egzaminator

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: egzaminator

Postprzez jasper1 » wtorek 02 grudnia 2014, 15:05

Bez przesady z tymi docinkami.
Jak ktoś jest ksobny, to wszystko co się mówi na jego temat to są docinki.
W lekkiej ironii zwykle jest całkiem pożyteczna treść do wykorzystania podczas egzaminu, tylko się wsłuchać trzeba.
A Bobo18 poległ ostatnio na placu boju, jak widać w stopce, więc nawet nie miał specjalnie okazji posłuchać komentarzy.
Może dlatego taki niedopieszczony przez egzaminatora się czujne, że egzamin trwał bardzo krótko? :lol:
Na mieście mógłby się za to poczuć przeciążony nadmiarem zainteresowania. :mrgreen:

Może ja jakaś dziwna jestem, ale mnie pasowało, że egzaminator nie był zainteresowany patrzeniem czy dobrze macham w kierunku świateł drogowych i zadowoliło go moje "działają". :)
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: egzaminator

Postprzez Bobo18 » wtorek 02 grudnia 2014, 16:12

oskbelfer napisał(a):
Bobo18 napisał(a): Według mnie to nie nadaje sie on na egzaminatora... .


Każdy cieć myśli podobnie

mam zal po niezdanym 2 egzaminie... i cieciami to pan moze nazywac swoich kursantow
23.10.2014 teoria zdana za 1 :P :D
06.11.2014 dwu kierunkowa ;/
24.11.2014 jeb.ny plac ;/
04.12.2014 Wymuszenie ;/
18.12.2014 ZDAŁEM !! :D
Bobo18
 
Posty: 19
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2014, 18:30

Re: egzaminator

Postprzez Makabra » wtorek 02 grudnia 2014, 16:43

To zrelacjonuj na czym oblales i wtedy zobaczymy czy powinienes miec zale do egzaminatora, do instruktora, czy do samego siebie.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: egzaminator

Postprzez rusel » wtorek 02 grudnia 2014, 17:14

żal jest częścią oblanego egzaminu, jedni czują większy lub mniejszy, w stosunku do pracownika lub siebie.

Owszem można by pytać co egzaminator robił w samochodzie tylko po co? Czy każdy ma zapał do tego co robi? w szkole, w pracy nawet w kościele.

Nie każdemu się chce.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: egzaminator

Postprzez viktorio » środa 03 grudnia 2014, 16:38

To ja też zadam krótkie pytanie na temat egzaminatorów czy to wygląda tak, że jeden może być miły i pobłażliwy oceniając całokształt przymykając oko na delikatne błędy, a drugi może być służbistą i za takie malutkie błędy, ale dalej błędy dać wynik negatywny?
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: egzaminator

Postprzez Anett » środa 03 grudnia 2014, 17:21

O jakie błędy chodzi?
Jeśli 2x popełnisz ten sam błąd- oblewasz. Wszystko się nagrywa także nie można zaliczać komuś zadania etc jeśli notorycznie popełnia ten sam błąd.
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: egzaminator

Postprzez viktorio » środa 03 grudnia 2014, 17:36

Przykładowo pokonuję skrzyżowanie i delikatnie, zewnętrzną częścią opony najeżdżam na linię między pasami może być tak, że jeden uda, że czegoś takiego nie widział skoro delikatnie, a drugi zanotuje błąd, albo mam np. jeden błąd za nieprawidłową zmianę pasa, i pojawia się sytuacja taka jak wyżej, jeden może to uznać za drugi ten sam błąd, a ktoś łagodniejszy wpisać to do innej rubryki takiej jak pokonywanie skrzyżowania?
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: egzaminator

Postprzez Anett » środa 03 grudnia 2014, 17:38

To akurat zależy od egzaminatora... Może uwalić od razu, lub zaczekać wpisując gdzie indziej
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: egzaminator

Postprzez oskbelfer » środa 03 grudnia 2014, 20:03

viktorio napisał(a):Przykładowo pokonuję skrzyżowanie i delikatnie, zewnętrzną częścią opony najeżdżam na linię między pasami może być tak, że jeden uda, że czegoś takiego nie widział skoro delikatnie, a drugi zanotuje błąd, albo mam np. jeden błąd za nieprawidłową zmianę pasa, i pojawia się sytuacja taka jak wyżej, jeden może to uznać za drugi ten sam błąd, a ktoś łagodniejszy wpisać to do innej rubryki takiej jak pokonywanie skrzyżowania?



Dziecko, delikatnie ? I Ty o tym wiesz że to jest delikatne ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: egzaminator

Postprzez viktorio » środa 03 grudnia 2014, 20:24

Tak, będę wiedział bo jeżdżę motocyklem :)
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: egzaminator

Postprzez Makabra » środa 03 grudnia 2014, 20:35

viktorio napisał(a):Przykładowo pokonuję skrzyżowanie i delikatnie, zewnętrzną częścią opony najeżdżam na linię między pasami może być tak, że jeden uda, że czegoś takiego nie widział skoro delikatnie, a drugi zanotuje błąd, albo mam np. jeden błąd za nieprawidłową zmianę pasa, i pojawia się sytuacja taka jak wyżej, jeden może to uznać za drugi ten sam błąd, a ktoś łagodniejszy wpisać to do innej rubryki takiej jak pokonywanie skrzyżowania?


No i w czym problem? A czemu jeden kursant jak jedzie to znaku nie widzi, a drugi kursant widzi? Taki życie, ludzie są różni.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: egzaminator

Postprzez viktorio » środa 03 grudnia 2014, 20:48

Ja nie mam problemu w niczym, ale dowodzi to, że czy ktoś zda za 1. zależy nie tylko od umiejętności(oczywiście są decydujące, ale nie tylko one).
viktorio
 
Posty: 114
Dołączył(a): sobota 29 listopada 2014, 21:04

Re: egzaminator

Postprzez szerszon » środa 03 grudnia 2014, 20:55

Generalnie nie robią scen o pierdółki jeśli osoba wykazuje pojęcie o jeździe. jeśli jednak trafi sie taka, że każde następne skrzyżowanie to niezapomniane przeżycie to sam osobiście czepiłbym się.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: egzaminator

Postprzez Makabra » środa 03 grudnia 2014, 21:12

viktorio napisał(a):Ja nie mam problemu w niczym, ale dowodzi to, że czy ktoś zda za 1. zależy nie tylko od umiejętności(oczywiście są decydujące, ale nie tylko one).


Jak są umiejętności na najwyższym poziomie, to nie ma bata żeby oblać. Jak są umiejętności na niezłym poziomie, to jest szansa na zdanie za 1 razem tylko szczęścia może trochę zabraknąć, czyli na przykład takie lekkie najechanie i pech że się na nieprzyjemnego egzaminatora trafiło :P
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: egzaminator

Postprzez rusel » czwartek 04 grudnia 2014, 12:56

czy to wygląda tak, że jeden może być miły i pobłażliwy oceniając całokształt przymykając oko na delikatne błędy, a drugi może być służbistą i za takie malutkie błędy, ale dalej błędy dać wynik negatywny?


oczywiscie, w moim osrodku między najwiekszym sluzbista a liberalem jest 43 % roznicy zdawalnosci i obydwaj nie łamią prawa.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości