Pieniądze przepadły, a egzaminu nie było.

[jasper1]

Ja widzę uzasadnienie dla kodu na same soczewki przy dużej różnowzroczności.
Natomiast problemu kandydatów na kierowców nie upatruję w przepisach, ale głównie w jakości pracy lekarzy uprawnionych, względnie braku zainteresowania ze strony ludzi sprawami, które ich dotyczą.
Z mojej strony wątek poboczny wyczerpany.

[lith]

Skoro policjant/egzaminator i tak nie zweryfikuje, czy okulary/soczewki są dobrze dobrane i opiera się na uczciwości kierowcy to ja nie wiem po co mu wiedza czy kierowca musi mieć akurat soczewki, czy tylko okulary. Ważne, żeby miał wymaganą korekcję wady. Swoją droga jak ktoś nosi 1 soczewkę kontaktową, to jaki kod ma mieć? Też się zaraz jakiś przygłup przyczepi, że przecież ma mieć soczewki, a ma tylko jedną

[skov]

i po to jest kod "01"- korekta wzroku, bez wyszczególniania.


Jest też kod 05.08 – zakaz spożywania alkoholu I co wtedy ?

[lith]

No właśnie z tego co pamiętam to o to samo 01 większa afera była i ostatecznie łaskawie ministerstwo uznało, że takie prawo jazdy jest ważne, ale lekarze nie powinni tak wypisywać. Nie jestem na bieżąco czy coś się zmieniło.

[Synekura]

Jak to sie potocznie mówi: "przepadło je....o". Tak jak ktoś napisał wyzej, pozew cywilny dla niekumatego doktora, za błąd co do rzeczywistej okoliczności. Nastpenym razem pamietaj, aby miec zaswidczenie prosto od specjalisty, na ktorym bedzie pisac, ze nie musisz zakladac okularow w czasie jazdy. Na chwile obecna zajrzyj do kancelarii. Porada prawna tez niestety kosztuje. Chyba, ze chesz nr do ladnej pani adwokat , ktora znam i zajmuje sie takimi problemami cywilnymi.