przez sylwia7863 » poniedziałek 18 maja 2015, 20:50
Mam problem ze zdaniem prawa jazdy.. Miałam już 7 egzaminów praktycznym. W tym zdawałam w dwóch Wordach, bo się przenosiłam ze względu na miejsce zamieszkania.
1 oblany - łuk
2 oblany- łuk
3 oblany- wyjazd na miasto, zatrzymałam się na wyznaczonym miejscu i miałam z niego ruszać, było to pod górkę to spanikowałam od razu i nawet nie zmieniłam biegu na jedynkę , więc gasł mi samochód i nie zczaiłam, że chodzi o bieg tylko o to ze coś źle robię w zwiazku, ze jest pod gorke...
4 oblany - górka
5 oblany- jeździłam 45 minut, juz dojezdzalismy do Wordu, byłam na wąskiej ulicy i dotknęłam lekko lusterka obok stojącego samochodu
6 oblany - zła zmiana pasu na rondzie dwupasmowym = wymuszenie pierwszeństwa. Dodam , że egzaminator był psycholem i darł się na mnie przez cały egzamin, że juz w połowie płakałam.Jeździłam pół godziny po mieście. Byłam załamana po tym egzaminie, ale się przemogłam i poszłam się zapisać na następny.
7 oblany ( dzisiaj)- górka. ja nie wiem co ja zrobiłam, jak juz nie miałam z nią problemu przez długi czas .. Wina stresu
Mam juz tego dosyc. Wpakowalam kupe pieniedzy w to prawo jazdy a nie wychodzi mi. Trafia mnie coś , ze ludzie zdaja za 1 razem, a ja się musze z tym meczyc. Jestem pewna, że duża wina jest stresu, bo na jeździe idzie mi dobrze i juz wszyscy instruktorzy mi mówią , zebym sie nawet u nich nie pokazywala, bo nie ma po co, bo juz dobrze jezdze.
Ale przemogłam się dzisiaj i zapisałam się na nastpeny egzamin, na jutro.. Wykupiłam jedna godzine jazd.
Ale jak jutro nie zdam , to nie wiem czy juz nie dac sobie spokoju.
Co radzicie, czy powinnam zrezygnować. Dodam ze te 4 egzaminy co mialam to byly w przeciagu 2 tygodni , to moze po prostu za mało czasu na odetchniecie? u mnie w wordzie mozna sie nawet tego samego dnia jeszcze zapisac na egzamin, wiec korzystam z tego.
Juz mi wstyd przy moich koelzankach jak mowie ze nie zdalam, a one zdały za pierwszym... a tak juz chce miec prawo jazdy i w koncu jezdzic samochodem nie liczac na nikogo.. ale nie wiem czy to na moje siły...