Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pieniędzy?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez skov » niedziela 14 czerwca 2015, 18:35

Kubson895 napisał(a):"Wyjaśnienia" wielu osób na tym forum co do tego tematu można porównać do sytuacji takiej, że jeśli ktoś zostaje napadnięty na ulicy i zadźgany nożem to jest sam sobie winny bo przecież mógł wyjść 2 godziny wcześniej i prawdopodobnie wtedy może nie zostałby napadnięty.


Bardziej pasuje mi porównanie że za napad odpowiedzialny powinien być producent noża. :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1411
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez sankila » niedziela 14 czerwca 2015, 19:45

Kubson895 napisał(a):w wypadku gdy zdający nie pojawi się na egzaminie to nie dostrzegam żadnej wykonanej usługi.
Dostajesz gwarancję, że stawiając się na określoną godzinę masz miejsce na egzaminie zapewnione. Inny wariant to taki, że przyjeżdżasz do WORD z kasą w garści, ustawiasz się w niebotycznej kolejce i - być może - zarejestrujesz się na egzamin. Jak się dziś nie dostaniesz, to przyjedziesz jutro, albo pojutrze ...
I będzie sprawiedliwie ...
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Kubson895 » poniedziałek 15 czerwca 2015, 10:20

Zaiste dziwne i śmieszne czasem podejście ludzi na tym forum. Jak pojedyncza osoba napisze, że została przez przepisy jakby nie było pokrzywdzona, to się tych przepisów broni i jeszcze ją masowo "dobija". Ale jak zmienią przepisy ruchu drogowego, które dotyczą już każdego z was, jak chociażby te nowe z zabieraniem prawka za 50+, to już zgodny wielki lament i oburzenie, że jak tak można, tylko na kasę lecą, itd. co widać po tematach na forum i też w "realu". A właśnie ja jestem jak najbardziej za bo bezpieczeństwo przede wszystkim. I już widać po zmianach poprawę. Jesteśmy w czołówce wypadków i śmiertelności na drogach, gdybym ja mógł ustalać przepisy to bym zmienił na jeszcze bardziej restrykcyjne. Zabranie prawka za 50+ to i tak luzik, ja bym ustalił co najmniej od 30+.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Borys_q » poniedziałek 15 czerwca 2015, 11:43

Czemu zakładasz że PKP odpowiada za opóźnienie tego pociągu (pominę fakt że tzw PKP to cała grupa mniej lub bardziej powiązanych firm czasem nawet nie powiązana z byłym PKP)? Ty zwalasz winę na nich może oni też są niewinni, może winny jest ustawodawca który wprowadził debilne prawo (urlopy na żądanie), może winny jest debilny pasażer który bez potrzeby zerwał hamulec bezpieczeństwa? Tak samo jak ciebie nie interesuje przyczyna opóźnienia tylko chcesz zadość uczynienia od PKP, tak samo Wordu nie interesuje przyczyna spóźnienia i chce zadośćuczynienia od ciebie.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez pasqudek » poniedziałek 15 czerwca 2015, 12:05

@borys: prawo jest dobre. Ale zaloga i biuralisci danej spolki maja problem z stosowaniem prawa.
Z opoznieniem z winy samobojstwa spotkalem sie raz w IC.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Kubson895 » poniedziałek 15 czerwca 2015, 12:23

@Borys_q: Takim tokiem rozumowania to możemy dojść aż do samego początku świata i żądać zwrotu pieniędzy od samego (w wypadku ludzi wierzących) pana Boga, bo on sam to zaczął wszystko i stworzył ułomnego człowieka. A tak w pełni poważnie, to wina jest w 100% PKP, to oni oferują te usługi i oni biorą odpowiedzialność, a jeśli PKP straciło w wyniku klienta co pociągnął za hamulec to cóż, niech PKP się od niego zadośćuczynienia domaga. To chyba jasne i logiczne. Jeśli ktoś mnie okradnie to mam obwiniać nie jego osobiście tylko mieć pretensje do jego nędznej sytuacji finansowej czy MOPS'u, że mu za mało zapomogi dają? Proszę, bądźmy poważni.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Borys_q » poniedziałek 15 czerwca 2015, 16:16

Z opóźnieniem z winy samobójstwa spotkałem się raz w IC.


Tego tematu nie chciałbym poruszać, nie jest to tak rzadkie jakby mogło się wydawać.

prawo jest dobre. Ale zaloga i biuralisci danej spolki maja problem z stosowaniem prawa.


Jeśli prawo pozwala nie przyjść do pracy i zgłosić to w momencie najpóźniej o godzinie rozpoczęcia pracy (wg niektórych sądów do godziny zakończenia pracy) to prawo jest debilne.

A tak w pełni poważnie, to wina jest w 100% PKP, to oni oferują te usługi i oni biorą odpowiedzialność, a jeśli PKP straciło w wyniku klienta co pociągnął za hamulec to cóż, niech PKP się od niego zadośćuczynienia domaga.


To tak w pełni poważnie wina za niestawienie się na egzamin jest w 100% twoja, Ty się zobowiązałeś i zobowiązania nie dotrzymałeś. Jeśli jakaś okoliczność ci uniemożliwiła spełnienie zobowiązania, cóż domagaj się od tego ci ci uniemożliwił zadość uczynienia.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Kubson895 » poniedziałek 15 czerwca 2015, 16:29

Ja w tej odpowiedzi odniosłem się tylko do Twojego stwierdzenia, że PKP może być niewinne opóźnienia.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Borys_q » poniedziałek 15 czerwca 2015, 16:43

A ja tylko próbuje ci uzmysłowić, że relacja Ty=>Pkp, jest identyczna jak Word=>Ty, tylko jakoś ty te dwie relacje inaczej traktujesz. Wordu wcale nie interesuje czemu ty nie przyszedłeś na plan, tak samo jak ciebie nie interesuje czemu PKP nie przyjechało na plan. Więc dlaczego chcesz żeby Word się zainteresował?
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Kubson895 » poniedziałek 15 czerwca 2015, 17:06

Bo ktoś powinien za to odpowiedzieć, PKP zwracając pieniądze za kurs albo WORD przyjmując wiarygodne uzasadnienie nieobecności na egzaminie. W innym wypadku mamy do czynienia z niesprawiedliwością i sytuacją Kafkowską. W internecie czytałem o sytuacjach gdy winę ponosił sam WORD i też kasy nie oddali.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Borys_q » poniedziałek 15 czerwca 2015, 17:41

To powinieneś teraz pisać reklamacje do PKP (tylko upewnij się co to za pociąg bo nie wszystkie pociągi to PKP :) ) a nie siedzieć i użalać się na Forum. Oczywiście rozumiem, że najbardziej by ci pasowało nic nie robić żeby kasa się sama zwróciła. Niestety tak to nie działa, trzeba w życiu samemu się zatroszczyć o swój interes. Możesz też to olać, jesteś trochę biedniejszy, ale za to spokojniejszy.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Kubson895 » poniedziałek 15 czerwca 2015, 18:39

No akurat mnie nie dotyczyła ta sytuacja, nie jestem autorem postu. Ale zawsze wstawiam się za pokrzywdzonymi przez niesprawiedliwy system, w przeciwieństwie jak zauważyłem do większości co ma podejście, że jak to dotyczy "innego" to dobrze mu tak i niech cierpi. A jeśli zmieniają przepisy, które na co dzień dotyczą wszystkich kierujących jak chociażby te ostatnie, to wtedy nagle zgodny wielki lament, wtedy to już nagle złe/głupie przepisy i w ogóle. Pocieszne to.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Borys_q » wtorek 16 czerwca 2015, 11:50

No akurat mnie nie dotyczyła ta sytuacja, nie jestem autorem postu.


Sory nie doczytałem od początku.

Ale zawsze wstawiam się za pokrzywdzonymi przez niesprawiedliwy system, w przeciwieństwie jak zauważyłem do większości co ma podejście, że jak to dotyczy "innego" to dobrze mu tak i niech cierpi.


Kolega dostał odpowiedz i albo działa w temacie albo to olał. Nic nie wskazuje żeby oczekiwał wsparcia.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez lith » wtorek 16 czerwca 2015, 13:36

To tak jakby kupić bilet do kina, nie przyjść, a potem żądać zwrotu kasy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Niespodziewany problem z dojazdem do WORD. Strata pienię

Postprzez Kubson895 » wtorek 16 czerwca 2015, 14:02

@lith: Z kolei jak kupisz np. telewizor, to w ciągu bodajże 7 dni (nie pamiętam dokładnie) prawnie przysługuje Ci oddanie go i zwrot kasy bez podania przyczyny. A więc nie porównujmy tak spraw do siebie, bo z tym jest różnie.

Każdy oczywiście ma prawo ustalać zasady, w wypadku TV czy WORD jest to kontrolowane przez państwo, w wypadku kina jego szef. I każdy wie na co się pisze. Ale patrząc z stricte z moralnego i honorowego punktu widzenia, moim zdaniem waluta za niewyświadczoną usługę (a tym bardziej w wypadku nie z winy klienta) powinna być chociaż po części zwrócona. Gdybym został teraz Ministrem transportu, który jest odpowiedzialny i za PKP i za WORD to koledze @MrChris zwróciłbym kasę i przeprosił za problemy, a następny egzamin w ramach przeprosin zasponsorował. Taki mam pogląd, Ty masz inny. Na tym pozwolę sobie zakończyć ten temat.
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości