pasqudek napisał(a):@viktorio:
Wolisz byc nauczony typowo pod zdanie egzaminu (tak jak robia to OSK od lat)? Czy tak aby zdac egzamin(y) oraz byc faktycznie dobrze i rzetelnie przygotowanym teoretycznie/praktycznie do poruszania sie po drogach?
Uważam, że na kursie i tak się za wiele nie nauczę. Generalnie mam zamiar po zdaniu prawka na samochód wybrać się na jakiś tor i tam pojeździć z instruktorem, żeby szlifować technikę jazdy. Bo po 30h tak naprawdę nauka się zaczyna. Moim zdaniem nie ma takiej opcji, żeby ktoś od razu po zdanym egzaminie jeździł rewelacyjnie, może jeździć dobrze, ale większości nauczy się dopiero na prawdziwej drodze, bo staż jednak znaczy baardzo dużo.
A co do ekojazdy to po zdaniu egzaminu nie muszę tak jeździć jasne, że utrzymywanie cały czas średnich obrotów wpływa na oszczędność, ale prawo nie każe mi tak jechać i po zdaniu prawa jazdy mogę sobie lecieć nawet do odciny bo za to mandatów nie ma. A jazda od czasu do czasu ze wskazówką obrotomierza na czerwonym polu jest całkiem fajna.(tak wiem katuje w ten sposób silnik) Skoro już kursanci mają na egzaminie ,,extra zadania" których się od nich nie wymaga po zdaniu prawka, to czemu nie ma też innych? W ekojeździe chodzi chyba o oszczędność, wymiana części/serwis samochodu jest droższy od benzyny(a jest jeszcze lpg), a za palenie sprzęgła i wbijanie biegów na siłę(czyli już naprawdę poważne błędy) nikt nie obleje.