Spokojnie, ja jeżdzę autem bez przerwy od prawie 10lat i w koncu stwierdziłem ze zrobie prawko. Zdałem za drugim razem
Ale fakt ze egzaminator zobaczył w jaki sposób prowadzę to od razu sie rozluźnił na siedzeniu.
Grunt to dobre panowanie nad autem i nie wpadanie w panikę.
Dodam ze przez te 10 lat ani jednej kolizji , ani stłuczki , ani mandatu.
Egzamin pierwszy oblałem na łuku wiec wprost genialnie
Powodzenia przed kolejnym podejściem.
Wiecej godzin zawsze sie przydaje moim zdaniem... zawsze po każdych powinieneś sie czuć pewniej w aucie.