Egzamin praktyczny B po ciemku

[Wiosna]

Za tydzień zdaję egzamin praktyczny (pierwsze podejście) o godzinie 7:30. Jak powszechnie wiadomo, zimą o tej porze jest jeszcze ciemno, zwłaszcza w taką deszczową pogodę, jaką mamy teraz. Jak na razie prawie wszystkie jazdy miałam w godzinach 8-11 (niestety tak ustawili mi plan, że wszystkie zajęcia na uczelni mam po południu), tylko raz miałam jazdę około 15:30, czyli w półmroku. Czy ktoś miał może egzamin po ciemku? Zastanawiam się, czy na placu manewrowym coś będzie widać, czy będę musiała świecić latarką, żeby pokazać elementy silnika I czy na drodze w ogóle będzie coś widać (z tego co zdążyłam zauważyć, to trasy egzaminacyjne są na odludziu i nie kojarzę, żeby latarnie gdzieś stały, ale to może dlatego, że zawsze jak jeździłam, to było jasno). Jeżeli ktoś ma podobne doświadczenia, to zapraszam do podzielenia się!

[testuje]

7.30 jest jasno, zapewne też nie będziesz pierwsza. Czym tu się przejmować?
Ja zdawałem o 19:30, było ciemno, jazdy miałem zawsze w dzień. Plac musi być oświetlony.

[Makabra]

W aucie masz światła więc na drodze widzisz tyle samo co reszta kierowców, tylko trzeba patrzeć uważnie. Plac masz oświetlony. Egzamin można sobie ustalić na jaką się chce godzinę, jaki problem było ustalić na 9?

[Zawiszak89]

Co to za różnica czy po ciemku czy w śniegu czy w deszczu ?Ja zdawałem w ulewie wykonując tzw kopertę kiedy padało oberwanie chmury było nie widziałem prawie nic i zdałem.Prawdziwy kierowca powinien sobie radzić w każdych warunkach .

[Wiosna]

W aucie masz światła więc na drodze widzisz tyle samo co reszta kierowców, tylko trzeba patrzeć uważnie. Plac masz oświetlony. Egzamin można sobie ustalić na jaką się chce godzinę, jaki problem było ustalić na 9?

Taki, że na 9 nie było wolnych miejsc - było na 7:30, a potem dopiero na 13, czyli nie zdążyłabym później na uczelnię. W dodatku mogę wziąć egzamin tylko w 1 dzień w tygodniu (niestety w weekendy PORD nie pracuje), więc w zasadzie nie miałam wyjścia
Podobno place manewrowe muszą być dobrze oświetlone, ale bardziej obawiam się dróg i tego, że nie zauważę jakiejś linii, która i tak jest słabo widoczna, bo ostatni raz pomalowali ją na biało 10 lat temu

[testuje]

A to jakiś problem raz nie pójść na zajęcia?

[Makabra]

To trzeba było na kolejny tydzień na 9 wziąć egz.

[rusel]

w styczniu o 7.30 jest ciemno? prędzej przed oczami.

[jano91]

Wczoraj co prawda miałem egzamin o 8:30, ale czekając o 7:00 na instruktora, który podwiózł mnie pod WORD, było już całkiem jasno. Ciesz się, przynajmniej w mieście nie będzie dużego ruchu w trakcie egzaminu

[danny90]

Najlepsze rozwiązanie dla CIEBIE to ustalić egzamin na godzinę w ciagu dnia a nie tak rano jesli dla CIEBIE jest za ciemno, olać uczelnie na jeden dzien i skupić sie na egzaminie.

[lith]

To już zależy od tego ile potem zachodu np. z odrabianiem nieobecności. U nas praktycznie na wszystkich przedmiotach standardem jest wymóg 100% frekwencji, a odrabianie zajęć bywa dość skomplikowanym przedsięwzięciem jak się trafi na kogoś kto nie przymknie oka.

@Wiosna
Nie powinno to być problemem. Żeby się w tym niepotrzebnie nie stresować jak masz czas i kasę możesz sobie dokupić jakąś 1-2 godzinki któregoś wieczoru jeszcze przed egzaminem, żeby się oswoić z innymi warunkami

[danny90]

Jak sie powie ze miało sie egzamin i pokaze sie zaświadczenie o wyznaczonym egzaminie i ewentualnie kartke z samego egzaminu, to nie powinni robić problemów.

[lith]

No, u nas nie ma problemu, zazwyczaj żadnych zaświadczeń nie trzeba, bo i nikogo nie obchodzi dlaczego Cię nie było. Musisz 'tylko' odrobić z inną grupą. Masz inne zajęcia w tym czasie? Peszek, kombinuj.
Oczywiście często jak się trafi na kogoś w porządku to można sie jakoś dogadać i przymknie oko na to czy tamto, ale różnie bywa Zazwyczaj łatwiej jest jednak nie omijać zajęć.

[danny90]

mi babka powiedziała ze jak zdam to nie musze odrabiać xD no i zdałem xD

[aissak]

Ja egzamin zdawałam po 18tej, było ciemno ale bez przesady.Jeździłam na jazdach w różnych godzinach ( również po ciemku) więc byłam przyzwyczajona.Plac w PORD miałam oświetlony, chyba PORD-y akurat plac muszą mieć oświetlony jeśli jest ciemno.Trudno to mi było jak ćwiczyłam na placu OSK wieczorem , plac nie był oświetlony.Wtedy pytałam instruktora czy w PORD mogę mieć też ten problem, powiedział,że PORD zawsze gdy trzeba ma plac oświetlony W mieście zawsze masz latarnie więc nigdy nie jest tak ciemno jak np za miastem.Włączone też masz światła, więc wszystkie oznakowania są widoczne (jeżeli nie ma śniegu czy dużego deszczu.) Jak już ktoś napisał 7.30 to już nie noc, więc nie jest już ciemno.Jeżeli miałabyś możliwość dokupić sobie jazdy o tej godzinie to miałabyś porównanie i nie bałabyś się, poza tym miałabyś rozeznanie jaki ruch wtedy jest na ulicach w mieście.Wieczorami zwykle jest mniejszy ruch niż rano i mniej korków, ale oczywiście różnie z tym bywa.