Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez 1607 » czwartek 16 lipca 2015, 15:25

Dzisiaj podczas egzaminu, po poprawnym wykonaniu łuku (wróciłam na wyznaczone pole, z którego ruszałam) egzaminator kazał przejechać na górkę. Chciałam ruszyć i auto uciekło do tyłu na tyle, że dotknęło pachołka, jednak nie wywróciło go. Egzaminator nie pozwolił powtórzyć łuku, a egzamin skończył się wynikiem negatywnym.
Czy jest to to samo co potrącenie pachołka podczas wykonywania łuku, a co za tym idzie można za to oblać?
1607
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 16 lipca 2015, 15:17

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez oskbelfer » czwartek 16 lipca 2015, 15:32

Można zgodnie z literą prawa. Ale nie jest to warunkiem tak do końca elementarnym. Raczej ciężko na odwołanie.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez tomcioel1 » sobota 18 lipca 2015, 15:49

1607 napisał(a):Dzisiaj podczas egzaminu, po poprawnym wykonaniu łuku (wróciłam na wyznaczone pole, z którego ruszałam) egzaminator kazał przejechać na górkę. Chciałam ruszyć i auto uciekło do tyłu na tyle, że dotknęło pachołka, jednak nie wywróciło go. Egzaminator nie pozwolił powtórzyć łuku, a egzamin skończył się wynikiem negatywnym.
Czy jest to to samo co potrącenie pachołka podczas wykonywania łuku, a co za tym idzie można za to oblać?


a skończony byl łuk ??? jeżeli tak i potrącenie nastąpiło podczas przejazdu do wykonania kolejnego zadania to nie ma podstaw do przerwania egzaminu . Egzaminator powinien podnieść swoją szanowną d... z fotela , ustawić pachołek jeżeli sie przesunął i kontynuować egzamin - pisz skargę ... Koniecznie !!!!

i żadnego łuku nie trzeba było powtarzać jeżeli już był zrobiony ...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez Makabra » sobota 18 lipca 2015, 16:07

Jakby w drzewo wjechała między zadaniami, totez nie widzisz problemu?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez tomcioel1 » sobota 18 lipca 2015, 16:41

Makabra napisał(a):Jakby w drzewo wjechała między zadaniami, totez nie widzisz problemu?


mogłaby też wjechac w inna elkę ewentualnie potrącić egzaminatora na sąsiednim łuku albo wpaść do sali egzaminacyjnej przez uchylone okno ...
tu mamy sytuację gdy samochod sie lekko stoczył , we wrocku nieraz zdarza sie potrącenie pachołka podczas manewru podjazdu na górkę i nikt egzaminu nie przerywa ale kiedyś jedna artystka nie trafiła w bramę wyjazdową i tu już tak milo nie było ...

oczywiście to kwestia podejścia do tematu , w tej kwestii akurat wrocek - na plus ...
co nie znaczy że nie znajdą w innych wordach sie tacy którzy będą chcieli wykorzystać okazję
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez oskbelfer » sobota 18 lipca 2015, 19:28

tomcioel1 napisał(a):co nie znaczy że nie znajdą w innych wordach sie tacy którzy będą chcieli wykorzystać okazję


To jest żałosne - wykorzystać okazje.

A cóż to za różnica - brama czy tyczka ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez tomcioel1 » sobota 18 lipca 2015, 21:23

oskbelfer napisał(a):
tomcioel1 napisał(a):co nie znaczy że nie znajdą w innych wordach sie tacy którzy będą chcieli wykorzystać okazję


To jest żałosne - wykorzystać okazje.

A cóż to za różnica - brama czy tyczka ?


mój kursant kiedys usłyszał podobnie jak sie oparł o krawęznik przy równoległym: " a jak by to był róg budynku ???
róg budynku czy krawężnik - a cóż to za różnica?

a żalosne to jest jak sie kogoś ulewa kiedy przy poprawnym sprawdzeniu świateł mijania pójdzie on jeszcze do tyłu sprawdzić czy coś tam świeci, albo za zatrzymanie przy "hamowaniu" o 2 metry za daleko- to jest właśnie wykorzystać okazje , i to jest żałosne...
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez bq88 » niedziela 19 lipca 2015, 00:32

Moim zdaniem jesli zrobilas prawidlowo i skonczylas to zadanie a potem po jego poleceniu chcialas jechalac na tzw górke to egzaminator nie mial prawa Cie za to uwalić, ja raczej bym sie odwolal.
Skoro egzaminator wydal polecenie bys wykonala nastepne zadanie, czyli uznal go za zaliczone, nie wiem na jakiej podstawie by sie wybronil bo sam sobie zaprzeczyl. Rozmowy sa nagrywane, ja bym tego tak nie zostawil.
bq88
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 01 września 2014, 12:00
Lokalizacja: Polska

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez oskbelfer » niedziela 19 lipca 2015, 08:51

bq88 napisał(a):Moim zdaniem jesli zrobilas prawidlowo i skonczylas to zadanie a potem po jego poleceniu chcialas jechalac na tzw górke to egzaminator nie mial prawa Cie za to uwalić, ja raczej bym sie odwolal.


a znasz prawo ?

Skoro egzaminator wydal polecenie bys wykonala nastepne zadanie, czyli uznal go za zaliczone, nie wiem na jakiej podstawie by sie wybronil bo sam sobie zaprzeczyl.


skoro nie wiesz na jakiej podstawie - to najpierw musiesz się dowiedziec


Rozmowy sa nagrywane, ja bym tego tak nie zostawil.


i cóż z tego ze nagrywane - nawet lepiej ze sa nagrywane, jest wówczas wszystko jasne
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez bq88 » niedziela 19 lipca 2015, 09:47

Czekam jak mnie oświeciesz, mnie nie chodzi o ruch drogowy, bo wiem ze takie stoczenie auta moze doprowadzic do kolizji, tylko pokaz mi punkt w którym jest stwierdzenie ze po poprawnym zaliczeniu rękawu, jednak egzaminator zaliczyl go negatywnie, bo dziewczyna chciala jechac na nastepne zadanie ale niestety miala stycznosc z pacholkiem, juz PO wykonaniu poprawnie tunelu, jesli jest taki punkt w regulaminie egzaminujacych i sie myle, to zwracam honor.
bq88
 
Posty: 10
Dołączył(a): poniedziałek 01 września 2014, 12:00
Lokalizacja: Polska

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez pasqudek » niedziela 19 lipca 2015, 10:57

@bq88: nawet gdyby danego przepisu nie bylo to egzamin sprawdza Twoje umiejetnosci. A skoro na placu byl pacholek jutro to moze byc czlowiek.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez skov » niedziela 19 lipca 2015, 11:10

przepis jest i mówi że każde najechanie na pachołek traktowane jest jako zachowanie zagrażające zdrowiu lub życiu.
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez Makabra » niedziela 19 lipca 2015, 12:00

tomcioel1 napisał(a):
oskbelfer napisał(a):
tomcioel1 napisał(a):co nie znaczy że nie znajdą w innych wordach sie tacy którzy będą chcieli wykorzystać okazję


To jest żałosne - wykorzystać okazje.

A cóż to za różnica - brama czy tyczka ?


mój kursant kiedys usłyszał podobnie jak sie oparł o krawęznik przy równoległym: " a jak by to był róg budynku ???
róg budynku czy krawężnik - a cóż to za różnica?
.

Roznica spora, na krawezniki wolno wjezdzac, a ze zaparkowanie na krawezniku wiaze sie z niewykonaniem polecenia zaparkowania przy krawezniku, to tez roznica.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez tomcioel1 » niedziela 19 lipca 2015, 17:38

skov napisał(a):przepis jest i mówi że każde najechanie na pachołek traktowane jest jako zachowanie zagrażające zdrowiu lub życiu.


to może nas wszystkich oswiecisz i pokażesz przepis ktory precyzuje warunki oceny zachowania osoby zdającej pomiędzy skończonym jednym zadaniem na placu a podjeżdżaniem do drugiego ???
tomcioel1
 
Posty: 655
Dołączył(a): środa 23 lutego 2011, 23:06

Re: Egzamin oblany. Dotknięcie pachołka.

Postprzez oskbelfer » niedziela 19 lipca 2015, 17:53

tomcioel1 napisał(a):
skov napisał(a):przepis jest i mówi że każde najechanie na pachołek traktowane jest jako zachowanie zagrażające zdrowiu lub życiu.


to może nas wszystkich oswiecisz i pokażesz przepis ktory precyzuje warunki oceny zachowania osoby zdającej pomiędzy skończonym jednym zadaniem na placu a podjeżdżaniem do drugiego ???


Myślę że skov nikogo nie musi oświecać, bo nie jest latarnią ani latarnikiem :lol:

A Ty poczytaj sobie ustawę o kierujących pojazdami - niech ustawa będzie dla Ciebie lampą naftową - Tylko uważaj byś się nie spalił (ze wstydu) jak już zrozumiesz UOKP.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości