Egzamin na samochodzie OSK

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 lutego 2015, 01:14

Masz na to jakieś dowody ?
Na jazdy doszkalające żałują, grupony łykają, a "załatwiać" chcą :lol: ..chyba za snickersa.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 lutego 2015, 10:37

Komentarze...
Samochód sam w sobie nie jest zły, ale cena jest powalająca. Będzie to najdroższy samochód jaki do tych czas był w nauce jazdy. Nawet jak kapną nam 10 czy 15 % zniżki. Dziwny wybór oferty na stronie WORD nie było informacji o przetargu? Aż tu nagle krótki komunikat o wyborze oferty Hundaya a czy strona organizacji stowarzyszenia ośrodków była powiadomiona? Z tego co wiem to nie. Art. 53 pkt 5 Ośrodki ruchu drogowego, przeprowadzając postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, którego przedmiotem są pojazdy do przeprowadzania praktycznej części egzaminu na prawo jazdy przygotowując specyfikację istotnych warunków zamówienia lub powołując komisję przetargową, włączają do prac przedstawicieli regionalnych, organizacji zrzeszających ośrodki szkolenia kierowców, na ich wniosek, a w razie braku takich organizacji – przedstawicieli ogólnopolskich organizacji zrzeszających ośrodki szkolenia kierowców, wyrażających wolę wzięcia udziału w postępowaniu. Umowa w sprawie zamówienia publicznego na pojazdy jest zawierana przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego na okres nie krótszy niż 4 lata. W poprzedniej specyfikacji (nowej nie znam) wśród różnych wymagań była,, regulacja kierownicy w 2 płaszczyznach” ludzie? ten element i tak już skołowanemu kursantowi jest zbędny góra dół i wszystko. Przez to unieważniono przetarg na mitsubishi, który można było kupić za 36 000 zł nowy model z 2014 r. Nową skodę Fabię można kupić do 40 000 z potrzebnym wyposażeniem. Kto zdecydował o tak drogim samochodzie który kosztuje grubo ponad 50 000 bo przecież nie ma co się łudzić że dla wszystkich starczy tych z 75 KM silnikiem, lakierek+1800 zł, koło zapasowe+200 zł gaz, w wersji z dotryskiem benzyny (3 zbiorniki gazu na jeden zbiornik benzyny) kogo na to stać, ale może sprzedam 3 skody, trochę dołożę i kupie sobie to cacko. Cenę za kurs już ustaliłem 1800 zł, czekam na naśladowców. Niech na wiosnę Pan dyrektor kupi jeszcze motocykl Yamahę MT-07 i już całkowicie nas załatwi. Cena samochodu do nauki jazdy nie powinna być wyższa niż 40 000 zł to powinno się znaleźć na pierwszym miejscu w specyfikacji przetargowej


. Koszt prawie 52 000. Może i dobrze się będzie prowadził ale ile kosztuje. Przychylność Wordu do szkół jazdy widać gołym okiem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez ks-rider » poniedziałek 23 lutego 2015, 11:04

szerszon napisał(a):Tylko kursantowi wydaje się co innego i pyskuje na forach.Skargi mało kto napisze, ponieważ wyjdzie szydło z worka.

Tylko ,źe z tymi szkolącymi jest mały problem


A co Tobie przeszkadza, gdy ktos pluje sie po forach ? Pies ktory szczeka, nie gryzie.

o opisz moze jaki jest Problem ze szkolacymi ?

pozdro

Jakub

Ty naprawde Taki naiwny jestes ? Jezeli wiesz, ze w aucie jest Kamera, to w aucie bedziesz to czy cokolwiek zalatwial ?

W sekrecie powiem Ci, ze i dzisiaj idzie sporo zalatwic tyle, ze nie na taka skale jak kiedys.

U mnie czasami sam egzaminator wysyla kursanta na zewnatrz auta aby sie ze mna naradzic, czy dac to PJ czy tez nie. I wcale za danie nie dostaje zadnej lapowy. PO prostu egzaminator jest zdania, ze jezeli Kursant jest zameldowany na egzamin, to potrafi a jezeli nie potrafi to jest ze stressowany i chce sie dowiedziec jak jezdzil Kursant przed egzaminem itd.

Egzaminator nie jest durniem, swoj rozum ma. Jezeli chce brac lapowy, to bedzie je bral bez wzgledu jakie zabezpieczenia beda. I to trzeba wiedziec.

:wink:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3795
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 lutego 2015, 11:35

A co Tobie przeszkadza, gdy ktos pluje sie po forach ? Pies ktory szczeka, nie gryzie.

Potem jest to podchwytywane przez pismaków szukających tanich sensacji i idzie w świat.
o opisz moze jaki jest Problem ze szkolacymi ?

Od trzymania sprzęgła przez cały kurs do interpretacji przepisów..i to nie tych, o które tu kruszymy kopie.
Nawet nie umieją przekazać jak wygląda zadanie na placu pt "łuk"
W sekrecie powiem Ci, ze i dzisiaj idzie sporo zalatwic tyle, ze nie na taka skale jak kiedys.
Możliwe. Tylko jakoś nie widze egzaminatora ze swojego otoczenia, który leciałby na "łapówkę"..rodem z z grupona :D czyli 2 -3 stówki..więcej nie dadzą
. PO prostu egzaminator jest zdania, ze jezeli Kursant jest zameldowany na egzamin, to potrafi a jezeli nie potrafi to jest ze stressowany i chce sie dowiedziec jak jezdzil Kursant przed egzaminem itd.
A tu zupełnie inaczej..może się uda zdać.. :lol:
OSK nie chcą się użerać z kursantami i puszczają profil...
Tu sie liczy kasa do przesady...nie mają jej i kombinują ile wlezie

Egzaminator nie jest durniem, swoj rozum ma.
No właśnie...czasami dostaje pytania, czy mogę coś "załatwić" ..no to sie pytam, ile tej łapówki mogą dać...najwyższa kwota to 1000zł :lol:
No to się pytam..idioty szukacie ? Czy frankowicza ?
To pokazuje, że ta w sumie śmieszna kwota jest nie lada wydatkiem, a kupno 15-to letniego rzęcha inwestycją życia.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez JAKUB » poniedziałek 23 lutego 2015, 12:42

elle, dylek - ???
Ostatnio zmieniony czwartek 26 lutego 2015, 21:23 przez JAKUB, łącznie zmieniany 1 raz
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez pasqudek » poniedziałek 23 lutego 2015, 23:02

@szerszon: a gdzie masz napisane, ze OSK musza miec takie same auta jak WORD? I jakim cudem OSK np.BE robia na innych autach niz WORD
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez szerszon » wtorek 24 lutego 2015, 00:10

BE to tak niszowy rynek, że prędzej w lotto wygram niz trafię kursanta.
Nigdzie nie jest napisane, ale nasi kochani kursanci w ekstremalnych przypadkach chcą nawet ten sam kolor samochodu jak na egzaminie... a co dopiero marka...zdziwiłbyś sie jakie cyrki odchodzą.
Łuku nie zrobi na innym, bo "okienka" nie ma i nie wie kiedy obrót zrobić :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez JAKUB » wtorek 24 lutego 2015, 10:27

elle, dylek - ???
Ostatnio zmieniony czwartek 26 lutego 2015, 21:23 przez JAKUB, łącznie zmieniany 1 raz
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez ks-rider » wtorek 24 lutego 2015, 11:05

Prawda jest taka, ze przy obecnej cenie kursu nie da sie prowadzic dzialalnosci tak jak powinna ona przebiegac.

Jezeli godzina szkolenia realnie kosztuje 50,- pln'ow a w cenie kursu kosztuje 30,- pln'ow to chyba dziecko w przedszkolu bedzie wiadzialo, ze cos w tym biznesie jest nie tak.

Jedni udaja, ze placa a drudzy udaja, ze szkola. :mrgreen:

Dopuki sie to nie zmieni, nie widze mozliwosci poprawy.

Szerszon, zgadzam sie z tym co mowisz czy to o osztach czy to o lapowach.

U nas szkoli sie solidniej to i lapowy nie sa potrzebne.

Co do samych szkolacych to przepisy dopuszczenia kandydata sa tak niskie, ze szkoda klepania po klawiaturze.

Ktos kto widzial ruch drogowy tylko z jednej perspektywy ( jedna kat PJ ) nie jest w stanie wyszkolic kogokolwiek, bo niema odpowiedniego swiatopogladu.

Ci ktorzy Maja swiatopoglad szukaja innego zatrudnienia.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3795
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez Borys_q » wtorek 24 lutego 2015, 14:22

Żeby przeprowadzić kurs zgodnie ze wszystkimi prawidłami ustawy o kierujących, kodeksu pracy, zapewniając instruktorom płatny urlop, ubezpieczenie zdrowotne,pracę zgodnie z ograniczeniami czasu pracy, godne wynagrodzenie nie wypłacane pod stołem, płatny czas odpoczynku miedzy zajęciami,płatny czas postoju nie z winy instruktora, płatny czas przygotowania samochodu do szkoleń (mycie, wizyty w serwisie sprzątanie itd) to nie wiem czy 5000 pln za podstawowe szkolenie i 150 za godzinę jazdy dodatkowej by wystarczyło.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez JAKUB » wtorek 24 lutego 2015, 17:58

elle, dylek - ???
Ostatnio zmieniony czwartek 26 lutego 2015, 21:23 przez JAKUB, łącznie zmieniany 1 raz
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez pasqudek » wtorek 24 lutego 2015, 19:42

@szerszon:
a czyja to wina?
OSK i WORD nauczyly tego kursantow majac te same marki i modele.
Niszowy? Nawet na kat.CE OSK maja dziwne zestawy, np. naczepa bez plandeki/zabudowy (wyzszej niz ciagnik)
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez szerszon » wtorek 24 lutego 2015, 21:59

@szerszon:
a czyja to wina?

Kursantów...ma być taki sam samochód jak na egzaminie..inaczej możesz jabłka wozić.
OSK i WORD nauczyly tego kursantow majac te same marki i modele.
Marki..modelu już nie odróżnią... :lol:
WORD kupuje i nie masz wyjścia..nie jeździsz..niby wszyscy się zgadzają ,że to nie ma znaczenia, ale jak przychodzi co do czego...
Nawet na kat.CE OSK maja dziwne zestawy,

Możliwe..pisaliśmy do tej pory o B+E
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez ks-rider » wtorek 24 lutego 2015, 22:01

Borys_q napisał(a):Żeby przeprowadzić kurs zgodnie ze wszystkimi prawidłami ustawy o kierujących, kodeksu pracy, zapewniając instruktorom płatny urlop, ubezpieczenie zdrowotne,pracę zgodnie z ograniczeniami czasu pracy, godne wynagrodzenie nie wypłacane pod stołem, płatny czas odpoczynku miedzy zajęciami,płatny czas postoju nie z winy instruktora, płatny czas przygotowania samochodu do szkoleń (mycie, wizyty w serwisie sprzątanie itd) to nie wiem czy 5000 pln za podstawowe szkolenie i 150 za godzinę jazdy dodatkowej by wystarczyło.


Borys, no bez przesady, za czas postoju nie z winy instruktora placi Kursant ktory nie stawil sie a zajecia, jezeli godziny pracy wypadly tak a nie inaczej, to nikt nie placi za przestoj, po prostu Pech.

A kto moj drogi powiedzial, ze tyle nie moze kosztowac kurs ?

Zdradze Ci mala tajemnice, jak juz za kilka lat zrownaja sie ceny miedzy zachodem a Polska, to nikt za 5 000 pln'ow nie bedzie chcial szkolic, bo powie, ze za darmo nie szkoli.

JAk chce sie postawic szkolacemu Auto z OSK, to wiadomo, ze trzeba zaplacic za czys ktory szkolacy to Auto myje, czysci cza service'uje. Widzisz to inaczej ?

Ja jezdze na moim aucie, pracodawcy odchodza wszyskie koszta z tym zwiazane. On placi za godzine uzywania mojego auta.

U nas obecnie godzina normalna to 35,- €, godzina specjalna to bodajze 38,- €

ZA szkolenie motocyklem 50,- €

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3795
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Egzamin na samochodzie OSK

Postprzez szerszon » wtorek 24 lutego 2015, 22:06

Ile benzyna w tej chwili ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości