Myslovitz napisał(a):
Umiejętności+szczęście+dobry humor egzaminatora=zdany egzamin.
Wszystko prawda. Zgadzam sie w 100%. Zawsze czegos braknie i egzamin do tylu :(
przez ymonm » środa 16 listopada 2005, 22:30
Myslovitz napisał(a):
Umiejętności+szczęście+dobry humor egzaminatora=zdany egzamin.
przez Włodek » środa 16 listopada 2005, 23:19
przez Myslovitz » środa 30 listopada 2005, 09:55
MarekS napisał(a):Plec ma kolosalne znaczenie,wiem co mowie :) .
przez Silent » środa 30 listopada 2005, 09:58
przez Vella » wtorek 13 grudnia 2005, 19:48
Silent napisał(a): Kobiety mają łatwiej... zauważyłem że wielu egzaminatorów ma podejście typu: to tylko kobieta... i jak na kobiete przystało może popełniać drobne błędy... natomiast facet musi jeździć idealnie. W Olsztynie jest jeden egzaminator który każdej kobiety pyta przed wyjazdem na miasto: umie Pani jeździć? ;) W stosunku do męźczyzn nie stosuje tego pytania...
przez dianda » wtorek 13 grudnia 2005, 19:55