachołki na egzamin nie jest potrzebna.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez Agrafka » poniedziałek 03 sierpnia 2015, 20:26

twistet tak jak pisałam (jak inne osoby) wcześniej metoda "na pachołki" zwykle jest robiona przez osoby, którym nie wychodzi robienie łuku na wyczucie. Sporo osób na forum napisało, że dzięki temu poległo na egzaminie. Dochodzi stres i jak nie umiesz na wyczucie to bardzo łatwo coś s.... bo nie wyratujesz się - nie wiesz jak to zrobić albo zrobisz za wolno.
Dla mnie łuk to podstawa podstaw i przydaje się później :)
Agrafka
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 30 lipca 2015, 16:45

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez sprzedamksiazki » czwartek 06 sierpnia 2015, 00:01

Mialam egzamin, robilam metoda na pacholki. I uprzedzam wszelkie insynuacje - umiem parkowac, zawracac, wykonywac wszelakie inne manewry. Ale dla mnie plac a miasto to byly dwa inne swiaty. Takze wszyscy ci ktorzy uczycie sie metody na pacholki - nie sluchajcie Wielkich Medrcow tego forum, ktorzy uwazaja sie za krolow polskich drog. Na placu jezdzi sie zupelnie inaczej, tym bardziej przy wiekszym stresie, dlatego nie martwcie sie - to, ze jezdzicie na pacholki NA PLACU nie czyni was w zadnym stopniu gorszymi kierowcami lub nie myslcie, ze instruktor was zle uczy ;) - mowie to ja, dziewczyna, ktora zdala za pierwszym jezdzac na placu METODA NA PACHOLKI i nie majac zadnego bledu na miescie! :)

Pozdrawiam Was serdecznie kochani, robcie na placu swoje, tak jak was uczyli - potem juz tylko z gorki! :*
sprzedamksiazki
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa 29 lipca 2015, 00:26

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez piotrekbdg » czwartek 06 sierpnia 2015, 17:15

sprzedamksiazki napisał(a):Mialam egzamin, robilam metoda na pacholki. I uprzedzam wszelkie insynuacje - umiem parkowac, zawracac, wykonywac wszelakie inne manewry. Ale dla mnie plac a miasto to byly dwa inne swiaty. Takze wszyscy ci ktorzy uczycie sie metody na pacholki - nie sluchajcie Wielkich Medrcow tego forum, ktorzy uwazaja sie za krolow polskich drog. Na placu jezdzi sie zupelnie inaczej, tym bardziej przy wiekszym stresie, dlatego nie martwcie sie - to, ze jezdzicie na pacholki NA PLACU nie czyni was w zadnym stopniu gorszymi kierowcami lub nie myslcie, ze instruktor was zle uczy ;) - mowie to ja, dziewczyna, ktora zdala za pierwszym jezdzac na placu METODA NA PACHOLKI i nie majac zadnego bledu na miescie! :)

Pozdrawiam Was serdecznie kochani, robcie na placu swoje, tak jak was uczyli - potem juz tylko z gorki! :*


Na czym polega inność jazdy na placu od jazdy po parkingu, wąskiej ulicy, dróżki polnej itp.?

Umiejętnosć przejechania tyłem po łuku kilku metrów nikogo jeszcze mędrcem nie uczyniła, ale jej brak sporo mówi o takim "kierowcy".
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez newcolor21 » czwartek 06 sierpnia 2015, 17:47

sprzedamksiazki napisał(a):Mialam egzamin, robilam metoda na pacholki. I uprzedzam wszelkie insynuacje - umiem parkowac, zawracac, wykonywac wszelakie inne manewry. Ale dla mnie plac a miasto to byly dwa inne swiaty. Takze wszyscy ci ktorzy uczycie sie metody na pacholki - nie sluchajcie Wielkich Medrcow tego forum, ktorzy uwazaja sie za krolow polskich drog. Na placu jezdzi sie zupelnie inaczej, tym bardziej przy wiekszym stresie, dlatego nie martwcie sie - to, ze jezdzicie na pacholki NA PLACU nie czyni was w zadnym stopniu gorszymi kierowcami lub nie myslcie, ze instruktor was zle uczy ;) - mowie to ja, dziewczyna, ktora zdala za pierwszym jezdzac na placu METODA NA PACHOLKI i nie majac zadnego bledu na miescie! :)

Pozdrawiam Was serdecznie kochani, robcie na placu swoje, tak jak was uczyli - potem juz tylko z gorki! :*

Mi się wydaje, że jazda po łuku tyłem, a po normalnym pasie ruchu niezbyt się różni.
Jak jedziesz tyłem po łuku patrzysz na linie, jedziesz normalnym pasem ruchu do tyłu też patrzysz na linie lub krawężnik.
Może każdy ma inne odczucia, ale ja tak uważam.
Jestem akurat z tych osób, które uczyły się na sposób i poległy, więc nie będę polecać nikomu.
Jasne, są osoby, które tak zdały, ale czy nie lepiej jechać na pewniaka, zamiast myśleć przy którym pachołku muszę skręcić kierownicą? W dodatku umiejętność jazdy na lusterka, czy jak to inni piszą na wyczucie naprawdę Wam się przyda w codziennej jeździe.
newcolor21
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 08 stycznia 2015, 20:58

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez sprzedamksiazki » czwartek 06 sierpnia 2015, 21:45

ja, czytajac wszystkie te komentarze na temat tej metody dzien przed egzaminem zestresowalam sie strasznie. jednak porozmawialam z moim instruktorem i on dobrze wiedzial co robi - po prostu wie, ze ludzie jadac po luku zapominaja wszystkiego, szczegolnie ci bardziej ,,emocjonalni" ;) (to jest pierwsze zadanie, stres itd). Kiedy wykonalam luk i egzaminator kazal mi jechac na wzniesienie, zwyczajnie odetchnelam - i juz poszlo z gorki. A przez wasze komentarze malo co, a nie zdalabym prawdopodobnie ze zwyklego stresu, bo ,,moja metoda przeciez jest zla". Komentuje teraz: HAHAHA ;) Tyle.

A wiec, kochani moi jezdzacy metoda na pacholki, nie przejmujcie sie tym, co tu wypisuja - ja ,,pacholkowalam", a zareczam wam, ze potrafie parkowac rownolegle, prostopadle tylem i wszelkie inne manewry rowniez. Rozumiem wasz stres, mi towarzyszyl rownie duzy, ta metoda zwyczajnie mi pomogla ;) I nie chce mi sie juz kontynuowac tej dyskusji, bo kazdy ma inne zdanie i bedziecie mi wmawiac, ze jazda po luku a po miescie to to samo - dla mnie nie, kazdy moze miec swoje zdanie i tego sie trzymajmy ;) Jesli dobrze wytrenujecie metode, na pewno dacie sobie rade, a potem na miescie bedzie juz tylko lepiej i zareczam wam, stres maleje z kazda chwila. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze Wam powodzenia! :)

PS egzaminatorzy, przynajmniej w moim miescie, nie oceniaja inaczej ludzi jezdzacych metoda a zwyczajnie, traktuja tak samo - zadanie wykonane? no to jedziemy dalej do wzniesienia i juz! ;)
sprzedamksiazki
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa 29 lipca 2015, 00:26

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez sprzedamksiazki » czwartek 06 sierpnia 2015, 21:49

newcolor21 napisał(a):
sprzedamksiazki napisał(a):Mialam egzamin, robilam metoda na pacholki. I uprzedzam wszelkie insynuacje - umiem parkowac, zawracac, wykonywac wszelakie inne manewry. Ale dla mnie plac a miasto to byly dwa inne swiaty. Takze wszyscy ci ktorzy uczycie sie metody na pacholki - nie sluchajcie Wielkich Medrcow tego forum, ktorzy uwazaja sie za krolow polskich drog. Na placu jezdzi sie zupelnie inaczej, tym bardziej przy wiekszym stresie, dlatego nie martwcie sie - to, ze jezdzicie na pacholki NA PLACU nie czyni was w zadnym stopniu gorszymi kierowcami lub nie myslcie, ze instruktor was zle uczy ;) - mowie to ja, dziewczyna, ktora zdala za pierwszym jezdzac na placu METODA NA PACHOLKI i nie majac zadnego bledu na miescie! :)

Pozdrawiam Was serdecznie kochani, robcie na placu swoje, tak jak was uczyli - potem juz tylko z gorki! :*

Mi się wydaje, że jazda po łuku tyłem, a po normalnym pasie ruchu niezbyt się różni.
Jak jedziesz tyłem po łuku patrzysz na linie, jedziesz normalnym pasem ruchu do tyłu też patrzysz na linie lub krawężnik.
Może każdy ma inne odczucia, ale ja tak uważam.
Jestem akurat z tych osób, które uczyły się na sposób i poległy, więc nie będę polecać nikomu.
Jasne, są osoby, które tak zdały, ale czy nie lepiej jechać na pewniaka, zamiast myśleć przy którym pachołku muszę skręcić kierownicą? W dodatku umiejętność jazdy na lusterka, czy jak to inni piszą na wyczucie naprawdę Wam się przyda w codziennej jeździe.


No coz, to ze poleglas/polegles metoda swiadczy jedynie o Twoim egzaminatorze ;) Wiec skoro Ty poleglas/es, bo po prostu tego nie wycwiczylas/es nie znaczy, ze inni tez tego nie wycwicza. Ja bylam na kazdej jezdzie 15 min na placu i wytrenowalam to w 100% ;) I to byla moja jazda jak to nazwalas/es ,,na pewniaka" ;) Kazdemu pasuje co innego i z tym sie trzeba pogodzic ;) A ja nie jestem gorszym kierowca, bo jechalam na pacholki, absolutnie ;)
sprzedamksiazki
 
Posty: 10
Dołączył(a): środa 29 lipca 2015, 00:26

Re: łuk metoda na pachołki

Postprzez easypeasyxx » wtorek 18 sierpnia 2015, 18:55

Trochę banalnie pewnie zabrzmi, bo to rzecz oczywista, ale mnie po prostu uczono żeby tak jechać aby tylko nie stracić linii z oczu no i oczywiście nie uderzyć w pachołek. Nie liczyło się ile razy obróciłam kierownicą. Kręciłam tyle ile trzeba było. Żadnych utartych schematów.
easypeasyxx
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2015, 18:40

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości